Cantr II Discussion Forum

To trochę prywatna sprawa

Zakładam temat o pRPG przede wszystkim po to by mieć możliwość łatwej komunikacji między osobami grającymi.

Dawno już nie prowadziłem (i nie grałem co mnie jeszcze bardziej martwi oczywiście...) ale mam chętkę spróbować po latach czy jeszcze to kręci i czy ja sam jeszcze jestem w stanie wymyślić coś co zaciekawi innych.

Mam już skompletowaną (prawie) drużynę. Jest to: Caius Marius Rufus z żoną (piszę w ten sposób ze względu na podpisik CMR) oraz 2 osoby , które nie grają w Cantr ale maja pojęcie o cRPG lub/i pRPG, Sorse i Jędrasa.

Zakładam top by była komunikacja lepsza - acha, juz to pisałem i...


Poszukuję jeszcze jednej, najlepiej rodzaju żeńskiego, osoby do gry. System (to dla niektórych ważne) jest małoważny Będzie oparty na SPECIAL z Fallauta albo mutant AD&D z NWN (na początek - jeśli się spodoba nam ,wszystkim, gra to coś pomyślimy o własnym systemie autorskim). Świat - nie wiem - wstępnie zbliżony do "Narenturnu" ale inny


Proponujemy, sprawa wstępnie uzgodniona z Sorsą i Jędrasem, pierwszą sesję na 22 września w sobotę w godzinach przed- , lub południowych. Obliczona na 3-5 godzin plus około 1 godz. na robienie kart.

Czekam na ewentualne zgłoszenie i akceptację terminu przez CMR i żonę . Gra odbędzie sie u Jędrasa na Anielewicza czyli w centrum Warszawy.

Pozdrawiam.

Tu ,,CMR z żoną''. Wszystko jasne, wstępnie zaakceptowane i potwierdzone.

Czy mamy przynieść własne ołówki?

Wtorek????? *robi wielkie oczy* no nie jesteście normalni... pracuję do 17... chyba, że ustawowo przysługuje dzień wolny...

O masz *klepie się w czoło i po uderzeniu pada na ziemie* spojrzałam na październik...
Jestem za i Wy mnie już lepiej o nic nie pytajcie *wkopuje za karę kalendarz pod łóżko*

No to mamy ekipę w komplecie. Czekam tylko na potwierdzenie od Sorsy i Jędrka.

CMR - ołówki jak ołówki.... ale browar dla MG konieczny

Pozdrawiam.

*brutalnie wykopuje kalendarz spod łóżka*

Eresan wrote:... na 23 września ...

Eresanie, a to nie miała być sobota? 23 IX to niedziela jest.

Faktycznie. Poprawka, chodzi o sobotę 22 września. Mam nadzieję że to nie wiele zmienia? Już poprawiłem w 1 poście.

Pozdrawiam

Łoki. Czyli sobota. Proponuję zacząć koło południa co by więcej czasu było. Tak jak wspomniał Eresan będziemy turlać kostkami w moim domostwie. Zapraszam
Acha. Uwaga kot.

Jendras wrote:Acha. Uwaga kot.

*kręci energicznie glową* Nieeee... mnie nie bedzie

Jendras wrote:Acha. Uwaga kot.

Kot w dom to dobry znak, tylko czy przypadkiem nie zechce z Wami turlać tych kostek..

Będzie turlał za przeciwników A może sam zostanie jakąś bestyją

I jeszcze jedno, proponuję wziąć ze sobą jakieś kiełbaski czy plasterki mięska - Jendrek ma elektrycznego grilla...


Pozdrawiam.

Eresan wrote:Jendrek ma elektrycznego grilla...

Nie ma czegoś takiego! Może być grill z elektrycznym rożnem, grill z elektrycznym podświetleniem, grill z elektrycznym nadmuchem, samobieżny grill z elektrycznym silnikiem, grill z elektrycznym zabezpieczeniem rodzicielskim itd. A to to pewnie jest po prostu elektryczna płyta grzewcza i tyle.

W każdym bądź razie można sobie coś usmażyć i po podjadać na ciepło w czasie gry

A czy to grill, płyta czy cosik innego to już , jak dla mnie wsio ryba

Pozdrawiam

Eee.. zara, zara, po maluśku. My tam mamy grać czy się opychać. Z resztą grill (tudzież płyta grzewcza) zdechł, muszę przy nim podłubać. A swoją drogą, że takie grillowanie troszku psuje klimat gry.

MG: Idziecie ciemnym, mrocznym, korytarzem.. e można obrócić kiełbaskę bo chyba się przypaliła.. dziękuję. Na czym to ja.. acha. Korytarzem mrocznym idziecie.. można musztardę?.. nie, nie, bez chleba.. No i w tym korytarzu..


:D:D:D:D:D

Nie dość, że zepsułeś grill (tudzież płytę grzewczą), to jeszcze się czepiasz kiełbaski?!

Pozdrawiam.