Obcy wrote:Pomysł z wyborem jest niezły, ale nadal jednak obstawiałbym, aby bronie obuchowe zadawały max. do 90% obrażeń i jedynie ogłuszały. Nie dałoby się nimi zabić. Pronią sieczną, kłutą i miotaną możnaby się wstrzelić w te ostatnie 10%, ale byłoby to kwestią szcześcia.
Wybacz, ale jesli sie trzymac rzeczywistosci... To palka tez mozna rozlupac czache...
ActionMutante wrote:Przeciez zaleznie od ciosu mozna kogo uderzyc tak, zeby opuchl mu ryj, pociekla niucha z nosa lub zeby go zamroczylo!
Czlowiek normalnie nie ma idealnego wyczucia sily... Walniesz goscia w szczeke i nic mu sie nie stanie... Walniesz mocniej to straci pare zebow... Jeszcze mocniej to mu wyprostujesz zgryz...
Ale czlowiek to nie maszyna i mozna sie nie wstrzelic akurat w wybicie zebow...
Pozatym wlasnie to o czym mowisz odzwierciedla Cantrowa sila ciosu (10% 20% 30%....100%)
Nie ma sensu sobie utrudniac zycia... Wersja podstawowa RULEZ!
