Page 1 of 10
%&$^# &@!%$* &#$%(*#&@ ! #&*@ *!$ !!!
Posted: Fri Jun 09, 2006 8:48 pm
by Yossarian
*#&$% !!!

Posted: Fri Jun 09, 2006 9:00 pm
by KVZ
To w związku z meczem?

Nie bierz tego tak do siebie

Na pocieszenie powiem, że jak odpadniemy odrazu to szybciej się ogarniesz i wrócisz do Cantr

Posted: Fri Jun 09, 2006 9:02 pm
by Yossarian
Racja. Właściwie - już odpadliśmy.
Posted: Fri Jun 09, 2006 10:23 pm
by PRUT
Najwazniejsze, że Polacy nie zawiedli... Miroslaw Klose strzelił dwie bramki!!!
Posted: Sat Jun 10, 2006 3:14 am
by Rusalka
W takich chwilach cieszę się, że nie jestem fanem piłki nożnej i polskiej reprezentacji. Chociaż tak szczerze to muszę przyznać, że jak Kuszczak osiągnął apogeum swojej kariery to aż złapało mnie za serce

Posted: Sat Jun 10, 2006 6:33 am
by Sasza
Co oni wczoraj zrobili <lol>
Najbardziej to z kibiców jestem zadowolony, tak się starali i ćwiczyli do tego meczu
Posted: Sat Jun 10, 2006 6:55 am
by Obcy
No, ale trzeba przyznć, że grali pięknie. Tylko do teraz nie potrafię zrozumieć, dlaczego nie strzelali goli?

Posted: Sat Jun 10, 2006 7:41 am
by marshall
bo w całym meczu oddali chyba ze dwa strzały. Oddał. Smolarek
Posted: Sat Jun 10, 2006 9:06 am
by Ula
Przecież przegraliśmy tylko dlatego, że Rasiak nie grał...

Posted: Sat Jun 10, 2006 10:14 am
by PRUT
Przegraliśmy, bo Janas nie wziął Dudka!!
P.S. a tak na powaznie, to nie wiem skąd w nas, Polakach takie nadzieje na sukcesy reprezentacji. Przeciez nasi pilkarze, są ledwie przeciętni i awans do finałów mistrzostw świata to dla nich szczyt mozliwości (duzo lepsze druzyny nie awansowały). Dlatego nie ma się co oburzac, że nie grają jak Brazylia!
Posted: Sat Jun 10, 2006 10:37 am
by Ula
Racja PRUT, mnie też dziwi ta medialna atmosfera jak na stypie - ja też nie robiłam sobie nadziei na jakieś sukcesy, chociaż wiadomo lekki żal pozostał... Ale to co piszą polscy dziennikarze, to już przesada - tragedia narodowa na miarę Katynia, nic tylko okryć wywieszone wcześniej flagi czarnym kirem.
Z ciekawością popatrzyłam co też piszą o tym występie na Yahoo! No i nie ma żadnych prześmiewczych artykułów, raczej stwierdzenie prostego faktu - tym razem Ekwadorczycy okazali się lepsi, przede wszystkim dzięki konsekwentnej obronie i słabej skuteczności Polaków.
A z grą nie było aż tak tragicznie, wystarczy sobie przypomnieć mecz z Portugalią w Korei - to było coś!
A tak przy okazji: decyzji kadrowych Janasa zupełnie nie rozumiem, ale widać się nie znam...

Posted: Sat Jun 10, 2006 11:20 am
by Artur
to polacy przegrali? jak to mozliwe? mieli wygrac

dobrze ze nie jestem polakiem, my, cantryjczycy nie musimy sie martwic o takie pierdoly...
Posted: Sat Jun 10, 2006 11:27 am
by Milo
Nie martwcie sie , w nastepnym meczu Polacy strzela duzo goli
Przeciez nie tylko Klose jest dobry, Sobolewski tez sie pewnie popisze
Posted: Sat Jun 10, 2006 12:02 pm
by dstankiewicz
Artur wrote:to polacy przegrali? jak to mozliwe? mieli wygrac

dobrze ze nie jestem polakiem, my, cantryjczycy nie musimy sie martwic o takie pierdoly...
Hehe prezgrali

2-0 przegraly cioty

A tak w ogole to moze by wprowadzic do cantra cos takiego jak pilka?

Troche skory wyprawionej, igla i mielibysmy pilke

Z gra byloby ciezko (ustalenie zasad

) jednak moznaby sobie ja kopac :
1555-6.32: Ktos1 mowi: "*Kopie lekko pilke do Ktos2*"
1555-6.32: Widzisz jak Ktos1 podaje pilka do Ktos2
1555-7.15: Ktos2 mowi: "*Podbija pilka, zeby po chwili ja zatrzymac na ziemi, podryblowac nia chwile i oddac do Ktos1 lekko ja podnoszac*"
1555-7.15: Widzisz jak Ktos2 podaje pilka do Ktos1
Hehe co wy na to?
EDIT
Hehe do tego moglyby dojsc firmy

W inwentarzu widac przedmiot np. "Pilka firmy Niki S.A"

Albo "Pilka firmy Adodas"

Posted: Sun Jun 11, 2006 9:56 am
by Gulczak
Ula wrote:Przecież przegraliśmy tylko dlatego, że Rasiak nie grał...

Przypomniało mi to pewien dowcip, a więc:
Do Polskiej reprezentacji trafił czarnoskóry piłkarz. Przed pierwszym treningiem Janas narysował na tablicy wielki prostokąt i uderzając w niego piłką mówił:
- To bramka, piłka w bramka to dobrze; piłka nie w bramka, to niedobrze! Kopać, piłka!
Zirytowany murzyn wstaje i mówi do trenera:
-Panie Janasie, ja od kilkunastu lat mieszkam w Polsce, mam żone, dzieci, studiowałem filologie polską i mówie w tym języku lepiej, niż nie jeden z waszych obywateli.
Na to Janas:
-Siadaj, kolego! Ja mówiłem do Rasiaka!

:D:D