OGLUSZANIE

[in vitro...]

też dobre, ale pewnie nie przejdzie, bo sporo roboty.

Pomysły związane z zadawaniem zmęczenia tez mi się za bardzo nie podoba, bo zbyt łatwo byłoby ogłuszyć postać która walczyła broniąc się.

tak samo łatwo przeciągnąć taką osobę. ale teraz nie można przynajmniej jej broni itp. nie wiem która wersja lepsza...

[kemesO]

w skrócie tak:
-silne postaci przy odrobinie szczęścia mogłyby ogłuszyć kogoś nawet pięścią
-im słabsza postać, tym "lepszych środków perswazji" potrzebuje (np silna postać ogłusza nawet pięścią, słabsza już potrzebuje do tego np pałki, najsłabsza dopiero czymś NAPRAWDĘ ciężkim jest w stanie ogłuszyć drugiego)
-ogłuszać można pięścią (na 100% siły) i tylko niektórymi przedmiotami
-przy atakowaniu pięścią albo przedmiotami, którymi można ogłuszać pojawia się ekran wyboru, czy chcemy normalnie zaatakować, czy ogłuszyć
-zachowany oczywiście poprzedni system walki, czyli wpływ zmęczenia, siły, umiejętności ataku, obrony oraz czynnik losowy

*dla mnie ogłuszenie jest np ciosem w kark albo w tył głowy, więc dobrze byłoby wybrać, czy uderzam pięścią prosto w mordę , czy próbuję ogłuszyć
*lista przedmiotów, którymi można ogłuszać-->do dyskusji

ogłuszony przeżywa kilka etapów:
-ogłuszenie, czyli utrata świadomości--->rzeczy wypadają z plecaka, a ubrania i biżuterię można normalnie zdjąć, do postaci nie można wejść, wyskakuje ekran "Twoja postać jest ogłuszona!"
-budzenie się--->przez powiedzmy godzinę cantryjską wszystko słyszymy i widzimy, ale nie możemy chodzić, mówić i brać udziału w projektach
-powrót do "stanu używalności"

jak Wam się podoba ta wersja

[Robert_]

Pierwszy pomysl bardziej mi sie podobal.
Nie bedzie problemu z nadmierna utrata zdrowia jesli w wyniku wyboru opcji "oglusz" zdrowie pozostawaloby na poziomie sprzed zadania ciosu ogluszajacego. Wystarczajaca "kara" jest fakt, ze nie uczestniczy sie w grze przez 24 h a w tym czasie ograbia cie i cholera wie gdzie zaciagna.

Edit: Czytalem na tej i poprzedniej stronie i nadal uwazam, ze wersja pierwsza byla najlepsza - z poprawka o ktorej napisalem.

[Gin]

jeszcze raz to wkleje bo widzę, że jak jest na poprzedniej stronie to niektórzy nie czytają:

Cały czas zastanawiam się nad naszymi pomysłami i szczerze powiedziawszy, każdy z tych pomysłów ma pewne luki i braki.
Pomysł który przedstawiłem na początku byłby pewnie dobry gdyby nie fakt że bardzo ciężko w Cantr odzyskuje się zdrowie, i postać której zostaje 1% właściwie jest prawie martwa.
Pomysły związane z zadawaniem zmęczenia tez mi się za bardzo nie podoba, bo zbyt łatwo byłoby ogłuszyć postać która walczyła broniąc się.

Jest jednak jeszcze jedno rozwiązanie na które wpadłem wczoraj, zupełnie inne i moim zdaniem warte dyskusji, być może trudniejsze do wprowadzenia - nie wiem nie znam się na tym, ale na pewno ma pewną przewagę – eliminuje te problemy o których wspomniałem na początku. Rozwiązanie to wymaga jednak dwóch zasadniczych zmian:
Wprowadzenia dodatkowego stanu, nazwijmy go umownie: „Świadomość”.
Wprowadzenie dodatkowego przycisku „Ogłusz tą osobę”, obok „Atakuj tą osobę”

Teraz jak ma to działać:
Świadomość byłaby stanem podobnie jak zdrowie, każda postać na początku miałaby tą samą wartość 100%.
Świadomość nie miałaby wpływu na wykonywanie przez nas projektów, walkę etc. szybko by się też ją odzyskiwało – powiedzmy 5-10% dziennie
Ogłuszenie następowałoby w momencie utraty 100% Świadomości., oczywiście w momencie ogłuszenia postaci postać tarci wszystkie przedmiot i powiedzmy przez 1dzień nie mogłaby nic wykonywać (mówić , robić, chodzić, podnosić itd).
Atak:
W momencie tradycyjnego atakowania, postać byłaby pozbawiana zdrowia jak dotychczas, traciła by również pewien procent Świadomości (proponuje 40% obrazeń zadanych), czyli wykonując atak kościaną dzidą zabierający 20% zdrowia, pozbawialibyśmy go także 8% Świadomości.
Ogłuszenie:
Ogłuszenie działałoby odwrotnie niż atak czyli ogłuszając kogoś ta samą dzidą zabieralibyśmy przeciwnikowi 20% Świadomości i tylko 8% zdrowia.

Reasumując:
Zauważcie, że ogłuszając zdrową postać zabieramy jej tym systemem 40% zdrowia, a z tym jeszcze można funkcjonować, nie ma problemu ze zmęczeniem – bo tu nic by się nie zmieniło, atakująca czy ogłuszająca postać traci procent zmęczenia jak dotychczas. Wreszcie nie trzeba nic wybierać po ataku – wybieramy od razu.

Postaram się też odpowiedzieć na kilka pytań które mi się nasunęły lub które padły wcześniej.

1) ogłuszanie nie jest nienaturalne jeżeli potraktujemy jako techniczny cios w skroń w celu pozbawienia świadomości, (bardzo precyzyjny strzał łukiem )
2) Postać która utraciła Świadomość słyszy – byłoby to dobry sposób na młodocianych kłusowników i złodziei (tych którzy nie za bardzo wiedzą o co w grze chodzi) – taki ogłuszony, gdyby słyszał to można by mu cos wytłumaczyć, jak nic nie będzie nic słyszał to zgłupieje i na pewno się zniechęci do Cantr
3) Dlaczego szybko odzyskiwało by się świadomość? Bo utrata zdrowia przy ogłuszaniu jest już wystarczającym problemem i nie ma sensu kumulować jakiś dodatkowych efektów z powodu utraty świadomości.
4) Gdyby ogłuszona postać po przebudzeniu zaczęła rozrabiać to łatwo byłoby ją powtórnie ogłuszyć.

więcej grzechów nie pamiętam...

[Vivaldii]

Jeszcze prościej (szczególnie w implementacji)

Wprowadzmy przycisk 'ogłusz'. Atak odbywał by się tak samo jak do tej pory używając tych samych algorytmów. Skuteczny atak podwyzszal by zmeczenie.

Każda broń dostała by nowy współczynnik 'stunt' do starego 'attack' (np. rapier miał by mniej 'ogłuszania' niż obecna skuteczność ataku 30 np. tylko 10 a drewniana okuta palka wiecej niż obecne 20.. np. 30).

Uzycie przycisku 'oglusz' i trafienie podwyzszylo by zmeczenie u ofiary. (Warto zauwazyc ze napastnik tez sie meczy i ogluszanie byle czym w walce 1 na 1 nie mialo by sensu)

UTRATA PRZYTOMNOSCI NASTEPOWALA BY TYLKO PRZY ZMECZENIU 100%. Bez wzgledu na rany. Spadek zmeczenia powinien byc rozlozony po polowie na dwa razy w ciagu dnia.

Do Gina: Walka obronna przeciw wielu przeciwnikom jest bardo trudna. Nikt ci nie kaze atakowac wiecej niz 2 osob i ryzykowac ogluszenie, wyszystko zalezy od determinacji i podjecia ryzyka. Atakujacy tez nie zawsze beda chcieli gluszac. To w koncu utrata ataku, jesli im sie nie powiedzie szybko odpoczniesz, oni beda poranieni a ty nie. Wydaje mi sie ze ogluszanie beda ryzykowac tylko osoby majace duza przewage liczebna.

Co dokładnie się dzieje z ogłuszonym to kwestia innej, oddzielnej dyskusji.

PS. Ten pomysl rozwiaze tez czesciowo problem 'bezuzytecznych' broni. Dzieki niemu do łask czesciowo powroca palki, cepy, buzdygany itp. moze proce, bumerangi, kije czy wlocznie (drzewce)

[Vivaldii]

w skrócie tak:
-silne postaci przy odrobinie szczęścia mogłyby ogłuszyć kogoś nawet pięścią
-im słabsza postać, tym "lepszych środków perswazji" potrzebuje (np silna postać ogłusza nawet pięścią, słabsza już potrzebuje do tego np pałki, najsłabsza dopiero czymś NAPRAWDĘ ciężkim jest w stanie ogłuszyć drugiego)
-ogłuszać można pięścią (na 100% siły) i tylko niektórymi przedmiotami
-przy atakowaniu pięścią albo przedmiotami, którymi można ogłuszać pojawia się ekran wyboru, czy chcemy normalnie zaatakować, czy ogłuszyć
-zachowany oczywiście poprzedni system walki, czyli wpływ zmęczenia, siły, umiejętności ataku, obrony oraz czynnik losowy

jak Wam się podoba ta wersja

To dobra wersja.. zupelnie inna od poprzednich ale ciekawa. Nie ma nic wspolnego z ranami i zmeczeniem. Mozna zalozyc ze ogłuszanie albo sie powiedzie albo nie. Powodzenie odrazu zalatwia ofiarę... niepowodzenie nic nie zmienia. Szansa na powodzenie (o ile w ogole sie trafi) powinna byc znikoma i zalezna od uzytego przedmiotu (nie koniecznie broni) i wszystkich parametrow walki (od 0% do max 5-8%?, może większa gdy ofiara jest cięzko poraniona i zmęczona wtedy max. 20%? w stanie krytycznym nawet 50-75%?)

Ten pomysl ma dodatkowa zalete. Umozliwi wprowadzenie hełmnów i zbroi. Przedmioty te obniżały by dodatkowo szanse na ogłuszenie. Pomysl ten urealnił by tez Cantr. Człowiek z tarcza i toporem moglby zostac pokonany przez np. 15 golych osob atakujacych piesciami... przy takiej liczbie ktos moglby miec szczescie. Gdsyby miał zbroję a dodatkowo hełm moze i 15 osób nie dało by rady bez pałek itp.

PS. pomysl na stopnie utraty swiadomosci jest doskonały

edit: Jestem za tym pomysłem i od tej chwili będę go promował brawo kemesO

[KVZ]

Nawet podoba mi się wersja z świadomością. Można by dodać jeszcze zróźnicowanie broni, że jedne były by lepsze do ogłuszania, a drugie do zabijania i było by git.

[BZR]

Im nowsze posty, tym lepsze pomysly. Nareszcie przydadzą zapomniane bronie. Na przykład, olewany krótki miecz mialby dosc duzy stunt gdyz zawsze mozna uderzyc płazem miecza, co w przypadku wlóczni lub rapiera raczej nie przejdzie;)

[Artur]

podoba mi sie pomysl Vivaldiego, prosty i praktyczny, bez zbednego mieszania , i np. postacie moglyby mdlec z przepracowania jest tylko jeden maly problem... mozna walnac ze 2 razy kolesia , i on nie bedzie ogluszony ale nie bedzie tez w stanie walczyc i bronic sie tarcza z 60% zmeczniem... takze pomysl Gina tez mi sie podoba, ale wprowadzilbym mozliwosc ogluszenia np. 2 atakami dobra do tego bronia (palka okuta zelazem) i bardzo szybkie odzyskiwanie swiadomosci, np. 10% na godzine...