I co, czy nie moge grac, bo robie bledy ortograficzne, albo te inne, ktorych nazwy nie zapamietalam... Gram pomimo moich ulomnosci jezykowych, wiekowych.. dobra, o reszcie nie powiem... (umyslowych) juz drugi rok.
Dooobra, sumienie mnie ruszylo... nie jezdze na wozku
No dobra... Nie mam jeszcze 50-tki, ale gdyby, to co?
Nie, no... i nie jestem w hospicjum, ale gdyby to co?
W porzadku, klamie jak z nut... ale gdyby tak bylo - to co?
Ale mnie poniosło.





