Cantr II Discussion Forum

drmartin wrote:Tak ale to niejest smieszne

To nie mialo byc smieszne. W zyciu tez rozlozenie zwierza i surowcow nie jest uczciwe. Tak samo jest w Cantr.

PS. Gdy w jezyku polskim pisze sie zdania zlozone wielokrotnie, to pomiedzy zdaniami prostymi stawia sie "," (slownie: przecinek). Wyjatkiem sa spojniki "i", "oraz", "ani", "lub", "albo" i "czy", chyba, ze wystepuja w danym zdaniu dwa razy.

Tak w kwestii wyjasnienia, to ja sie nie czepiam. Po prostu taki tekst ciagly jest bardzo trudny w odbiorze i ciezki do zrozumienia. Wiec to taka mala prosba o wieksza uwage, gdy pisze sie posta. Bo nie wierze bys przecinkow stawiac nie umial...

czyli to była długa wypowiedz trudna do zrozumienia i przeczytania bez przecinków??????

Bez komentarza

PS to jest zlosliwosc, swiadoma, perwersyjna, z nutka msciwosci z twojej strony drogi kolego.

Haha, perwersyjna?

słownik jezyka polskiego PWN:

perwersyjny ~ni
«wynaturzony, przewrotny»
Perwersyjne myśli, obrazy.

slownik synonimow PWN:

Perwersyjny
- nienaturalny
- zboczony
- przerafinowany

encyklopedi PWN:

PERWERSJA [łac.], rodzaj zboczenia płciowego, także inne odchylenia reakcji psych. w zakresie życia popędowego, w sferze myślowej, uczuciowej i in.

slownik wyrazow obcych i zwrotow obcojezycznych Wladyslawa Kopalinskiego:

perwersja - przewrotność, wynaturzenie, zaspokajanie popędu płciowego w sposób nienaturalny, niezwykły.
Etym. - łac. perversio 'obrócenie w niewłaściwym kierunku; przekręcenie; zepsucie'; zob. per-; wersja

No i...? To dla mnie żadna nowość.

No i ja sie ciesze ze wiedziales a ci co nie wiedzieli juz teraz wiedza...

bo przeciesz jestesmy w dziale ogolna pomoc

drmartin wrote:PS to jest zlosliwosc, swiadoma, perwersyjna, z nutka msciwosci z twojej strony drogi kolego.

A tu z drugiej strony nie uzyles formy grzecznosciowej ("Twojej" z wielkiej litery, to samo powinno byc przy "drogi" i kolego "kolego", ale tu dopuszczalna mala litera).

Ale tak z ciekawosci. Za co sie mszcze, bo chcialbym wiedziec?

Tak... jaki mily nauczyciel polskiego sie nam trafil...

No wiec jak napisalem w Twoim PS'ie jest tylko nutka msciwosci

nigdzie nie napisalem ze Ty sie mscisz na mnie

w wiadomosci prywatnej napisalem do Ciebie ze poprawilem ta zjedzona spacje a blad powstal z pospiechu oraz poprosilem abys wyedytowal swojego posta bo jest nieaktualny a Ty mi odpisales ze sam tego chcialem i ze poprawisz swojego posta...

PS poprosze przebadac mego posta czy sa jakies bledy psorze

drmartin wrote:PS poprosze przebadac mego posta czy sa jakies bledy psorze

Nie ma sprawy. Troche ich jest.

drmartin wrote:No wiec jak napisalem w Twoim PS'ie jest tylko nutka msciwosci

Drobne bledy. Zdania nie zaczyna sie od "no", ani "wiec". Od "no wiec" tez nie. A konczy sie taka forme wypowiedzi kropka - ".".

drmartin wrote:nigdzie nie napisalem ze Ty sie mscisz na mnie

Zdanie zaczyna sie z wielkiej litery, a konczy kropka. Przed "ze" powinien byc przecinek.

I maly blad logiczny: jak sie mszcze, to musze na kims i za cos...

drmartin wrote:w wiadomosci prywatnej napisalem do Ciebie ze poprawilem ta zjedzona spacje a blad powstal z pospiechu oraz poprosilem abys wyedytowal swojego posta bo jest nieaktualny a Ty mi odpisales ze sam tego chcialem i ze poprawisz swojego posta...

Wielka litera na poczatku zdan, przecinek prze "ze", przecinek przed "a", przecinek przed "a". A zdanie jest zbyt wielokrotnie zlozone i wydaloby je rozbic na pare pojedynczych. I to jest chyba najwiekszy blad w tej czesci.

A co do tresci... Czyli mszcze sie za to, ze poprosiles mnie bym wyedytowal posta? Ciekawa koncepcja. Ale tak naprawde, to przeczytanie i zrozumienie Twoich wypowiedzi sprawia mi wrecz fizyczny bol. Dlatego tez gdy poprosiles mnie bym wyedytowal PS, by stalo sie aktualne, to stwierdzilem, ze zrobie dobry uczynek dla czytajacych forum. Bede poprawial bledy. W koncu to dzial "Ogólna Pomoc", a i inni beda mogli sie paru rzeczy dowiedziec...

Widzisz jak drmartin upada pod stół.


PS I pomyslec ze to sie zaczelo od jednej spacji a w zasadzie od jej braku...


EDIT: juz mi lepiej

Ale tak naprawde, to przeczytanie i zrozumienie Twoich wypowiedzi sprawia mi wrecz fizyczny bol.

Chcialbym to zobaczyc...

I maly blad logiczny: jak sie mszcze, to musze na kims i za cos...

To akurat nieprawda bo jak każdy czytelnik widzi ja nie napisalem ze Ty sie mscisz...

Czyli mszcze sie za to, ze poprosiles mnie bym wyedytowal posta?

Ty to powiedziales...

drmartin wrote:PS I pomyslec ze to sie zaczelo od jednej spacji a w zasadzie od jej braku...

Zycie jest pelne niespodzianek.

Ale widzisz jakie swietne efekty? Zdania z wielkiej litery, kropki na koncu... Tylko jeszcze interpunkcja, ale nie wszystko od razu.

staram sie prosze Pana profesora...

Ale OFFtopic mysle ze bedzie nowy temat na forum...

"Bledy w pisowni pomoc i rady"

Tylko szkoda ze jak juz nas przesuna to konwersacja umrze smiercia naturalna...

Spokojnie, bede tez dbal o czystosc Twego jezyka w innych watkach.

W tym poscie tez tylko interpunkcja, jestem z Ciebie dumny. :]

A topic powinien sie nazywac:

"Bledy ortograficzne drmartin'a i rady Gnoma"

ew. "Gnom Dobra Rada"




EDIT: dopiero teraz zauwazylem Twojego EDITA. Pardon.

drmartin wrote:Chcialbym to zobaczyc...

Serio, jestem raczej purysta jezykowym.

drmartin wrote:To akurat nieprawda<b>,</b> bo jak każdy czytelnik widzi<b>,</b> ja nie napisalem<b>,</b> ze Ty sie mscisz...

Nie, Ty napisales, ze widzisz "msciwosc". A ta jest efektem czynnosci jaka jest "mszczenie sie". Nie uwazasz?

drmartin wrote:Ty to powiedziales...

A Ty pomyslales, na co juz zdazylem odpowiedziec, jako na zarzut absurdalny.

Gnomie, jesteś naprawdę dziwny ~ni, ~niejszy
«odznaczający się czymś osobliwym; zwracający na siebie uwagę tą osobliwością; niezwykły; szczególny; nieokreślony; niezrozumiały; odbiegający od schematu postrzegania szarego śmiertelnika; elitarny; niespełniający norm oczekiwanych; powszechnie uważany za gorszy».

Ja również jestem czasami dziwny, ale bez przesady

Jestes rownie dziwny. Ale w inna strone.