
Jestem stanowczo za zyganiem
Moderators: Public Relations Department, Players Department
w.w.g.d.w wrote:Gdzies z Gulczakiem snulismy sobie sugestie o tym czy fajnie byloby chodzic sloniem.Taki slon moglby przenosic o wiele wiece rzeczy i niepotrzebowalby broni(i nie mogl jej nosic) bo jego atak "piescmi" sam w sobie bylby potezny.Ponadto slon moglby przy pomocy samego siebie wylamywac zamki bez pomocy lomu.Oczywiscie nie mogly nic budowac i nie obowiazywalyby go limity wydobywcze.Na tym skonczylismy![]()
A na co taki slon?By szezyl zamieszanie i przerazenie wsrod cantryjczykow!I fajnie byloby pochodzic taka potezna postacia
Artur wrote:ja chce miec fabryke i czarnuchow w niej a nie dom z ogrodkiem kurna i nie zycze sobie zeby mnie ktos pouczal o graniu w cantr qrka
Rusalka wrote:Nigdy nie myślałem, że tu coś napiszę, no ale wiecie, wpadł mi do głowy ten pomysł! Mianowicie:
Wprowadźmy braci bliźniaków do Cantra!
Cały pic polegałby na tym, że jak nazwiemy jednego, to automatycznie drugi nazywa się tak samo, dlatego też mogliby oni się bez problemu pod siebie podszywać. Wyobraźcie sobie takich dwóch u władzy... A nie,tego nie trzeba sobie wcale wyobrażać...
Tadaah! Tysięczny post. Wybaczcie, żej est idiotyczny. Ale tak samo jak idiotyczne jest podniecanie sie tysięcznym postem.
Gulczak wrote:
Za, za, za! Tylko nie zapominajmy, że jeden miałby blizne na pośladku...
Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest