pipok wrote:Ciekawe, że w Cantrze się nie pojawiły próby budowy utopijnych, idealnych społeczeństw *skrobie się po głowie* Chyba się nie pojawiły.
Pojawiły się....
W Kinderwardzie wkurzony na cały świat Ajot próbował wprowadzać w życie zasady anarchizmu. Kiepsko to zresztą wychodziło i mało kto go popierał. "Chiba" ze względu na zamiłowanie naszego ludku do zamordyzmu
A tak na poważnie to taką przemyślaną próba była formuła "demokracji cechowej" w Cechowicach. Nawet nieźle zdawała egzamin - tak długo jak obowiązywała w jednej miejscowości. Wysypała się dopiero jak pojawiły się kolonie ( osady współzależne ? ). Nie znaleziono w tej formule metody na rozliczenie wymiany między kilkoma osadami - stąd konflikty z Czarnogórą , Portem Rzemiosł i Zatoką Urodzaju....



