Page 1 of 2

Ktos mnie chyba obgaduje, ale nie jestem pewny

Posted: Wed Jan 03, 2007 3:39 pm
by Quijo
Zna ktoś ten język, bo wyczuwam podstęp w tym temacie? Spójrzcie na jego nazwę :x

http://www.cantr.net/forum/viewtopic.ph ... 213#233213

Posted: Wed Jan 03, 2007 3:48 pm
by matt_
quijo ja niestety nie znam...ale jakby co to pomoge dorwac tych obgadywaczy...ci francuzi nie znaja umiaru w plotkowaniu :twisted:

Posted: Wed Jan 03, 2007 4:14 pm
by Eresan
nie chciałbym się wtrącać ale... to chyba nie są francuzi... Chyba że ich hiszpański to tylko podstęp jakiś... :D

Pozdrawiam.

Posted: Wed Jan 03, 2007 4:26 pm
by matt_
podstęp jak nic.by się quijo nie zorientował,że go obgadują,ale się im nie udało szwabom jednym...

Posted: Wed Jan 03, 2007 4:29 pm
by suchy
Gupi jesteście... To som przeca chińczyki...

Posted: Wed Jan 03, 2007 4:32 pm
by matt_
i tak się kryją dobrze? *niedowierzanie*

Posted: Wed Jan 03, 2007 4:34 pm
by suchy
A jak. Skubane skurczybyki sprytne są...

Posted: Wed Jan 03, 2007 4:37 pm
by matt_
to przez te kapelusze...ale żeby tak dobrze po francusku czy tam niemiecku pisać?

i dlaczego się na kłecho uwzięli?

Posted: Wed Jan 03, 2007 4:41 pm
by suchy
"Quijo" wygląda trochę, jakby po chińsku było napisane. Może myślą, że kłecho się pod chinola podszywa?

Posted: Wed Jan 03, 2007 4:43 pm
by matt_
*szepcze* a może Quijo to chinol podszywający się pod polaka,a oni tam omawiają misje zdobycia polskiego forum,a kłecho dla niepoznaki dał ten temat? *spogląda ze zdumieniem na quijo*

Posted: Wed Jan 03, 2007 4:54 pm
by suchy
*spogląda na Quijo, mrużąc oczy* Kto wie, kto wie? Od początku wydawał mi się jakiś podejrzany. *mówi konspiracyjnym szeptem* Sprytny jest skubaniec.

Posted: Wed Jan 03, 2007 5:02 pm
by matt_
podejrzany...na ujawnionym zdjęciu nie widać czy ma skośne oczy[przypomnienie http://img378.imageshack.us/my.php?imag ... 154wg0.jpg ]...czyli może być tym chińczykiem...tylko w takim razie jak chciał w pojedynkę opanować polskie forum?

Posted: Wed Jan 03, 2007 5:33 pm
by ActionMutante
"Queja sobre las casualidades" znaczy po hiszpansku "Gdzie sie podzily tamte prywatki" :lol: SERIO!

Posted: Wed Jan 03, 2007 5:38 pm
by matt_
ty nie sciemniaj...to po chinsku jest "jak quijo ma zdobyc polskie forum"

Posted: Wed Jan 03, 2007 5:39 pm
by Eresan
Zapewne "prywatka" to szyfr określający: "chiński agent, sprytnie udający niemca poprzez mówienie po hiszpańsku z francuzkim akcentem przeznaczonego do przejęcia polskiego forum". :D A cały tekst jest podświadomym rozkazem rozpoczęcia działalności?

Pozdrawiam