Page 1 of 97

Spotkanie Cantrowiczow ;)

Posted: Sat Dec 17, 2005 8:20 pm
by OktawiaN :)
Co powiedzielibyscie gdyby milibyscie sie gdzies spotkac ;)

Posted: Sat Dec 17, 2005 8:27 pm
by Cantryjczyk
Powiedzialbym "nie". A raczej bym napisal, bo siedze przed komputerem a nie mowie do was :P Zreszta to gra w ktorej my, gracze nie jestesmy wazni, wazne sa nasze postacie i to one sie spotykaja. W grze.

Posted: Sat Dec 17, 2005 8:37 pm
by WojD
LOL

Niebezpieczny pomysł...

Hmm... Wyobraźmy sobie, jak by to mogło wyglądać...

Scenariusz 1: Total CRB

Towarzystwo po przełamaniu pierwszych lodów zaczyna rozmawiać na temat gry - powoli dochodzi (albu już wie) kto jakimi postaciami gra - zaczynają się komentarze, oceny... Potem pomysły na ulepszenie świata, tworzy się kilka grup, które jednoczą podobne poglądy...

Scenariusz 2: Syndrom odstawieniowy

Towarzystwo po przełamaniu pierwszych lodów zaczyna się niespokojnie wiercić i rozglądac w poszukiwaniu jakiegos komputera... No tak - przecież nie wszyscy sa tutaj, więc ktoś gra i coś się dzieje... Ręce nerwowo szukają klawiatury, pojawia się lekki telepot serc i ludzie wykruszają się ze spotkania a następnie udają w kierunku domu lub najbliższej kawiarenki... ;)

Scenariusz 3: NZ rulez

Próbujemy nie rozmawiać na tematy związane z postaciami, zasada 4 dni, coś jak forum tylko na żywo... Jest miło ale... Patrz Scenariusz 2 ;)


No dobrze - żartuję... Pomysł nie jest zły - ale może być trudny do zrealizowania... Jesteśmy z całej Polski i nie tylko. Trzeba by to jakoś zorganizować - może na wiosnę, bo teraz się cieżko podróżuje...

Najlepiej by było, gdyby ktoś był w stanie zapewnic lokal na spotkanie, a inni jakies noclegi dla pozostałych. Logicznym miekcem wydaje się Wawa - chyba większość graczy jest stąd - poza tym dojazd jednak najłatwiejszy...

Posted: Sat Dec 17, 2005 8:50 pm
by lukaasz
Wawa? Jaka Wawa???
Olkusz, no chlopaki przyznajcie sie ilu was jest z Olkusza.....juz widze oczami wyobrazni ten las rak :)

Posted: Sat Dec 17, 2005 9:05 pm
by Sierak
Warszawa to ogromne zadupie, ludzie w niej mieszkajacy nie zdają sobie sprawy, że mieszka w niej tylko 1/40 kraju. To wręcz rasiści względem innych części Polski, zaraz zrobię specjalną ankietę.

Posted: Sat Dec 17, 2005 9:45 pm
by WojD
Masz racje :( Nawet ulicy porządnej nie umieją zrobić tylko jakieś ścieżki dla rowerów robią - a stolyca to nie wiocha w końcu, żeby rowerami po niej jeździć, co nie?

Posted: Sun Dec 18, 2005 10:17 am
by Lucja
Wiosna to doskonaly termin na jakiekolwiek spotkanie.
Do tego czasu ktos z pewnoscia ulepszy drogi, a inni zrobia czytelne mapy i bedzie wiadomo gdzie najlepiej urzadzic zjazd. :wink:

Posted: Sun Dec 18, 2005 1:51 pm
by OktawiaN :)
Ludzie zima do Szczyrku przyjechac ;)

Posted: Sun Dec 18, 2005 2:29 pm
by WojD
A jest tam prąd? I jakaś droga, żeby dojechać? ;)

Posted: Sun Dec 18, 2005 2:31 pm
by OktawiaN :)
Prad juz jest ;) Ostatnio troche wialo i nie bylo. Droge to troche problem. Ale jak zlozymy sie na czolg to napewno dojedziemy przez te zaspy. No chyba ze kazdy narty wezmie to czolgu nie trza bedzie :)

Posted: Sun Dec 18, 2005 2:51 pm
by kilo
Zróbmy sobie w Cantr czołg !!!
Wjedziemy jako pierwsi Rudym 102 ale będzie jazda :wink:

Posted: Sun Dec 18, 2005 3:27 pm
by OktawiaN :)
Dobry pomysl :) Wprowadzmy jeszcze granaty reczne

Posted: Sun Dec 18, 2005 5:49 pm
by kilo
Wyobrażacie sobie ???
Gąsienice z drewna, silnik z drewna, pancerz z drewna, lufa z drewna, nawet drewniana amunicja :). No i oczywiście napędzany drewnem.
Albo taki jak Niemcy mieli makiety porobione do ćwiczeń :wink:

Posted: Sun Dec 18, 2005 6:02 pm
by OktawiaN :)
Albo lepiej nie. Znajac nasze zycie w Cantr. Te czolgi przyczyniliny sie do naszej zaglady albo odrazu ktos je wojsku zakosi lub jesli
w tajnych fabrykach w ktorych oficjalnie produkuje sie radia pracownicy chcac miec radio beda wynosic po jednej czesci do domu. A za rok poskladaja to do kupy i wyjdzie im drewniany czolg ;)

Posted: Sun Dec 18, 2005 7:05 pm
by kilo
Jak to powiedział Albert Einstein:

Wenn ich mit meiner Relativitätstheorie recht behalte, werden die Deutschen sagen, ich sei Deutscher und die Franzosen, ich sei Weltbürger. Erweist sich meine Theorie als falsch, werden die Franzosen sagen, ich sei Deutscher, und die Deutschen, ich sei Jude.

czyli

Jeżeli moja teoria względności okaże się słuszna, Niemcy powiedzą, że jestem Niemcem, a Francuzi, że obywatelem świata. Jeśliby miała się okazać błędna, Francja oświadczyłaby, że jestem Niemcem, a Niemcy, że jestem Żydem.

i;

Ich weiß nicht mit welchen Waffen sich die Menschen im 3. Weltkrieg bekämpfen, aber im 4. werden es Keulen sein.

czyli

Nie wiem jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na maczugi.