Cantr II Discussion Forum

jest to temat o polowaniu więc ja mam pytanie zwiazane z polowaniem i zwierzątkami co to do jasnej h... jest cheetah jak to wyglada i czemu zabrało mi 27% procent życia????

<mode wredny on>
A moglbys uzyc slownika? To by Ci wiele ulatwilo. Na przyklad dowiedzialbys sie, ze to gepard. A to co jak co sprawny miesozerca i spotkanie z nim moze byc malo przyjemne. Zreszta po sprawdzeniu w slowniku mozna zerknac do encyklopedii - to rowniez rozwija.
<mode wredny off>

To gepard - taki mily kociak.

Gepard atakujący człowieka i to z taka siła? A to dobre Po pierwsze one nie atakują w naturalnych warunkach ludzi a po drugie takiego kociaka to gołymi rekami by można by udusić jak by przedtem nie uciekł . Może by sie dało zmniejszyć zadawane przez te kotki obrazenia?

Wilk wrote:Gepard atakujący człowieka i to z taka siła? A to dobre Po pierwsze one nie atakują w naturalnych warunkach ludzi a po drugie takiego kociaka to gołymi rekami by można by udusić jak by przedtem nie uciekł . Może by sie dało zmniejszyć zadawane przez te kotki obrazenia?

Chcialbym zobaczyc jak dusisz takiego "kotka".

Wilk jak jesteś taki mądry - złap 50-cio kilowe zwierze pędzące ok. 100 km/h...
Jakby cię taki dopadł w naturalnych warunkach to nie skończyłoby się na ranie...

Tacy jesteście mądrzy to spojrzcie tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Gepard

A szczegónie zwróćcie uwage na wage jego ofiar, kształt szczeki i wielkość głowy.
A najwążniejsze jest to:

Obecnie ekonomiczne znaczenie geparda wynika z turystyki; koty te można także znaleźć w ogrodach zoologicznych. Ponieważ gepardy są dużo mniej agresywne niż inne wielkie koty (jako jedyne spośród nich nie atakują człowieka), młode są czasami sprzedawane jako zwierzęta domowe.

Pomyliło sie wam z lampartami: http://pl.wikipedia.org/wiki/Lampart

zapomniales, ze to jest cantr... tu nawet kroliki lapia wscieklizne i atakuja ludzi A taki kotek jak sie wscieknie to musisz przyznac, ze ma troche ostrych koncowek, ktorych moze uzyc maly kot domowy moze niezle poranic (nie w zabawie), a ten jest troche ciezszy i troche silniejszy

człowieku, ale podziedz mi, co ma jego realne ZACHOWANIE do jego siły?!
A to, że nie atakują ludzi, nie oznacza, że nie będą atakować Cantrian, o których wiemy tyle, że są człekokoształtni, ale nie znamy szczegółów ich budowy...
Pozatym jeśli miałyby nieatakowac postaci, to co niebezpiecznego ma nas atakować oprócz nas samych i rzadko niedźwiedzi?!

Hehe kolejny przypadek Cantryjskiej logiki

Nie proponowałem w swoim pierwszym poście wyłaczenia w ogóle atakowania przez gepardy ludzi, ale zmniejszenie obrazen zadawanych przez nie, bo 27% to moim zdaniem troche za duzo.
Co innego mogłoby jeszcze nas atakować? Nie widzialem w grze lwów, panter, wołów/żubrów, krokodyli, tygrysów. Te zwierzaki też by mogły nieźle atakować i byłoby to bardziej realne.

Khe wrote:A taki kotek jak sie wscieknie to musisz przyznac, ze ma troche ostrych koncowek, ktorych moze uzyc maly kot domowy moze niezle poranic (nie w zabawie), a ten jest troche ciezszy i troche silniejszy

Zgadzam sie z tym a wiec uwazam rowniez ze nawet te 30% odjete przez geparda to nie jest tak strasznie duzo. Skoro taki 'kotek' atakuje juz ludzi w Cantr to dlaczego ma atakoawc z mala sila? To zwierze raczej nei nalezy do 'slabych'

Nie wiem co w tym takiego dziwnego.. gepard to w końcu drapieżnik, więc chyba jest oczywiste, że atakuje ludzi..
Dla mnie o wiele większym szokiem było to, ze jedna z moch opstaci została kilkukrotnie zaatakowana przez OWCĘ! O ile być zaatakowanym przez geparda brzmi całkiem realistycznie,to nie potrafię wyobrazić sobie rzucającej się na Cantryjczyka owieczki.. ale jak juz zostało kilkukrotnie powiedziane.. cantryjska logika..eh..

Jakby Cie taki gepard zaatakowal to odrazu lapie za gardlo i lezysz po 1 ataku ... ciesz sie, ze te Cantryjskie nie zabijaja odrazu

dstankiewicz wrote:

Khe wrote:A taki kotek jak sie wscieknie to musisz przyznac, ze ma troche ostrych koncowek, ktorych moze uzyc maly kot domowy moze niezle poranic (nie w zabawie), a ten jest troche ciezszy i troche silniejszy

Zgadzam sie z tym a wiec uwazam rowniez ze nawet te 30% odjete przez geparda to nie jest tak strasznie duzo. Skoro taki 'kotek' atakuje juz ludzi w Cantr to dlaczego ma atakoawc z mala sila? To zwierze raczej nei nalezy do 'slabych'

Cała sprawa, że one nie są tak niebezpieczne. U nas na Ziemi one wogole nie atakuja ludzi. Wystarczy zajrzec do moich linków. One sa duże, ale nie przystosowane do ataków na duze ofiary. Dzik jest duzo bardziej niebezpieczny od niego. Masowo ma taki dziczek 150-250 kilo i szable którymi potrafi ciąc tak że nie ma co potem zbierać.

Same z siebie moze i nie atakuja. Ale sprobowalbys podejsc do matki z mlodymi. Bardzo szybko lezalbys na ziemi i kwiczal. Fakt ze nie bardzo dlugo. Taka krew z tetnicy plynie bardzo szybko.

edit bo troche bez sensu wyszlo.
Nie ma sie co zastanawiac ktore zwierzeta sa niebezpieczne a ktore nie.
Kiedys walnal mnie zdaje sie jelen i zabral 30 % sil. A jak Ci przeszkadza ze gepardy atakuja choicaz nie robia tego na ziemi to wyobraz sobie ze to matka z malymi i ciesz sie ze jeszcze zyjesz

edit 2 jeszcze bardziej bez sensu.
No i pozory myla... Kiedys przez zwyklego domowego kota mialam reke ponad dwa tygodnie calkowiecie niesprawna i nosilam ja na temblaku, nie moglam nia ruszyc. Ugryzl mnie lobuz i zakazil rane.
Jakby to przeliczyc na procenty ciekawe jaki ubytek na zdrowiu odnioslabym od zwyklego domowego nieduzego kotka

edit 3 Napisalam glupote, gepardy nic nie przegryzaja, one dusza