Wspolczynnik komfortu - rola zamoznosci, muzyki i alkoholu.

Forum dla graczy Cantr II do pozapostaciowego dyskutowania na temat nowych pomysłów dla rozwoju gry Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department, Programming Department, Game Mechanics (RD)

User avatar
w.w.g.d.w
Posts: 1356
Joined: Sun Oct 02, 2005 4:46 pm

Postby w.w.g.d.w » Tue Jan 23, 2007 4:03 pm

To po co sie tu wpisujesz jak chcesz zeby ten pomysl zniknal z pola widzenia? :roll:
User avatar
domeq
Posts: 414
Joined: Wed Jan 18, 2006 7:18 pm

Postby domeq » Tue Jan 23, 2007 4:29 pm

"Narvego nie zrażaj się. Włożyłeś dużo sił w ten topic i ja cię zachęcam do dalszej twórczości niezależnie od tego że nie wszystko się przyjmie."

Nie pisalem kolejnych postow w tym temacie, poniewaz napisalem wszystko co moglem napisac w kwestii Komfortu ;-) A ze ludziom sie nie spodobalo, to nie chcialem nawet pomyslu bronic. Czemu wprowadzac cos, co wiekszosci sie nie spodoba? :>

A co do simsow - raz tylko dane mi bylo w nie zagrac, jednak nie sugerowalem sie w ogole nimi podczas opracowywania mojego pomyslu, i nawet nie od nich pomysl ten nadszedl. Glowna potrzeba byla chec sprawienia, aby bogacenie sie w Cantr stalo sie przymusem dla kazdego, w koncu jest to potrzeba psychiczna, i nie mozna udac, ze kogos w ogole to nie interesuje. Nawet mnie, kompletnego estete, ucieszylby widok pokaznej sumki na koncie ;) nie powiem jednak, ze specjalnie do tego daze. Dlatego przywiazania do komfortu powinno stac sie losowe, i jedna postac przywiazana bylaby bardziej do wartosci materialnych, a inna nie., albo nawet wcale. Zgadzam sie jednak, ze nie wszystkie mechanizmy psychiki postaci warto zamieniac na skrypty, i moze lepiej nie wprowadzac komfortu w takiej formie, jak zaproponowalem.
User avatar
mocny92
Posts: 207
Joined: Fri Sep 22, 2006 4:30 pm
Location: Warszawa - Wesola
Contact:

Postby mocny92 » Tue Jan 23, 2007 6:16 pm

Co ja myślę... To jest wspaniały pomysł, i większość gier powinna takie coś mieć...
Ale nie w Cantr... Bo tu jest więcej rp niż we wszystkich kompowych rpg'ach w jakie grałem...
Jednak jak ktoś już powiedział... Każdemu przyjemność sprawia co innego...
Mam postać której przyjemność sprawa to że pracuje, a od sześciu lat gołym tyłkiem świeci... (choć teraz to chyba ma "zwyczajne ubranie")
Mam też postać która póki nie zaszpanuje, póty jest smutna...
Wszystko można co nie można - byle z lekka i z ostrożna!
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Tue Jan 23, 2007 8:08 pm

Narvego wrote:Glowna potrzeba byla chec sprawienia, aby bogacenie sie w Cantr stalo sie przymusem dla kazdego.
:shock: :shock: :shock: :!: :!: :!: NIEEEEEEEEEEEEEEEE!!! *mdleje*
All my friends are dead.
You got dragged outta bed,
Now they're buried and they're dead.
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Wed Jan 24, 2007 11:13 pm

jw.

Przymus bogacenia się bez sensu. Są ludzie, którym na tym nie zależy (NAPRAWDĘ! TAK!)
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
User avatar
mocny92
Posts: 207
Joined: Fri Sep 22, 2006 4:30 pm
Location: Warszawa - Wesola
Contact:

Postby mocny92 » Thu Jan 25, 2007 7:06 am

W sumie to myślę że wy na to patrzycie od innej strony, niż on chciał to pokazać...
Dwa przykłady...
Bogaty, znudzony życiem ziutek - willa, luksus i bajer... Ale nie jest on happy

Ubogi człowieczyna, mały domek, wierna żona i dwójka kochających dzieci...
Praca która daje niewiele więcej niż potrzeba na utrzymanie... A jednak jest on szczęśliwy, mimo tego iż nie ma osiemdziesięcio-calowej plazmówy, sauny, basenu, mona lizy w przedpokoju...

No zresztą, sami pomyślcie...
pozdrawiam

ooc: ŁOooo... Śnieg!
Wszystko można co nie można - byle z lekka i z ostrożna!
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Thu Jan 25, 2007 2:24 pm

mocny92 wrote:W sumie to myślę że wy na to patrzycie od innej strony, niż on chciał to pokazać...
Dwa przykłady...
Bogaty, znudzony życiem ziutek - willa, luksus i bajer... Ale nie jest on happy

Ubogi człowieczyna, mały domek, wierna żona i dwójka kochających dzieci...
Praca która daje niewiele więcej niż potrzeba na utrzymanie... A jednak jest on szczęśliwy, mimo tego iż nie ma osiemdziesięcio-calowej plazmówy, sauny, basenu, mona lizy w przedpokoju...

No zresztą, sami pomyślcie...
pozdrawiam

ooc: ŁOooo... Śnieg!

Nic mi nie wytlumaczyles... Mozna jasniej? To chyba od tego prawa cywilnego...(w koncu kazdy cywil powinien byc pozbawiony praw :P )
OOC: Brawo za refleks... :D
All my friends are dead.

You got dragged outta bed,

Now they're buried and they're dead.
User avatar
mocny92
Posts: 207
Joined: Fri Sep 22, 2006 4:30 pm
Location: Warszawa - Wesola
Contact:

Postby mocny92 » Fri Jan 26, 2007 8:43 pm

w skrócie: dobrze "żyte :D" życie w warunkach niekoniecznie luksusowych może być fajniejsze niż źle "żyte :D" życie w warunkach zdecydowane luksusowych...

ooc: mnie cieszą proste rzeczy, lecąca piłka, choroba wrednej nauczycielki, czy zimny, perfidne roztapiający się, utrudniający ruch śnieg...
Szkoda, pozabija roślinki, które już zaczynały się wiosną cieszyć... :(
Wszystko można co nie można - byle z lekka i z ostrożna!
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Fri Jan 26, 2007 9:16 pm

mocny92 wrote:w skrócie: dobrze "żyte :D" życie w warunkach niekoniecznie luksusowych może być fajniejsze niż źle "żyte :D" życie w warunkach zdecydowane luksusowych...

ooc: mnie cieszą proste rzeczy, lecąca piłka, choroba wrednej nauczycielki, czy zimny, perfidne roztapiający się, utrudniający ruch śnieg...
Szkoda, pozabija roślinki, które już zaczynały się wiosną cieszyć... :(


:shock: Od kilku stron próbujemy to udowodnić aby pokazać bezsens rzeczonego wskaźnika komfortu (jak by go tam zwali)
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Sat Jan 27, 2007 3:08 am

Elm0 wrote:
mocny92 wrote:w skrócie: dobrze "żyte :D" życie w warunkach niekoniecznie luksusowych może być fajniejsze niż źle "żyte :D" życie w warunkach zdecydowane luksusowych...

ooc: mnie cieszą proste rzeczy, lecąca piłka, choroba wrednej nauczycielki, czy zimny, perfidne roztapiający się, utrudniający ruch śnieg...
Szkoda, pozabija roślinki, które już zaczynały się wiosną cieszyć... :(


:shock: Od kilku stron próbujemy to udowodnić aby pokazać bezsens rzeczonego wskaźnika komfortu (jak by go tam zwali)

No wlasnie i dlatego nie rozumiem o co chodzi mocnemu...

PS AAAA Ty szarlaczku, chciales kolejny temat zamordowac... :D
All my friends are dead.

You got dragged outta bed,

Now they're buried and they're dead.
User avatar
mocny92
Posts: 207
Joined: Fri Sep 22, 2006 4:30 pm
Location: Warszawa - Wesola
Contact:

Postby mocny92 » Sat Jan 27, 2007 6:17 am

Mi chodzi o to by nie mylić komfortu ze szczęściem...
ps. dlaczego nie wszyscy ludzie są tak dziwni jak ja??
Wszystko można co nie można - byle z lekka i z ostrożna!
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Sat Jan 27, 2007 10:37 am

ActionMutante wrote:PS AAAA Ty szarlaczku, chciales kolejny temat zamordowac... :D


Ja tam złych intencji nie mam, a tematy jakoś takoś same umierają po moim zjawieniu się :P Ale widzę że znalazł sie reanimator, który nie pozwoli mi kontynuować tego niewpełni zamierzonego procederu :lol:

BTW Spam.

mocny, jeśli dobrze zromiałem to chodzi ci o to że komfort w twoim ujęciu nie odwzorowuje węwnetrznego odczucia postaci co do sytuacji życiowej tylko np. to czy mu ciepło w pupcię, ma dobre ubranie itp. Może i masz rację, ale to nie zmienia faktu że taki wskaźnik po prostu nie ma sensu. Niemozliwe oddanie wpływu takich zewnętrznych czynników na postać.

Ktoś zrozumiał? :P
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Sat Jan 27, 2007 2:39 pm

Mi o to samo chodzi... Bo ktos moze czuc sie komfortowo bedac zebrakiem w osadzie pelnej bogaczy... A taki wskaznik by tylko przeszkadzal w rp.
PS: Hahaha Elmo! Sie kursy pierwszej pomocy pokonczylo :P
All my friends are dead.

You got dragged outta bed,

Now they're buried and they're dead.
Danio
Posts: 204
Joined: Fri Feb 09, 2007 5:47 pm

Postby Danio » Sat Feb 10, 2007 3:56 pm

Gracze sami wymyślają cele ich postaci w grze, a ten wskaźnik zrobi z nich tylko maszynki do kasy. A wyobraźcie sobie np. ascetę, któremu szczęscie spada, bo nie ma kasy. To jest śmieszne! Można wprowadzić aspiracje jak w "Simsach", ale po jakiego grzyba?
User avatar
suchy
Posts: 2000
Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light

Postby suchy » Sat Feb 10, 2007 4:00 pm

Mam pytanie: po co odgrzebywać temat, który został wyczerpany już dwa tygodnie temu?
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!

Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.

Return to “Sugestie”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest