%&$^# &@!%$* &#$%(*#&@ ! #&*@ *!$ !!!

Ogólne pogawędki, ogłoszenia innych serwisów i inne niezwiązane z Cantr tematy.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
Yossarian
Posts: 625
Joined: Sun Dec 18, 2005 10:42 am
Location: Polska / Szczecin / Poznan

%&$^# &@!%$* &#$%(*#&@ ! #&*@ *!$ !!!

Postby Yossarian » Fri Jun 09, 2006 8:48 pm

*#&$% !!!
:evil:
Everything I build I destroy
Everything I love always hurts
Everything I hate I'd rather love
Everything I am is everything I'm not
User avatar
KVZ
Players Dept. Member
Posts: 5318
Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
Location: NightCity.2088.EXE
Contact:

Postby KVZ » Fri Jun 09, 2006 9:00 pm

To w związku z meczem? :twisted: Nie bierz tego tak do siebie :twisted: Na pocieszenie powiem, że jak odpadniemy odrazu to szybciej się ogarniesz i wrócisz do Cantr ;)
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://x.com/MindKiLLERx2088
Image
User avatar
Yossarian
Posts: 625
Joined: Sun Dec 18, 2005 10:42 am
Location: Polska / Szczecin / Poznan

Postby Yossarian » Fri Jun 09, 2006 9:02 pm

Racja. Właściwie - już odpadliśmy.
Everything I build I destroy

Everything I love always hurts

Everything I hate I'd rather love

Everything I am is everything I'm not
User avatar
PRUT
Posts: 826
Joined: Sun Jun 05, 2005 7:48 pm
Location: Poland

Postby PRUT » Fri Jun 09, 2006 10:23 pm

Najwazniejsze, że Polacy nie zawiedli... Miroslaw Klose strzelił dwie bramki!!!
User avatar
Rusalka
Posts: 1509
Joined: Sun Mar 05, 2006 6:12 pm
Location: Gdansk, Poland
Contact:

Postby Rusalka » Sat Jun 10, 2006 3:14 am

W takich chwilach cieszę się, że nie jestem fanem piłki nożnej i polskiej reprezentacji. Chociaż tak szczerze to muszę przyznać, że jak Kuszczak osiągnął apogeum swojej kariery to aż złapało mnie za serce :)
Artur wrote:ja chce miec fabryke i czarnuchow w niej a nie dom z ogrodkiem kurna i nie zycze sobie zeby mnie ktos pouczal o graniu w cantr qrka
Sasza
Posts: 1536
Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
Location: Wonderland

Postby Sasza » Sat Jun 10, 2006 6:33 am

Co oni wczoraj zrobili <lol>
Najbardziej to z kibiców jestem zadowolony, tak się starali i ćwiczyli do tego meczu
Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
User avatar
Obcy
Posts: 347
Joined: Sun Apr 02, 2006 9:03 pm
Location: Poland, Zabrze

Postby Obcy » Sat Jun 10, 2006 6:55 am

No, ale trzeba przyznć, że grali pięknie. Tylko do teraz nie potrafię zrozumieć, dlaczego nie strzelali goli?
:?
User avatar
marshall
Posts: 358
Joined: Sun Jan 15, 2006 3:28 pm
Location: Silesia Superior

Postby marshall » Sat Jun 10, 2006 7:41 am

bo w całym meczu oddali chyba ze dwa strzały. Oddał. Smolarek
\m/,
User avatar
Ula
Posts: 1042
Joined: Thu Mar 23, 2006 3:17 pm

Postby Ula » Sat Jun 10, 2006 9:06 am

Przecież przegraliśmy tylko dlatego, że Rasiak nie grał... :wink:
User avatar
PRUT
Posts: 826
Joined: Sun Jun 05, 2005 7:48 pm
Location: Poland

Postby PRUT » Sat Jun 10, 2006 10:14 am

Przegraliśmy, bo Janas nie wziął Dudka!!

P.S. a tak na powaznie, to nie wiem skąd w nas, Polakach takie nadzieje na sukcesy reprezentacji. Przeciez nasi pilkarze, są ledwie przeciętni i awans do finałów mistrzostw świata to dla nich szczyt mozliwości (duzo lepsze druzyny nie awansowały). Dlatego nie ma się co oburzac, że nie grają jak Brazylia!
User avatar
Ula
Posts: 1042
Joined: Thu Mar 23, 2006 3:17 pm

Postby Ula » Sat Jun 10, 2006 10:37 am

Racja PRUT, mnie też dziwi ta medialna atmosfera jak na stypie - ja też nie robiłam sobie nadziei na jakieś sukcesy, chociaż wiadomo lekki żal pozostał... Ale to co piszą polscy dziennikarze, to już przesada - tragedia narodowa na miarę Katynia, nic tylko okryć wywieszone wcześniej flagi czarnym kirem.
Z ciekawością popatrzyłam co też piszą o tym występie na Yahoo! No i nie ma żadnych prześmiewczych artykułów, raczej stwierdzenie prostego faktu - tym razem Ekwadorczycy okazali się lepsi, przede wszystkim dzięki konsekwentnej obronie i słabej skuteczności Polaków.
A z grą nie było aż tak tragicznie, wystarczy sobie przypomnieć mecz z Portugalią w Korei - to było coś! :roll:

A tak przy okazji: decyzji kadrowych Janasa zupełnie nie rozumiem, ale widać się nie znam... 8)
User avatar
Artur
Posts: 1326
Joined: Tue Feb 07, 2006 8:48 am
Location: The Glow

Postby Artur » Sat Jun 10, 2006 11:20 am

to polacy przegrali? jak to mozliwe? mieli wygrac :twisted: dobrze ze nie jestem polakiem, my, cantryjczycy nie musimy sie martwic o takie pierdoly...
Milo
Posts: 736
Joined: Fri Feb 03, 2006 11:24 pm

Postby Milo » Sat Jun 10, 2006 11:27 am

Nie martwcie sie , w nastepnym meczu Polacy strzela duzo goli :D
Przeciez nie tylko Klose jest dobry, Sobolewski tez sie pewnie popisze
User avatar
dstankiewicz
Posts: 210
Joined: Sun Mar 19, 2006 6:57 pm

Postby dstankiewicz » Sat Jun 10, 2006 12:02 pm

Artur wrote:to polacy przegrali? jak to mozliwe? mieli wygrac :twisted: dobrze ze nie jestem polakiem, my, cantryjczycy nie musimy sie martwic o takie pierdoly...

Hehe prezgrali ;) 2-0 przegraly cioty :P A tak w ogole to moze by wprowadzic do cantra cos takiego jak pilka? :D Troche skory wyprawionej, igla i mielibysmy pilke :D Z gra byloby ciezko (ustalenie zasad ;) ) jednak moznaby sobie ja kopac :

1555-6.32: Ktos1 mowi: "*Kopie lekko pilke do Ktos2*"
1555-6.32: Widzisz jak Ktos1 podaje pilka do Ktos2
1555-7.15: Ktos2 mowi: "*Podbija pilka, zeby po chwili ja zatrzymac na ziemi, podryblowac nia chwile i oddac do Ktos1 lekko ja podnoszac*"
1555-7.15: Widzisz jak Ktos2 podaje pilka do Ktos1

Hehe co wy na to? :D

EDIT

Hehe do tego moglyby dojsc firmy :P W inwentarzu widac przedmiot np. "Pilka firmy Niki S.A" :D Albo "Pilka firmy Adodas" :P
User avatar
Gulczak
Posts: 513
Joined: Thu Mar 30, 2006 1:40 pm
Contact:

Postby Gulczak » Sun Jun 11, 2006 9:56 am

Ula wrote:Przecież przegraliśmy tylko dlatego, że Rasiak nie grał... :wink:

Przypomniało mi to pewien dowcip, a więc:
Do Polskiej reprezentacji trafił czarnoskóry piłkarz. Przed pierwszym treningiem Janas narysował na tablicy wielki prostokąt i uderzając w niego piłką mówił:
- To bramka, piłka w bramka to dobrze; piłka nie w bramka, to niedobrze! Kopać, piłka!
Zirytowany murzyn wstaje i mówi do trenera:
-Panie Janasie, ja od kilkunastu lat mieszkam w Polsce, mam żone, dzieci, studiowałem filologie polską i mówie w tym języku lepiej, niż nie jeden z waszych obywateli.
Na to Janas:
-Siadaj, kolego! Ja mówiłem do Rasiaka!
:D:D:D

Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest