Page 1 of 6
Styl wypowiedzi w Cantr (Ortografia, emotikony)
Posted: Sat Dec 09, 2006 7:13 pm
by Averus Wolfmaster
Jako człowiek, który szczyci się swoją wiedzą ortograficzną, kocha Nasz unikalny język 'szydzący' z ludzi leniwych wymawiajacych sie dysleksją ( nie czepiam się tych, którzy sie tego wstydzą, albo nad tym pracują, ale tych, którzy idą w ten sposób na skróty ) i zapadający się pod ziemie kiedy sam błąd popełni, ale także taki, którego ciarki przechodzą na widok niektórych 'wymysłów', wiedzący, że jest wzrokowcem i niedługo mu się to wbije do głowy...
APELUJE, pomyślcie przed wysłaniem jakiegoś tekstu, przepuscie go przez worda... COKOLWIEK!
Wszystkie moje już teraz 4 postaci spotkały się z niewyobrażalną ilością błędów, których przy docisnięciu spacji, chwili refleksji czy 'telefonie do przyjaciela' mogłyby nie istnieć.
Ja mam taki sposób... Jak nie wiem jak coś napisać, to piszę to innymi słowami.
PS. Nie chodzi mi o brak ogonków przy literkach albo coś w tych klimatach.
Posted: Sat Dec 09, 2006 7:19 pm
by Quijo
http://www.cantr.net/forum/viewtopic.php?t=11212 Tutaj już jest topic o tym
Ja tylko powiem, że zanim zacząłem grać w Cantr to robiłem sporo błędów, ale jak się myśli cały czas nad poprawnym pisaniem to efekty szybko da się zauważyć
Posted: Sat Dec 09, 2006 7:35 pm
by w.w.g.d.w
Ja tam czesto sie spiesze i z tego wynika sporo bledow.
Pozatym jestem przyzwyczajony z dawnych czasow gdy gralem na roznych komputerach gdzie byly ustawione rozne standardy w przegladarkach i czesto zadarzalo sie ze polskie znaki sie "psuly".Od tamtego czasu pisze bez polski znakow ale zrozumiec sie da.Chyba ze sie naprawde spiesze

To samo widac na forum
EDIT:tylko ze na forum da sie jeszcze edytowac a w grze nie,przepraszam wszystkich czulych na tym punkcie
Posted: Sat Dec 09, 2006 7:40 pm
by Hal
Ja tez kiedys o to walczylem, zerknijcie do tego watka
http://www.cantr.net/forum/viewtopic.php?p=98941#98941
Da sie zauwazyc, ze jeszcze wtedy pisalem z polskimi znakami, jednak w Cantr gdzie przez dlugi czas nie byl ustawiony zaden standard kodowania zaczalem pisac bez polskich znakow. Teraz ten standard juz jest to znowu trzeba sie uczyc pisac z ogonkami

Posted: Sat Dec 09, 2006 7:48 pm
by CzerwonyMag
Dlatego należy sprawdzić jakie kodowanie jest ustawione za każdym razem gdy się siada do nowego kompa. Dla klikaczy z domu - polecam wrzucanie do worda, czy też korzystanie z przeglądarek które zapewniają sprawdzanie błędów w wypełnianych formularzach (np.Firefox).Ja rozumiem, że czasem wtopa może się zdarzyć, czy to z kodowaniem, czy to z jakimś podjedyńczym wyrazem, ale jak widzę 5 linijek tekstu i w każdej po 3-4 błędy to mi temperatura oczy wzrasta powyżej normy

A krzaczki w kodowaniu też coniektórzy mogliby zmienić... Dziwię się, że to im nie przeszkadza...
No ale kodowanie to jedno... Dużo gorsze jest pisanie z błędami ortograficznymi.
A dla tych nałogowo machających świstkiem "Dyslektyk" - przypominam, że są błędy, których nawet wam nie wolno popełnić (tj. takie w których odmiana wiąże się z jakąś zasadą - np. wóz, bo wozy; róg bo rogi; pisownia "rz" po spółgłoskach itd. Te zasady MUSICIE znać)...
Kogo by nie raziło jak bym pisał tak:
Dlatego nalerzy ... kodowanie jest óstawione... za karzdym... nowego KĄPA. Ja już dostaje w dekiel jak na to patrze

Posted: Sat Dec 09, 2006 7:54 pm
by Averus Wolfmaster
CzerwonyMag wrote:Dlatego nalerzy ... kodowanie jest óstawione... za karzdym... nowego KĄPA. Ja już dostaje w dekiel jak na to patrze

Nie po twarzy! Nie po twarzy!
Czegoś takiego nawet 'najdysgrafiejszy' z dyslektyków by nie wymyślił. ( chyba

)
Posted: Sat Dec 09, 2006 8:06 pm
by Hal
Averus Wolfmaster wrote:CzerwonyMag wrote:Dlatego nalerzy ... kodowanie jest óstawione... za karzdym... nowego KĄPA. Ja już dostaje w dekiel jak na to patrze

Nie po twarzy! Nie po twarzy!

Czegoś takiego nawet 'najdysgrafiejszy' z dyslektyków by nie wymyślił. ( chyba

)
Nie takie cuda widzialem juz w grze. W jednej osadzie mialem postac, ktora przyjaznila sie z inna postacia, ktora bardzo wyraznie miala trudnosci z ortografia. Nigdy jej o tym nie powiedzialem bo nie chcialem by to wplynelo na nasze stosunki. Ale czego ja sie naogladalem to lepiej nawet zebys o tym nic nie wiedzial

Posted: Sat Dec 09, 2006 8:55 pm
by Smith
Averus Wolfmaster wrote:CzerwonyMag wrote:Dlatego nalerzy ... kodowanie jest óstawione... za karzdym... nowego KĄPA. Ja już dostaje w dekiel jak na to patrze

Nie po twarzy! Nie po twarzy!

Czegoś takiego nawet 'najdysgrafiejszy' z dyslektyków by nie wymyślił. ( chyba

)
Niektórzy potrafią popełniać jeszcze lepsze błędy. Raz gdzieś w internecie (nie pamiętam gdzie) widziałem wyraz nad którym długo się zastanawiałem co to za wyraz: "uruz" (tłumaczenie: urósł).
Posted: Sat Dec 09, 2006 9:10 pm
by Averus Wolfmaster
Pewnie faktycznie lepiej zebym nie wiedział.
Smith wrote:Niektórzy potrafią popełniać jeszcze lepsze błędy.
O ile błędy można klasyfikować przymiotnikiem 'dobry' ( lepszy, najlepszy ).
Posted: Sat Dec 09, 2006 9:28 pm
by Mattan
Proponuje autentyk z Rybnika.
hożuf
Co to jest?
Dla ułatwienia jedna litera jest prawidłowo.

Posted: Sat Dec 09, 2006 9:32 pm
by Susel
Chorzów... Proste... A moze poprostu kontakt z moimi kumplami tak wypacza psychike, ze potrafie juz wszystko rozszyfrowac...

Posted: Sat Dec 09, 2006 9:59 pm
by myszaq
marudzicie... rzułty rzułf żyga rzułcioł na fshut...

Posted: Sat Dec 09, 2006 10:21 pm
by AUTO
Mnie najbardziej drażnią nie byki ortograficzne a teksty typu "on jest bardziej lepszy". Wszędzie to widzę i czytam i normalnie dostaję gorączki, bo wydaje mi się, że powoli staje się to normą.
Mój kumpel robił kiedyś zabawne błędy (śliszczej = bardziej ślisko, orka = samica orła itp).
Mnie też zdażają się często głupie błędy, ale moja postać zaraz się poprawia, jak widzę, że napisałem głupotę. Czasem aż się sam sobie dziwię jak mogłem coś takiego napisać

Posted: Sun Dec 10, 2006 8:30 am
by Artur
nienawidze ortografii, pisze jak leci, nie zwracam za bardzo uwagi, nie poprawiam bledow i bede tak robil zawsze... i pisze bede, koonas, wogle bo mi sie tak podoba

Posted: Sun Dec 10, 2006 9:26 am
by T34.
Artur wrote:nienawidze ortografii, pisze jak leci, nie zwracam za bardzo uwagi, nie poprawiam bledow i bede tak robil zawsze... i pisze bede, koonas, wogle bo mi sie tak podoba

Bo jesteź gópi i tyle.
Mi osobiście trudno gdziekolwiek traktować poważnie osobe, która pisze "niema" "niejest" "kżywdzirz go" itd. , gdyż zawsze wydaje mi sie, że to jakieś dziecko neostrady dobrało się do kompa i pisze na forum
