Problem porzuconych projektow wydobycia

[Milo]

A ja mam prosbe. najwiecej czasu trace gdy mam zbudowac jakies narzedzie, maszyne itp. One sa prawie poukladane alfabetycznie /wedlug angielskich nazw/ ale nie do konca. Mozna to uporzadkowac?

[Artur]

ctrl + f i wpisujesz nazwe narzedzia, nie wiem czy w IE dziala bo uzywam Firefoxa...

[Milo]

Wiem, ale to nadal upierdliwe. I przepraszam ze niechcacy w zlym topiku to napisalem

[Quijo]

Myślę, ze najlepszym i chyba niezbyt trudnym do realizacji rozwiązaniem problemu dotyczącego masy projektów wydobycia jakiegoś surowca, było by po prostu znikanie takiego nieskończonego przez nikogo projektu po około 20 dniach od czasu gdy ostatnia osoba przy nim pracowała i nawet gdyby taki projekt miał już 99% to znikał by po prostu nie zostawiając po sobie nawet 1 grama surowca

[NiKnight]

Dwadzieścia dni to trochę za krótko, zdarza się dość często, że postacie na przykład muszą płynąć do innego miasta po konkretny surowiec i trwa to ponad rok. W tym czasie porzucają duże projekty, których i tak nie wykonają w najbliższej przyszłości, wtedy ich praca przepadnie.

[Quijo]

No to wtedy maja pecha, przez to warto zakładać projekty wydobycia z powtórzeniami po jednym dniu, wtedy sie dużo nie zmarnuje. Rzadko kiedy widzę, by ktoś zakładał na więcej, przy wydobyciu ręcznym.
Osobiście wolałbym, by zniknęło mi w projekcie 10 kilo surowca niz mieć 20 projektów, których nikt nie skończy

[NiKnight]

I tak i nie, jak małe projekty to można mieć szybko surowce ale duże projekty są wydajniejsze:

Jeśli znasz umiejętność postaci to jesteś w stanie na przykład w ciągu roku wydobyć np.: 6000g drewna w jednym projekcie, gdybyś to robił dniówkami to nie dojdziesz do 6000g, zawsze będzie mniej. Wynika to choćby z faktu, że ostatnia godzina pracy nie jest wykorzystywana w stu procentach. W przypadku projektu z powtórzeniami takich godzin będzie w roku dwadzieścia, dla jednego dużego projektu będzie to tylko jedna godzina.

Druga sprawa to projekty na odludziach, moje postacie zawsze jak odkrywają jakąś osadę gdzie nie ma nikogo, żadnych notatek ani budynków to sprawdzają czy są jakieś projekty. Na tej wiedzy są w stanie ustalić czy ktoś był kiedyś. Oczywiście jeśli ten ktoś zostawił jakiś niedokończony projekt.


To może jakiś kompromis? Na przykład dwa lata?

[pipok]

duże projekty są wydajniejsze:

Nie jst to takie oczywiste.

W przypadku projektu z powtórzeniami takich godzin będzie w roku dwadzieścia, dla jednego dużego projektu będzie to tylko jedna godzina.

Takich nie w pełni wykorzystanych godzin, a nie godzin całkiem straconych. Przy powtarzaniu traci się 20 razy mały kawałeczek godziny, przy jednorazowym wykonaniu projektu - 1 raz mały kawałeczek godziny, prawda?
Ale powtarzane mniejsze projekty mają dodatkową zaletę, prócz tego, że łatwo je przerwać przez dużych strat zainwestowanego już czasu - ponieważ ilość faktycznie wydobytego surowca odbiega od założonej losowo, o plus minus ~20%, to te wahania w przypadku powtórzenia 20 razy małego projektu statystycznie się znoszą. Można zakładać, że uzyskasz 6000 gramów z dokładnością do powiedzmy 20-40% dziennej normy, czyli 60-120 gramów. Natomiast jeden duży projekt daje większe ryzyko, bo czynnik losowy występuje tylko raz, dla całego wydobycia. Zamiast 6000 gramów możesz uzyskać 7200 gramów, a może się trafić tylko 4800...

[NiKnight]

Też racja, jest większe ryzyko. Jakie to już zależy od algorytmu losującego, jeśli jest to krzywa Gaussa (a taka byłaby najlepsza) to korzystniejszy jest wariant jednego dużego projektu (ze względu na lepsze wykorzystanie czasu).


Zresztą da się wyliczyć umiejętność dla każdej umiejętności dla określonej postaci. Nawet zrobiłem takie wyliczenia i sprawdziły się. Mam jednak pewne opory w wyliczaniu dla innych, takie działanie strasznie "matematyzuje" grę i tworzy się bardziej handlówka niż erpeg.

Osobiście wolę większe projekty, choćby dlatego, że nikt nie przerwie mi ich w połowie

[Pyroman]

Gdy osoby rozpoczynającej projekt nie będzie w osadzie powinien się uaktywnić guzik - zakończ projekt. W momencie zakończenia projektu dostaje się:

ilość końcową wydobytego surowca w projekcie mnożoną przez wykonany %.

to chyba najbardziej logiczne nie?

[robin_waw]

Gdy osoby rozpoczynającej projekt nie będzie w osadzie powinien się uaktywnić guzik - zakończ projekt. W momencie zakończenia projektu dostaje się:

ilość końcową wydobytego surowca w projekcie mnożoną przez wykonany %.

to chyba najbardziej logiczne nie?

Świetny pomysł ktoś wybiega na drogę za złodziejem wraca a tu nie ma jego projektów, ktoś idzie do drugiej osady coś kupić albo po jakiś surowiec wraca i ma niespodziankę

[Milo]

Przesadzacie. W sensownie zorganizowanych osadach nie ma klopotu ze sprzataniem starych projektow, klopot jest do rozwiazania na poziomie gry. Przydalo by sie tylko jedno ulatwienie: podswietlenie "x" przy projektach ktore mozna skasowac od reki. Plaga sa gracze ktorzy zaraz po pojawieniu sie postaci zaczynaja projekty wydobycia wszystkiego zeby sprawdzic umiejetnosci. I oczywiscie zostawaija je. Wyszukiwanie tych projektow i kasowanie w wiekszych miastach jest upierdliwe i zre minutki.

[marol]

(...) Przy powtarzaniu traci się 20 razy mały kawałeczek godziny, przy jednorazowym wykonaniu projektu - 1 raz mały kawałeczek godziny, prawda?

Nie.

[pipok]

A czemu?

[marol]

Nie traci się kawałka godziny przy przechodzeniu do kolejnego przebiegu projektu.