Dla offtopowców

Miaua · Postby **Miaua** » Sat Mar 08, 2008 4:30 pm

Dobry jest. *pomrukuje*

Luke · Postby **Luke** » Sat Mar 08, 2008 4:40 pm

No to w końcu dobre czy złe?

Da przepis, tylko jeszcze nie zaraz, bo akurat minutki przyszły.

Trzepa łapać, póki świeże. Ze świeżych więcej wychodzi niż na przykład z wczorajszych. Wczorajszymi minutkami w ogóle nie lubię grać.

Zamia · Postby **Zamia** » Sat Mar 08, 2008 6:27 pm

Elf wrote:bez czekolady? to okropne...

Też tak uważam....ale ja nie mogę czekolady

Arucard · Postby **Arucard** » Mon Mar 10, 2008 9:38 pm

Echh....ostatnio nie mam sily grac w cantr a jak mam to nie moge :/ Pod koniec tygodnia bede w stanie moze zgrac....conajmniej jedna postac jest w takiej sytuacji ze trza by obudzic

Echo · Postby **Echo** » Thu Mar 20, 2008 12:35 am

Ja Was bardzo, bardzo proszę. Zacznijcie robić porządki świąteczne, albo jeśli już macie wszystko przygotowane to może sprzątnijcie klatkę schodową, ulicę, ogródek. Może jakaś staruszka potrzebuje pomocy..?

...Bo mi tak żal, że nie mam czasu na grę. Byłaby cisza, mniej żalu bym czuła.

Leming · Postby **Leming** » Thu Mar 20, 2008 7:31 am

Eszko! Dla ciebie wszystko. Już idę zdejmować firanki...

Quijo · Postby **Quijo** » Thu Mar 20, 2008 10:23 am

*przesunął nogą stos ubrań leżących na ziemi*
U mnie nie ma czego sprzątać, ani staruszek w zasięgu 2 metrów od mojego stołka tez żadnych nie ma

Leming · Postby **Leming** » Thu Mar 20, 2008 12:27 pm

Wysłać ci jakąś pocztą?

Koliberek! Kici, kici! Wleź no tu do tego pudełeczka...

Miaua · Postby **Miaua** » Thu Mar 20, 2008 12:56 pm

*absolutnie beztrosko robi sobie kolejną kawę*

Widzieliscie? Przed chwila snieg walił a teraz jest wiosna... *gapi sie w otwarte okno*

Zamia · Postby **Zamia** » Thu Mar 20, 2008 1:22 pm

To ja idę nakarmić koty na działce.
To o wiele bardziej pożyteczne zajęcie niż sprzątanie

Quijo · Postby **Quijo** » Thu Mar 20, 2008 1:47 pm

Lepiej przyjedź nakarmić Quija w Katowicach, to jest też pożyteczniejsze od sprzątania

Leming · Postby **Leming** » Thu Mar 20, 2008 2:11 pm

Okien się myć nie da, Katowice za daleko, kotów nie wpuszczamy, na mazurki jeszcze za wcześnie...

Chyba mam problem.

Miaua · Postby **Miaua** » Thu Mar 20, 2008 2:14 pm

*błyska pazurami i wpatruje sie w Leminga*

Leming · Postby **Leming** » Thu Mar 20, 2008 4:05 pm

*tak po prostu na wszelki wypadek z bardzo nonszalancką miną wspina się na szafę, a potem wciąga za sobą na sznurku zapas puszek z różną zawartością z przewagą makreli*

Quijo · Postby **Quijo** » Thu Mar 20, 2008 4:08 pm

*przecina nożyczkami sznurek z puszkami, po czym zaczyna po kolei każdą otwierać i wyjadać zawartość*

Dla offtopowców

Who is online