niekonczaca sie historia :)

Ogólne pogawędki, ogłoszenia innych serwisów i inne niezwiązane z Cantr tematy.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

matt_
Posts: 1030
Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm

Postby matt_ » Sat Feb 09, 2008 12:58 pm

i w sufitach jeśli podłoga jest stropem
User avatar
cald dashew
Posts: 930
Joined: Tue Aug 29, 2006 9:23 pm
Location: Idioglosia

Postby cald dashew » Sat Feb 09, 2008 11:27 pm

... ale wracajac do Stefana...
Image
Image
Image
User avatar
gawi
Posts: 1045
Joined: Thu Mar 08, 2007 2:42 pm
Location: Poland, Poznan

Postby gawi » Sun Feb 10, 2008 9:46 am

...który ciągle chlał...
[img]http://img338.imageshack.us/img338/3060/swiniajj0.gif[/img]

http://gawi.posadzdrzewo.pl
User avatar
cald dashew
Posts: 930
Joined: Tue Aug 29, 2006 9:23 pm
Location: Idioglosia

Postby cald dashew » Sun Feb 10, 2008 9:48 am

...ale nie chomiczą krew..
Image

Image

Image
matt_
Posts: 1030
Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm

Postby matt_ » Mon Feb 11, 2008 12:55 pm

chyba, ze z domieszka...
User avatar
Miaua
Posts: 616
Joined: Tue Oct 24, 2006 11:43 am
Location: Gdynia
Contact:

Postby Miaua » Mon Feb 11, 2008 1:31 pm

matt_ wrote:chyba, ze z domieszka...


... wywaru z trzykwiatu pięciolistnicy...
Kamienny znak: I'm the Devil, I love metal!
Kamienny znak: Dzięki, Marolu Wielki Bardzo!

Image
matt_
Posts: 1030
Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm

Postby matt_ » Mon Feb 11, 2008 5:22 pm

albo zwyklego fiolka
User avatar
cald dashew
Posts: 930
Joined: Tue Aug 29, 2006 9:23 pm
Location: Idioglosia

Postby cald dashew » Mon Feb 11, 2008 5:44 pm

oblanego pyszną marmoladą
Image

Image

Image
User avatar
Arucard
Posts: 666
Joined: Sat Apr 07, 2007 10:07 pm
Location: Poland

Postby Arucard » Mon Feb 11, 2008 5:45 pm

Porabana jak ten temat :D
Kto chce stringi w cantr(walić na PM):
Miaua,Arucard,Chimaira,Frogutka,Quijo,Sayuri,Stuff(kto na ircu bywa ten go zna),Sztywna,Isis,Luke,Averus,Jinchuuriki,Miri
User avatar
cald dashew
Posts: 930
Joined: Tue Aug 29, 2006 9:23 pm
Location: Idioglosia

Postby cald dashew » Mon Feb 11, 2008 5:51 pm

..ale Stefan o...
Image

Image

Image
User avatar
cald dashew
Posts: 930
Joined: Tue Aug 29, 2006 9:23 pm
Location: Idioglosia

Postby cald dashew » Mon Feb 11, 2008 5:51 pm

...tym nie wiedział... :twisted:
Image

Image

Image
matt_
Posts: 1030
Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm

Postby matt_ » Mon Feb 11, 2008 10:41 pm

bo liczyl na poprawki
matt_
Posts: 1030
Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm

Postby matt_ » Mon Feb 11, 2008 10:54 pm

podsumowanie:

wszyscy wrote:Był sobie Stefan, ktory byl grabarzem pracującym dla hellsing-a. Kochał swoją robotę, tak jak Lemingi kochają puszkowane makrele, albo Quija jak wszyscy, którzy są lekko, lub trochę bardziej pogryzieni przez wsciekle wiewiory i chomiki roborowskiego, które mają wielkie gały. Ostatnio kupił nową, martwą tasakiem pogrzebal w norze kreta. Swinka noskiem gmerala, szukając w nim czegoś do jedzenia bo była bardzo mała i słaba i w ogóle, miała kompletnie przesrane bo atakowali ją inkwizytorzy a inkwizytorzy byli tak naprawde kosmitami, łaknącymi chomiczej krwi, której nie jest wiele, ale jest smaczna jak truskawkowy jogurcik zmieszany z czymś co też jest dobre, ale wypalające dziury w podłodze i w sufitach jeśli podłoga jest stropem. Ale wracajac do Stefana, który ciągle chlał, ale nie chomiczą krew, chyba, ze z domieszka wywaru z trzykwiatu pięciolistnicy albo zwyklego fiolka, olanego pyszną marmoladą porabana jak ten temat, ale Stefan o tym nie wiedział, bo liczyl na poprawki...

Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest