Page 1 of 2

Siema spowrotem

Posted: Tue Apr 14, 2009 10:49 am
by ActionMutante
leszcze, guess who's back :twisted: :twisted: :twisted:


Po dluzszej przerwie wracam (chyba) do zielonego. Zrobilem se 4 postaci tak zeby zobaczyc czy mnie to jeszcze kreci, a teraz zajzalem na forum. Nie rozejzalem sie jeszcze dokladnie, ale nowe twarze na pewno wychacze, a i starych pare sie znajdzie :)

Posted: Tue Apr 14, 2009 10:54 am
by Sopel_1
Pan mnie nie zna ale ja pana tak :P

WITAMY :D

Posted: Tue Apr 14, 2009 11:11 am
by ActionMutante
Jaki pan? Zaden pan! Towarzysz! :P

Posted: Tue Apr 14, 2009 11:35 am
by Zamia
Witajcie Towarzyszu :D

Posted: Tue Apr 14, 2009 11:47 am
by Quijo
Zdrastwujtie!!!

Posted: Tue Apr 14, 2009 12:16 pm
by ActionMutante
Zdrastfuj Kłiuiu :wink:

Posted: Tue Apr 14, 2009 1:00 pm
by Ula
Action! :D

Posted: Tue Apr 14, 2009 7:02 pm
by Sasza
Jesteś u siebie wraz z towarzyszem Arturem?
Zgubił się :)

Posted: Tue Apr 14, 2009 8:38 pm
by Susel
Action, cholero, wreszcie wrociles. :D
Ledwo swoje postaci usmiercilem, a tu juz mnie nachodzi ochota na nowe przez Ciebie.

Wez rozruszaj troche tego Cantra, cos sztywny ostatnio jest. :wink:

Posted: Tue Apr 14, 2009 8:39 pm
by Jinchuuriki
Witam z powrotem w zielonym Mutancie ;)

Posted: Tue Apr 14, 2009 9:29 pm
by Sztywna
To dlatego się ostatnio odezwałeś tak nagle :P

No, no, ledwo się wytentegowałam, Ty nam wróciłeś :D

Posted: Tue Apr 14, 2009 11:19 pm
by ActionMutante
Jezusie Nazaretanski, ja tu sie spodziewalem buczenia i sporadycznych opluc, a mnie takie powitanie atakuje :o


:oops:

Jak milo!


Jesli chodzi o moj powrot do Cantr, to wszystko przez moje pijanstwo. Po przybyciu, z okazji swiat, w rodzinne strony i spotkaniu kumpli wstalo mi sie rano nieco zawianym. Wchodze na GG, a tam wsrod osob dostepnych niejaki Snake. Nie wiele myslac odzywam sie do osoby ktora wzialem za jednego z wczesniej wymienionych kumpli. Nazywam tak czasem Mariana. Karczemnym jezykiem, coby nawiazac do zeszlonocnej tradycji, zaczalem do niego pisac, prawde powiedziawszy sam nie pamietam o czym. Byl to jednak inny Snake, znany wam z tego forum. Nie znal on mojego numeru GG, ale dopiero po kilkunastu linijkach dialogu spytal sie kim jestem tym samym zdajac mi sprawe z pomylki jaka popelnilem. Pogadalismy chwile o tym i o tamtym (te czesc rozmowy pamietam juz lepiej), ale najciekawsze newsy zainteresowaly mnie na powrot zielonym.

Nie dalej jak dwa dni pozniej natrafilem na GG na Sztywna z ktora rowniez odbylem krotsza lub dluzsza rozmowe i postanowilem, ze jednak odwiedze stare konty, zobacze co slychac...

To tak po krotce. Teraz Wasza kolej :wink:

PS Ach! Bylbym zapomnial: Iza, Sasza- gratuluje! :D

PS2 Co do towarzysza Artura, to niestety nie mialem okazji go widziec od pol roku. Nie jestem pewien, ale "siedzi" teraz w Metinie(?) a to zdaje sie pochlania troche czasu. Nie wiem dokladnie co to takiego i nie dam se glowy uciac za te informacje, ale do Cantr wracac chyba nie zamierza.

Posted: Wed Apr 15, 2009 1:58 pm
by Snake
kurrrrwa mać, żeby rozmowa ze mną byłą powodem powrotu do zielonej heroiny! skandal! :twisted:

Posted: Wed Apr 15, 2009 2:14 pm
by Ula
W końcu się na coś ten Wonż przydał. :twisted:

Posted: Thu Apr 16, 2009 4:05 pm
by Sztywna
Snake wrote:kurrrrwa mać, żeby rozmowa ze mną byłą powodem powrotu do zielonej heroiny! skandal! :twisted:


Ejże! Ja też miałam w tym swój udział :D