
A co do sprawy specjalnego serwera- NIE. Sami spokojni są zbyt nudni, to samo z samymi munchkinami

Moderators: Public Relations Department, Players Department, Programming Department, Game Mechanics (RD)
Danio wrote:Erpegowcy? Co macie przez to na myśli. Po pierwsze, może niektórzy nie wiedzą, ale w większości sesji klasycznych erpgegów (długopis, Mistrz Gry i k20) odgrywanie postaci było tak samo obowiązkowe jak w Cantr. Jeśli ktoś dobrze odgrywa złodzieja, nie jest wybijzębem. Jeśli dobrze odgrywa dowódce armi, nie jest ogamemitd. Moje postacie często spotykały się z ciekawymi zdarzeniami, ale jako zieloni nie mogą wiele zrobić. Może później...
A co do sprawy specjalnego serwera- NIE. Sami spokojni są zbyt nudni, to samo z samymi munchkinami.
Danio wrote:To zależy od tego, co się rozumie przez słowo klasyczność. Ja jednak mam większy respekt dla "papierowych" RPGów (możesz robić wszystko, na co pozwalają prawa fizyki gry itd.). Szczerze mówiąc gdyby nie budowanie, wytwarzanie w Cantr to bym dawno w to nie grał. Ale ten drobny szczegól, jeden dodatek sprawia, że w tą grę gra się zupełnie inaczej. Społeczeństwo, przygody itp. To jest ta klasyczność Cantra. Więc nie możemy marnowac tej klasyki dla zabicia byle czego, lub zbierania byle czego- roleplaying przede wszystkim!
domeq wrote:Cantr tworza ludzie, i to oni decyduja o jego ksztalcie. Wiekszosc grajacych woli dogrywac postacie pozytywne, wiec one dominuja, i zadnymi nakazami tego nie zmienimy. Koniec kropka.
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest