Droga- też lokacja! Uliczki.

[bast]

daruj sobie, pomysl nie przejdzie. komplikuje cos czego absolutnie komplikowac nie nalezy kompletnie nic nie wnoszac oprocz zamieszania. podobne propozycje juz byly i upadly.

[Matix]

Poza tym niektórzy nie dysponują takimi zasobami czasu jak ty by latać sobie po uliczkach...

Wiesz, jak dla mnie granie w stylu "wpadam tylko raz w tygodniu dla zmiany projektu, bo nie mam czasu" nie jest wcale graniem. Albo się poświęca część swojego dnia na granie, albo się w ogóle nie gra.

Chciałem zauważyć, że w Cantra gram kilkakrotnie dłużej niż ty. Wiem na czym polega granie w Cantra i obecnie nie mam żadnego muła. O ile wiesz co to znaczy. Dlatego wyluzuj.

Jeszcze jedno. Żeby przebyć drogę 3 przebudówki i z powrotem potrzeba około 120 zapytań do bazy SQL oraz 2 minut. Jeśli do tego dostawisz uliczki to wyjdzie ci około dwukrotnie więcej zapytań do bazy i większy czas. Teraz zrozum czym jest przeniesienie 500kg surowca.

[Danio]

Po pierwsze, nie chciałem wciskać tego pomysłu na siłę. Próbowałem ukazać go z dobrej strony, nie udało się, nie mam do nikogo pretensji. Po drugie, trochę już w tą grę gram, chociaż do prawdziwego grania mi jeszcze daleko. Po trzecie, wnerwiają mnie postacie, z którymi o prostych rzeczach rozmawia się tygodniami. Po czwarte, cały czas jestem na luzie .

[Quijo]

Po trzecie, wnerwiają mnie postacie, z którymi o prostych rzeczach rozmawia się tygodniami.

Cantr II jest grą z wolnym tempem. Wielu graczy przeznacza tylko kilka minut dziennie na każdą graną postać, jedno spotkanie może zatem wydłużyć się nawet do tygodnia gry.

Po czwarte, cały czas jestem na luzie

To dobrze