Page 1 of 1

Matura 2007

Posted: Sun May 13, 2007 10:28 am
by Matix
No mi zostały jeszcze dwa egzaminy. :D Zapraszam do dzielenia się swoim doświadczeniem i przyznawania się kto zdaje(wał) maturę. Ja tradycyjnie pochwalę się na końcu. :D

Posted: Sun May 13, 2007 5:08 pm
by matt_
Ja tradycyjnie pochwalę się na końcu.

pochwale...optymista...a jeśli pozale?

Posted: Sun May 13, 2007 6:41 pm
by CzerwonyMag
No przede mną jeszcze trzy...
Mata i dwa ustne (angol i polak). Za tydzień w piątek pije na umór niezależnie od wyniku ustnych ;) Poprzednie dwa egzaminy pisemne chyba nie najgorzej.

Posted: Tue May 15, 2007 10:20 am
by Elm0
Matma w tym roku była dosyć trudna.

Posted: Thu May 17, 2007 11:01 am
by Matix
Elm0 wrote:Matma w tym roku była dosyć trudna.


Niestety...

Juto ostatni egzamin z fizyki i będę mógł odetchnąć z ulgą...

Posted: Fri May 18, 2007 3:07 pm
by Elm0
Zgodnie z prawem Murphy'ego tematy które najsłabiej umiałem MUSIAŁY się pojawić :lol: (jądrowa + diodki)

Posted: Sat May 19, 2007 7:25 pm
by Matix
Elm0 wrote:Zgodnie z prawem Murphy'ego tematy które najsłabiej umiałem MUSIAŁY się pojawić :lol: (jądrowa + diodki)


Czekaj... diodki? Chodzi ci chyba to zadanie z prądem zmiennym?
Ciekawy jestem, czy ktoś wogóle wybrał pierwszy szkic prostownicy, czy tylko ja jestem taki inteligentny...

A jądrowa była prosta - jak użyłeś wzorów to zadania okazywały się banalne. Mnie najbardziej rozwaliła częstotliwość...

Posted: Sun May 20, 2007 9:35 am
by Elm0
No była prosta, oprócz tych pytań opisowych :) Za cholerę nie pamiętałem tych rzeczy potrzebnych do reakcji łańcuchowej i sił jądrowych.

Posted: Sun May 20, 2007 11:04 am
by Matix
Bo tutaj trzeba było kombinować. Ja tego też nie za bardzo umiałem, ale sobie poradziłem kombinując wiadomościami w treści zadania. Tutaj mogę powiedzieć, że to było proste.
Prąd zmienny mnie najbardziej rozwalił. Niestety - co jednemu lepiej wchodzi drugiemu już niekoniecznie. :D

Posted: Sat Jun 30, 2007 9:57 am
by Matix
Hehe^^
Nie jest za dobrze, ale nie jest najgorzej... wystarczająco...

Matematyka rozszerzona - 44
Fizyka rozszerzona - 52
Polski pisemny podstawowy - 61 ustny - 100
Angielski pisemny podstawowy - 80 ustny - 90

Kto się jeszcze pochwali/pożali?

Posted: Sat Jun 30, 2007 2:40 pm
by CzerwonyMag
U mnie się okaże czy wystarczająco za dwa tygodnie dopiero...

J. polski podst. 66%, ustny 100%
Angol podst. 86%, ustny 90%
Matematyka podst. 50%, życiowa porażka... za rok poprawiam, no chyba, że mnie cudem przyjmą.

Tyle. Więcej mi nie było trzeba.

Posted: Sat Jun 30, 2007 6:32 pm
by Szopen
U mnie kicha straszna:

polski - post 57 - roz 50, ust. 80 roz
ang - pods 86 - roz 84 ust 95 roz
wos - pods 72