Ploszenie zwierzat.

[Gap]

Podobnie jak polowanie, ale efektem nie są rany, tylko ucieczka 1 zdrowej sztuki losową drogą. Mogłoby to być z tego samego menu, co polowanie - 0% oznaczałoby płoszenie.
Siła jaką chcesz użyć (0 - 100%): 0%, 10% itd

[Susel]

0% to jest szturchanie i tak ma zostac bo czasem jest zabawnie...

Ale co do samego pomyslu nie jestem przeciwny, tylko czemu mialoby to sluzyc? Przeganianiu agresywnych zwierzat?
To niech bedzie jeszcze przy tym szansa ze zwierze cie dziabnie zamiast uciec.

EDIT:
X mowi: "Uciekaj, no juz, uciekaj!"
Widzisz jak X ploszy Krolika.
Widzisz jak Krolika zabija X.

[Eresan]

Przeganianie przeganianiem ale ja więcej widze tu możliwości. Mogą powstać kowboje pędzący stado bydła czy koni przez pół kontynentu, mogą powstać pastuszki sprowadzający stado owieczek do miejsca gdzie ktoś potrzebuje wełny itp. Można by też przyprowadzić zwierzęta do miejsc w którym zostały one wybite.

Gap! Zmień tylko topik na taki który nie zawiera polskich znaków!!

Pozdrawiam

[robin_waw]

Z tym przeganianiem przez kontynent to nie bardzo bo skąd wiesz którą drogą zwierzę ucieknie poza tym wydaje mi się ze pewne gatunki zwierzat nie każda drogą mogą pójść

[Susel]

poza tym wydaje mi się ze pewne gatunki zwierzat nie każda drogą mogą pójść

Skad ten wniosek? Jakies przyklady?

[domeq]

Szop z lasu do gor nie pojdzie. Kozica gorska na plaze tez nie przybedzie.. no.. chyba, ze sie myle.

[Susel]

Szop z lasu do gor nie pojdzie. Kozica gorska na plaze tez nie przybedzie.. no.. chyba, ze sie myle.

Jeszcze niedawno bilem zolwie i weze pustynne na szczycie gory w strefie angielskiej...
Zreszta zdaje mi sie, ze juz kiedys (bardzo dawno, wiec nie dziwie sie, ze nie pamietacie.) o tym mowilem.

[robin_waw]

od kilku lat jestem w lokacji w której nie występują strusie które mieszkają po sąsiedzku, a innych zwierzat przewija się dużo i sporo polujemy

[Gap]

Sorka, znow sie zapomnialem z polskimi znakami w topiku. Czemu mialoby sluzyc? ano temu, ze jak w jednej lokalizacji zwierzyna jest, a obok nie ma, to mozna przeploszyc. Przychodzi taki bonzo z miasta do biednej osady, gdzie jest 20 koni i mowi. Hej, dam ci 50g zelaza za kazdego przeploszonego konia. No i bonzo ma szanse, ze ktorys trafi do niego.

[Marcin24]

Potrzebny jest poprostu transport zwierzat w klatkach dorga morska lub w innych pojazdach.

[Gap]

To by się bardzo przydało.

[ActionMutante]

Mozna "przeganiac: do konkretnyh lokalizacji...

[NiKnight]

Potrzebny jest poprostu transport zwierzat w klatkach dorga morska lub w innych pojazdach.

To byłby niezły sabotaż... przywieźć statkiem stado słoni do większego portu, wyładować, zaatakować je i odpłynąć

[nemo49]

Jak nie można oswajać to nie można też płoszyć. A były sugestie... można by tworzyć konnicę i słonnicę

[Rydygier]

Proponowałem już kiedyś. Była mowa zarówno o przepędzaniu (jako sposób na przetwanie w miejscu, gdzie na przykład, żyje 50 słoni) fladry, nagonki z instrumentami... były pomysły na ochronne "zasieki" z krzaków wokół osady (jako szybko psujący się budynek), ale także wabiki zapachowe i dżwiękowe (a la gwizdek na psy). Skutkiem miałaby być losowa migracja pewnego procentu miejscowej fauny... Gdyby odstraszacze ustawiało się na konkretnych drogach, zmniejszałoby to szansę na migracje zwierzyny z tamtego kierunku, analogicznie z wabikami.