w.w.g.d.w wrote:Ta gra ma wbrew pozorom wolne tempo więc trochę cierpliwości,fosfor już płynie do "polskich" wysp.
Swoją drogą nie sądzicie że produkcja brązu jest trochę przekombinowana?
Moim zdaniem najpierw obecny powinien byc brąz, do ktorego surowce znalezc moglibysmy prawie wszedzie, jednak wytop na skale "przemyslowa" nie moglby byc mozliwy przed opracowaniem doskonalszych metod. Na ognisku mozna wytapiac brąz, jednak jest to malo efektywne, i powinno byc jeszcze mniej oplacalne, tak aby np. 40 dni pracy przy surowcach i wytopie pozwolily z ledwoscia na stworzenie miecza z brazu, a co dopiero kowadla i topora.
Kolejnym krokiem powinno byc zelazo. I nie potrafie sobie wyobrazic wytopienia sztaby zelaza, bez wczesniejszego wytopienia sztaby brązu - taki prymitywny piec do wytopu mialby elementy wykonane z brązu. I w nim dopiero mozna zaczac wytapianie wiekszych ilosci brązu na duza skale, jak i wytapiać juz
małe ilosci zelaza.
Po skonstruowaniu duzego pieca do wytopu, mozna zaczac wytop duzych ilosci zelaza, i niewielkich ilosci stali, przy duzym nakladzie surowcow. Stal z kolei posluzylaby do zbudowania pieca hutniczego, dopiero w ktorym to wlasnie wytop stali na skale przemyslowa bylby mozliwy.
Lepszego rozwiazania nie widze, niestety mozna je zastosowac chyba dopiero w Cantr III, dzis jest za pozno.