Page 1 of 6

Wprowadzenie Euro w PL

Posted: Tue Dec 23, 2008 9:41 pm
by OktawiaN :)
Co sądzicie o planach pana D.T. 2011?
Mi się nasuwa tylko jedno zdanie:
Chyba chopa pogło i to niezły odchył ma w bok. :evil:
Przecież wiadome jest, że nikt z nas na szybkim wprowadzeniu Euro nie skorzysta. Ceny wszystkiego pójdą horendalnie w górę, ludzie będą gonić z kalkulatorami. Przelicznik PL na Euro będzie zajebiście niski. Stanieją helikoptery, drogie samochody. ogólnie wszystko na co przeciętnego Kowalskiego nie będzie stać nigdy w życiu. Ale chyba najważniejsze z tego wszystkiego jest przywiązanie do tak marnej złotówki :D
Zastanawia mnie jak Wy to postrzegacie?

Posted: Tue Dec 23, 2008 10:03 pm
by Jinchuuriki
Złotówka powinna zostać. Czemu? Bo tak :D. No i taka nawet jest bardzo oryginalna. A Euro? Jest do dupy za przeproszeniem i bez skojarzeń...

Posted: Tue Dec 23, 2008 10:07 pm
by Averus Wolfmaster
Jak ja to postrzegam? Postrzelony pomysł, tak jak cały eurokołchoz... Kolejny krok w strone utraty suwerenności.

Posted: Tue Dec 23, 2008 10:32 pm
by Maxthon
A ja jestem w 100% za. Spróbujcie poprowadzić jakąkolwiek firmę trudniącą się importem/exportem to zobaczycie dlaczego :)

Posted: Tue Dec 23, 2008 10:45 pm
by topornik
Niech Europa przyjmie złotówkę!

Posted: Tue Dec 23, 2008 10:53 pm
by Mattan
Wprowadzenie euro to konsekwencja przystąpienia do Unii, ale na pewno nie ma co się śpieszyć w czasie kryzysu.

Posted: Wed Dec 24, 2008 2:20 am
by KVZ
lamers podaj to co najlepsze_

I tak u-zywam kart p,latniczych wi,ec mnie to gigla ,jednak gdy trzeba wy,p,lacic' banknoty w plujkomacie to wol,e by wypluwa,l mi w e[u]ro /z zdjeciami go,lych lasek najlepiej] ni-z z tymi s'miesznymi profilami kro'low polskich_ Szczego'lnie nie znosze ro'z-owych 20 ,parszywy pedalski kolor, a ten na 50 ,ladnej bo niebieskiej kazimierz niestety ma d,lug,a biedack,a brode_ ten z 100 z,l jagie-l ogoli-l si,e przyzwoicie jednak patrzy si,e krzywo spod nosa_ tamten zas' na 200 wyg,lada jakby si,e w czepku urodzi,l i tez- patrzy si,e jakos' krzywo_ ju-z bankoty z czaso'w PRL by,ly ,ladniejsze bo przedstawia,ly nie tylko kro'low a np_ Kopernika i Chopina oraz jakiegos' tam genera,la S'wierczewskiego na 50 z-l oraz innych m,ez'ow stanu epoki PRL_

lamers. podaj to co najlepsze tera+_

Posted: Wed Dec 24, 2008 9:48 am
by Jinchuuriki
Mattan wrote:Wprowadzenie euro to konsekwencja przystąpienia do Unii, ale na pewno nie ma co się śpieszyć w czasie kryzysu.


Powiem tylko jedno. Wielka Brytania

Posted: Wed Dec 24, 2008 10:23 am
by OktawiaN :)
Przyjęcie Euro będzie tak samo skutkować jak zezwolenie wejścia na nasz rynek TESCÓW, Makrów i Stonko-biedronek, przed wejściem do UE.
Dawano im najlepsze działki pod budowę, zwalniano z podatków itd itp. Tłumacząc to tym że więcej ludzi będzie miało pracę i ceny będą niższe niż w innych sklepach [no ale nie powiedzieli że wszytsko tak zdrożeje]. Przy okazji wykończyli połowę polskiego sektoru handlowego i zwolniono tysiące ludzi, którzy zarabiali więcej niż dzisiejszy przeciętny pracownik stonki.

Teraz będzie to samo firmy zagraniczne poczują się pewniej i będą inwestować w Polsce bo nie będzie wachania kursu złotego, nasi producenci będą mieli problemy z eksportem i wydaje misię że padną.

Jeżeli chodzi o firmy transportowe :P To teraz chyba tylko oni się cieszą po ostatnich spadkach złotego do oiro :P No ale pewnie cierpia z powodu kryzysu i zacofania w produkcji.

Co macie źle? Może chcecie jeszcze gorzej? :P

Posted: Wed Dec 24, 2008 3:27 pm
by Sztywna
Nie krzyczeć na mnie proszę zbyt głośno, ale mam w d**** UE, więc konsekwentnie mam tam też euro.

Posted: Wed Dec 24, 2008 3:35 pm
by pikolo
Jeśli eurokołchoz zmieni się w jedno europaństwo to szansa na to, ze ktoś normalny dorwie się do władzy rośnie. No i taka wielka gospodarka jest odporniejsza na kretynizm rządzących niż kilkadziesiąt gospodarek narodowych (zakładam że UE będzie rosło w siłe zjadając jakieś Serbie czy inne Maroka).

Posted: Wed Dec 24, 2008 7:52 pm
by Besteer
Albo też i szansa na to, że nigdy nikt nie obali kliki na górze ;)
Zresztą, o ile ładniej brzmi: "Zarabiam 2000 zł", niż "Płacą mi 500 euro" :)

Złotówka jest w naszej tradycji od XVI wieku bodajże - znaczy to, że przeszła próbę czasu i jest walutą o ugruntowanej pozycji i historii.

A euro to taki nowy, kołchoźniczy wymysł - nie wiadomo nawet, czy ktoś tego będzie za 20 lat używał jeszcze. Tak jak nikt już dzisiaj nie chodzi na pierwszomajowe pochody i nie organizuje czynów społecznych.

Neokomunę również obalimy.

EDIT: Jak widzę, 60% jest na "nie". Zastanawia mnie więc, skąd premier bierze te swoje statystyki, że 60% to właśnie jego popiera. Chyba z sufitu, razem z całą resztą tych wszystkich sondaży i inszych elementów propagandy sukcesu.

Posted: Thu Dec 25, 2008 12:07 pm
by witia1
Ogólnie rzecz biorąc nie mam nic przeciwko wspólnej walucie unijnej, to jednak w jakimś stopniu wygoda i pewna stabilizacja. I mimo że chętnie zobaczył bym ją w 2011 to opcja 2030+ jest dla mnie trafniejsza, może jakimś cudem do tego czasu będziemy mieli normalny rząd, który tego nie spieprzy ^^

Posted: Thu Dec 25, 2008 12:16 pm
by Miri
Ze względów gospodarczych - jak najbardziej ZA euro, ale jeszcze nie teraz - z tych samych względów. W chwili obecnej jest za duży piep... bałagan, żeby brać się za tak poważną operację, a do 2011 raczej się nie poprawi. 2030 to może przesada, ale tak 2015-2020...

Posted: Fri Dec 26, 2008 2:56 pm
by Sasza
-mocniejsza pozycja Polski w UE
-śmielsze inwestycje firm ->zaprocentuje to w rozwój państwa
-wzmocnienie złotówki przed zmianą waluty

Koalicja ma kompetentnych ludzi, którzy obliczyli dla nich kiedy warto zająć się tym tematem. PO zajmuje się także reformami w gospodarce państwa, by posprzątać bałagan.
Będą minusy, nikt nie jest naiwny, lecz siłą rzeczy wspólna waluta pociągnie nas do góry.



Besteer, 60% bierze się z wyboru tylko między PO a PiS.
Zresztą, gdy zmienimy prezydenta, a opozycja będzie miała mniej niż 1/3 mandatów, to Tusk będzie mieć możliwości do działań - nie przejmując się właśnie propagandą Kaczyńskich.