Transmisja "na zywo"

Forum dla graczy Cantr II do pozapostaciowego dyskutowania na temat nowych pomysłów dla rozwoju gry Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department, Programming Department, Game Mechanics (RD)

nemo49
Posts: 566
Joined: Fri Aug 05, 2005 5:49 pm

Postby nemo49 » Sun Feb 18, 2007 10:49 am

Averus Wolfmaster wrote:Poza tym bez mozliwosci tworzenia podstawowej komorki społecznej - rodziny - zona, ojciec, dziecko - Cantr nijak się ma do społeczenstwa.


Ależ właśnie brak rodziny jest atutem gry a nie obciążeniem :!:
Postać ,która otwiera oczy jest całkowicie "dziewicza" , nie ma wpojonych żadnych wzorców ani szablonów, nie wie co to jest dobro a co zło. A najczęściej spotykane są w grze dwa typy zachowań - albo już ukszałtowany i wszystko wiedzący osobnik albo milczek atakujący wszystko co się rusza i zabierający notatki. A przecież możliwości zachowań takiej dziewiczej istoty są NICZYM NIEOGRANICZONE. Przecież czymś naturalnym byłoby w takiej sytuacji ogromne zadziwienie nieznanym światem,zadawanie setek pytań dlaczego tak jest i czy nie może być inaczej, wariackie nieraz pomysły i co najważniejsze - PRÓBA NIEZGODY NA ZASTANY ŚWIAT I PRZEROBIENIE GO WEDŁUG WŁASNEGO POMYSŁU. Można zrealizować pomysły pokoleń fantastów o stworzeniu całkiem innego, opartego na całkiem innych zasadach społeczeństwa. Czyli nie tyle nawiązywać do średniowiecza a bardziej do futurologii i fantastyki.
Biję się we własne piersi bo sam leciałem do tej pory schematycznie. I dopiero teraz sobie uświadomiłem pewne rzeczy i korci mnie stworzenie nowej postaci, która ....niech to pozostanie tajemnicą :D
User avatar
Rusalka
Posts: 1509
Joined: Sun Mar 05, 2006 6:12 pm
Location: Gdansk, Poland
Contact:

Postby Rusalka » Mon Feb 19, 2007 12:50 am

Milo wrote:(...) ten swiat jest za mlody. Na dodatek rozwija sie spolecznie powolutku bo odejscie gracza najczesciej przekresla jego dorobek, rzadko znajduja sie kontynuatorzy. Osady/spolecznosci sa male.


Zdecydowanie za młody, a do tego nie rozwija się, a w najlepszym razie, rozwija bardzo bardzo po woli. Wraz ze śmiercią wybitnej postaci, ginie zwykle jej dorobek intelektualny. Średnia długość życia postaci jest zbyt mała aby jedne pokolenia skutecznie przekazywały swoją wiedzę następnym.

Założę się, że niejedno państwo rozpadłoby się zupełnie gdyby usunąć z niego 2-3 odpowiednie postacie.

Ostatnia rzecz: o ile bezmyślne rzeczy cantryjczycy wykonują sami, wszelkie intelektualne muszą za nich robić gracze. Każda organizacja ma swoją administrację, bez której nie jest w stanie funkcjonować - to ludzie pracujący na etacie i odwalający wielki kawał ciężkiej roboty. Każdy, kto próbował coś takiego robić w cantr, szybko tracił entuzjazm, a postacie umierały.

Ludzie żyją z krótko aby znaleźli sobie godnych zaufania następców. Nie widzę na to żadnego lekarstwa. Niestety.
Artur wrote:ja chce miec fabryke i czarnuchow w niej a nie dom z ogrodkiem kurna i nie zycze sobie zeby mnie ktos pouczal o graniu w cantr qrka
User avatar
Averus Wolfmaster
Posts: 473
Joined: Mon Jul 11, 2005 8:23 pm
Location: Torun (Thorn)

Postby Averus Wolfmaster » Mon Feb 19, 2007 2:28 pm

nemo49 wrote:
Averus Wolfmaster wrote:Poza tym bez mozliwosci tworzenia podstawowej komorki społecznej - rodziny - zona, ojciec, dziecko - Cantr nijak się ma do społeczenstwa.


Ależ właśnie brak rodziny jest atutem gry a nie obciążeniem :!:


A, czy ja mówie, że to jest jej obciążenie? Napisałem tylko, że Cantr jako eksperyment socjologiczny nie jest odzwierciedleniem społeczeństwa.
Danio
Posts: 204
Joined: Fri Feb 09, 2007 5:47 pm

Postby Danio » Mon Feb 19, 2007 4:37 pm

Największym problemem Cantr jest to, że gracze za bradzo są sobą. Jak jesteś bezwzględnym złodziejem, kradnij. Jeśli jesteś wioskowym głupkiem, nie bądź za mądry. A co do społeczności to trzeba jeszcze na to poczekać. Świat Cantr jest jeszcze za młody. Jak narazie mamy tylko spokojnie żyjących ludzi bez wad.

PS. Aż zachciało mi się zrobić małą rewolucyjkę jakąś postacią i podbić świat (I Wojna Cantryjska) :twisted: .
User avatar
Matix
Posts: 958
Joined: Thu Sep 29, 2005 7:24 pm
Location: Poland, Wroclaw, localhost
Contact:

Postby Matix » Mon Feb 19, 2007 5:36 pm

Danio wrote:PS. Aż zachciało mi się zrobić małą rewolucyjkę jakąś postacią i podbić świat (I Wojna Cantryjska) :twisted: .


Było już kilka wojen... :twisted:
http://www.matix.salon24.pl
Danio
Posts: 204
Joined: Fri Feb 09, 2007 5:47 pm

Postby Danio » Tue Feb 20, 2007 4:51 pm

Światowe? Bo mi o światowe chodzi :D !
User avatar
Kalsiver
Posts: 198
Joined: Thu Dec 14, 2006 5:02 pm

Postby Kalsiver » Tue Feb 20, 2007 6:44 pm

może ja, zainicjuje wojne (na razie to tylko pomysł) ale coś mi się wydaje że będzie rewolucja !
Image
ActionMutante wrote:Ja tam nie musze sie to zadnego poziomu znizac... Czesto i gesto klne, wiec na forum nie udaje swietoszka i jak cos mnie wk***ia to o tym mowie...
Danio
Posts: 204
Joined: Fri Feb 09, 2007 5:47 pm

Postby Danio » Wed Feb 21, 2007 3:13 pm

Pozwólcie że podzielę się moimi uwagami:

Żeby zrewolucjonizować Cantr trzeba jednej osoby z dużą charyzmą, pomysłami i najważniejsze... zupełnie ma być inna niż w Cantr. Jeśli ktoś z was czuje się takim władcą niech spróbuje- ktoś w końcu zmieni Cantr. Mnie do dzisiaj wnerwia ta idealność społeczeństwa i nuda. Co druga (lub nawet 2,5 :D ) osoba w grze jest potulnym rolnikiem itp. a władcy mogłyby nawet nie być (bo i tak wszyscy są zgodni). Więc apeluję- róbcie złe postacie. Niektórzy wyobrażają sobie Cantr jako świat idealnego spokoju. Ja myślę raczej o świecei sprzeczności: kiedy spokojny człowiek robi sobie ubranie, banda opryszków bije się w karczmie. Policja ściga gildię złodziei w mieście, a mieszkańcy ukrywają się w swoich domach. A jak się zginie? Cantr live is brutal i tyle :twisted: .

Jak ktoś uważa że jestem jakimś munchkinem to niech apelują o zrobienie strefy Cantr dla spokojnych, agresywnych i mieszanych :)
User avatar
Mattan
Posts: 1081
Joined: Wed Jul 26, 2006 9:09 am
Location: Poznan

Postby Mattan » Wed Feb 21, 2007 3:43 pm

Danio wrote:Jak ktoś uważa że jestem jakimś munchkinem to niech apelują o zrobienie strefy Cantr dla spokojnych, agresywnych i mieszanych :)

Ja apeluję o strefę dla wibijzębów. Jedna mala wysepka i niech się leją. :)
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Wed Feb 21, 2007 3:50 pm

Mattan wrote:Ja apeluję o strefę dla wibijzębów. Jedna mala wysepka i niech się leją. :)


Ja raczej proponuję zwieźć tam wszystkich spokojnych. Przecież są takimi pacyfistami że z pewnością będą żyć w harmonii prowadząc rozmowy o handlu węglem za wapień po wsze czasy. A reszta świata dla RPGowców.
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
User avatar
Rusalka
Posts: 1509
Joined: Sun Mar 05, 2006 6:12 pm
Location: Gdansk, Poland
Contact:

Postby Rusalka » Wed Feb 21, 2007 4:48 pm

Tak? A jak ich odróżnisz? :)
Artur wrote:ja chce miec fabryke i czarnuchow w niej a nie dom z ogrodkiem kurna i nie zycze sobie zeby mnie ktos pouczal o graniu w cantr qrka
User avatar
Maxthon
Posts: 278
Joined: Sun Feb 19, 2006 10:19 am
Location: Polska

Postby Maxthon » Wed Feb 21, 2007 4:51 pm

Danio chyba twoje postacie mieszkają na jakiś zadupiach na końcu świata, gdzie nawet złoczyńcom nie chce się dotrzeć. Moje postacie ciągle mają jakieś przygody i nie narzekam na brak wrażeń. Przeżyły już napady, porwania, mordy, zamachy stanu, ataki złodziei i piratów. Wbrew pozorom złych postaci jest całkiem sporo...
Chociaż jeśli ktoś ma ochotę, niech robi nowe. Tylko nie bezmózgich złodziei notatek, kwiatków, czy innych dupereli bo nudne już się robi to ciągłe ich ganianie. Ale jakiś złodziej z prawdziwego zdarzenia czy złoczyńca dobrze wyposażony i cwany? Dlaczego nie.... :wink:
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Wed Feb 21, 2007 5:12 pm

Rusalka wrote:Tak? A jak ich odróżnisz? :)


Najpierw wywiozę wszystkich :D A RPGowcy i tak zwieją :lol:
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
User avatar
robin_waw
Posts: 1532
Joined: Tue Jul 25, 2006 12:30 pm

Postby robin_waw » Wed Feb 21, 2007 10:44 pm

Maxthon wrote:Danio chyba twoje postacie mieszkają na jakiś zadupiach na końcu świata, gdzie nawet złoczyńcom nie chce się dotrzeć. Moje postacie ciągle mają jakieś przygody i nie narzekam na brak wrażeń. Przeżyły już napady, porwania, mordy, zamachy stanu, ataki złodziei i piratów. Wbrew pozorom złych postaci jest całkiem sporo...
Chociaż jeśli ktoś ma ochotę, niech robi nowe. Tylko nie bezmózgich złodziei notatek, kwiatków, czy innych dupereli bo nudne już się robi to ciągłe ich ganianie. Ale jakiś złodziej z prawdziwego zdarzenia czy złoczyńca dobrze wyposażony i cwany? Dlaczego nie.... :wink:


Hm a moje jak na razie tylko jedną próbę przewrotu i było ciekawie nie mówię o złodziejach notatek i samobójcach.
Poza tym spoooooooooooooooooooooookuj i nuuuuuuuda Image
User avatar
Matix
Posts: 958
Joined: Thu Sep 29, 2005 7:24 pm
Location: Poland, Wroclaw, localhost
Contact:

Postby Matix » Thu Feb 22, 2007 7:19 am

Elm0 wrote:
Rusalka wrote:Tak? A jak ich odróżnisz? :)


Najpierw wywiozę wszystkich :D A RPGowcy i tak zwieją :lol:


Po zębach
http://www.matix.salon24.pl

Return to “Sugestie”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest