Edit: Hmm... Dziwne.. Ale ten powinien działać
Kocham Czechy
Tu tłumaczenie piosenki:
Jadę tak biwakować Skodą 100 na Orawę
Dlatego się spieszę, ryzykuję, przejeżdżam przez Morawy
Grasuje tam to straszydło, wyłazi z bagien
Żre głównie Prażan, nazywa się Jožin
Jožin z bagien, pełznie przez moczary
Jožin z bagien, zbliża się do wsi
Jožin z bagien, już sobie ostrzy zęby
Jožin z bagien, gryzie, wsysa, dusi
Na Jožina z bagien, kto by na to wpadł,
Działa tylko i wyłącznie samolot do rozpylania sztucznych nawozów (nie wiem, jak to się nazywa fachowo)
Przejeżdżałem przez Morawy w kierunku na Vizovice
Przywitał mnie prezes, powiedział mi przy śliwowicy:
Żywego czy martwego, kto Jožina przyprowadzi,
Temu dam za żonę córkę i pół PGR-u.
Jožin z bagien, pełznie przez moczary
Jožin z bagien, zbliża się do wsi
Jožin z bagien, już sobie ostrzy zęby
Jožin z bagien, gryzie, wsysa, dusi
Na Jožina z bagien, kto by na to wpadł,
Działa tylko i wyłącznie samolot do rozpylania sztucznych nawozów
Mówię: Daj mi, prezesie, samolot i proszek (nawóz)
Przyprowadzę ci Jožina, nie widzę w tym problemu
Prezes spełnił moją prośbę, rano się wzniosłem,
Na Jožina z samolotu proszek pięknie opadł.
Jožin z bagien, już jest cały biały,
Jožin z bagien, zwiewa z moczarów
Jožin z bagien, wlazł na kamień
Jožin z bagien, wpadł jak śliwka w kompot!
Złapałem Jožina, już go trzymam, johoho,
Dobre każde ((…) – nie wiem, co to znaczy), sprzedam go do ZOO!
*Sztywna ma filma*






