hutnictwo

Forum dla graczy Cantr II do pozapostaciowego dyskutowania na temat nowych pomysłów dla rozwoju gry Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department, Programming Department, Game Mechanics (RD)

topornik
Posts: 412
Joined: Fri Feb 23, 2007 3:30 pm

Postby topornik » Tue Nov 11, 2008 2:36 pm

żeby było trudniej i aby stal była wytapiana w mniejszych ilościach, bo wkońcu ta sama ilość stali wymaga większych nakładów pracy.
FAJNA GRA:

Image
(podczas rejest racji w rubryce "sponsor" wpiszcie Milko2)

Image
User avatar
BZR
Posts: 1483
Joined: Wed Aug 02, 2006 5:44 pm
Location: Poland

Postby BZR » Wed Nov 12, 2008 4:52 pm

Po co to wszystko? Utrudnienie gry nie sprawi że stanie się ona ciekawsza.
pikolo
Posts: 305
Joined: Sat Aug 04, 2007 12:18 pm

Postby pikolo » Wed Nov 12, 2008 5:08 pm

a może wymyślimy nowe zastosowania dla stali? Statki metalowe? Metalowe meble? Jakieś latała typu balon? niepotrzebne jest wprowadzanie utrudnień, wymyślmy lepiej co robić z nadmiarem materiałów.
Czy nie uważasz, że na 15 twoich postaci chociaż część mogłaby nie biegać z kuszami, żelaznymi tarczami i konopnymi ciuchami, tylko czymś bardziej oryginalnym?
User avatar
Luke
Posts: 410
Joined: Sun Sep 16, 2007 10:05 pm
Location: Wroclaw, Poland

Postby Luke » Wed Nov 12, 2008 5:37 pm

Jeżeli ktoś myśli, że te wszystkie utrudnienia ożywią grę i przyciągną rzesze nowych graczy do Cantra, to gratuluję oryginalnej intuicji.

Wszystko to wygląda jak wynalazki dla cantromaniaków z zacięciem modelarsko-historyczno-muzealnym, gotowych budować XIX-wieczne huty i prowadzić rurociągi parowe w głąb lasu, a taśmociągi z żużlem przez pół wyspy na wybrzeże.

Tymczasem postacie przeciętnych graczy zazwyczaj nie dożywają trzydziestki i z technologią stykają się głównie poprzez kliknięcie "przyłącz się do projektu". Jeśli mieliby budować tego rodzaju zakłady przemysłowe, żeby móc zrobić najprostsze żelazne narzędzie, to po prostu po dwóch dniach przestaną się logować do gry.

Pozostanie garstka fanatyków konstruujących pierwszą cantryjską podziemną elektrownię jądrową o losowo generowanym czernobylskim współczynniku samounicestwienia.

-----

P.S. Kiedy wprowadzono żagle, tak wiele osób zajęło się ich produkcją, że zaprzestano na jakiś czas bezmyślnego mnożenia innych surowców. W mieście, gdzie dość długo przebywała pewna moja postać, przez 15 lat nie wytopiono ani kawałka żelaza czy stali. Wszyscy zbierali konopie, kręcili liny, smarowali płótno i cięli tarcicę na maszty. Schodziło to jak ciepłe bułeczki, a chętni ustawiali się w kolejce.

Ergo: Nie ma sensu udziwnianie, utrudnianie i psucie tego, co dobrze działa. Sens ma wprowadzanie zupełnie nowych wynalazków, które rozkręcają nowe dziedziny przemysłu, tak jak zrobiły to wzmiankowane już przeze mnie maszty, żagle, urządzenia radiowe czy sprzęty do produkcji leków.
[*]...
topornik
Posts: 412
Joined: Fri Feb 23, 2007 3:30 pm

Postby topornik » Wed Nov 12, 2008 7:02 pm

dymarki zostawilibyśmy tak jak są.
FAJNA GRA:



Image

(podczas rejest racji w rubryce "sponsor" wpiszcie Milko2)



Image
User avatar
Zamia
Posts: 790
Joined: Tue Jan 09, 2007 9:38 pm

Postby Zamia » Wed Nov 12, 2008 9:30 pm

topornik wrote:dymarki zostawilibyśmy tak jak są.


Zwłaszcza dymarki na łodziach :D
User avatar
robin_waw
Posts: 1532
Joined: Tue Jul 25, 2006 12:30 pm

Postby robin_waw » Wed Nov 12, 2008 9:48 pm

Dymarki na drewnianych łodziach gdzie surówka żelazna zastyga tak szybko że nie wypali dziury. :)

Lepiej wprowadzić ten kompostownik z innego tematu bardzo dobry pomysł.
User avatar
Jinchuuriki
Posts: 723
Joined: Sat May 10, 2008 9:54 am
Location: Szczytno in Poland
Contact:

Postby Jinchuuriki » Wed Nov 12, 2008 11:07 pm

A ja bym w dymarkach nazwę zmienił. Jakoś się dziwnie kojarzy
"Freedom is only a hallucination"
User avatar
Luke
Posts: 410
Joined: Sun Sep 16, 2007 10:05 pm
Location: Wroclaw, Poland

Postby Luke » Wed Nov 12, 2008 11:16 pm

topornik wrote:dymarki zostawilibyśmy tak jak są.
Piec do wytopu w porównaniu z dymarką jest ułatwieniem i przyspieszeniem, a nie utrudnieniem i spowolnieniem.
I pozwala na zwiększenie wydajności, a nie zmniejszenie.
[*]...
User avatar
witia1
Posts: 578
Joined: Fri Dec 14, 2007 2:19 pm
Location: Jelcz-Laskowice

Postby witia1 » Thu Nov 13, 2008 2:31 pm

Kocham rozwiązania które wymagają do uzyskania jakiegoś produktu tego samego produktu :)

By mieć żelazo czy stal (by wytapiać żelazo czy stal) trzeba mieć wcześniej 500 gram żelaza i 1000 gram stali. Pomijając to że z wytopu żelaza robi się jeden z najbardziej skomplikowanych procesów ( cantr czasem odbiega od rzeczywistości w dość dziwny sposób więc nie będzie to wcale nowością :) ), ale wprowadza sporą niespójność dla postaci ( w końcu my gracze wiemy że żelaza są góry gdzieniegdzie.
Wystarczyło by taki robotnik sobie pogłówkował chwilę i dochodzi do wniosku że żelazo w cantrze nie ma prawa istnieć na takich zasadach :)

Dodatkowo uniemożliwi to rozwój mniejszych odciętych od "Wielkiego Świata" osad. Bez żelaza i stali ani rusz na dobrą sprawę a teraz nie dość że trzeba znaleźć surowce na piec i metal to jeszcze trzeba mieć żelazo i stal z jakiejś bogatej osady, która może być bóg wie gdzie. Trzeba następnie przytaszczyć to na piechotę ( w końcu pojazdy w większości wymagają stali/żelaza ). Świetny plan na ożywienie, tyle że jedynie wielkich osad które same nie wiedzą co zrobić z tym co mają. O ile ożywiło by cokolwiek.

Return to “Sugestie”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest