Przyjemnosci

[KVZ]

No właśnie o to chodzi Łukasz... Że dzięki temu można by zepsuć komuś tak samopoczucie, by wygnać tą osobę z miasta nie bijąc jej, bo była by tak osłabiona psychicznie, że nie była by stanie nic zrobić. Każdy by ją spoliczkował i już po sprawie. Było by mniej przemocy dzięki temu. To znaczy policzkowanie to też przemoc, ale nie zabiera zdrowia fizycznego, tylko psychiczne. Dlatego, może wskaźnik nazwać siły psychiczne, a nie przyjemność? Jak uważacie? A regenerowało by się wtedy siły psychiczne poprzez sen. Tak jak zmęczenie fizyczne. Meble do odpoczywania miały by dodatkowe zastosowanie. ALBO, zamiast wprowadzić nowy wskaźnik dodać przynajmniej to, by spoliczkowanie kogoś zwiększało mu trochę zmęczenie!

[xim]

Dodatkowo, fajne ciuchy mogłyby poprzez komfort ich noszenia zwiekszać ten wskaźnik

[KVZ]

Zdecydowanie. Ubrania miały by wtedy zastosowanie nie tylko jako ozdoba opisu postaci. Tylko trzeba by to było jakoś ograniczyć, bo ktoś by zakładał 10 płaszczy na siebie

[CyboRKg]

PRZECIWKO! Wszystkimi czterema lapami! Wole Cantr jako cRPG z prawdziwym odgrywaniem postaci i wszelka swoboda z tym zwiazana, a nie pilnowanie wskaznikow jak w jakiejs konsolowce dla malych dziewczynek typu "The Sims"