Page 1 of 9
Posted: Sat Jul 01, 2006 6:22 pm
by AUTO
Moja pierwsza postać zaczęła od spoliczkowania wszystkich w osadzie
Ale tekstów w stylu "Jak w to się gra?" czy "Witam w wirtualnym świecie" nie było.
Posted: Sat Jul 01, 2006 6:44 pm
by marshall
A moja pierwsze co zrobiła to zrobiła projekt ulepszania drogi i w nogi

Ale zawróciła i siedzi tam gdzie sie urodziła do dzisiaj.
Posted: Sat Jul 01, 2006 7:37 pm
by Mordred799
A moja pierwsza postac zacz??a od tego ?e powiedzia?a jak si? nazywa

a potem przyst?pi?a do grzebania trupów.
Posted: Sat Jul 01, 2006 7:40 pm
by Artur
moja urodzila sie, zaczela kopac marchew, i tak przez 3 dni nic sie nie dzialo, az przyplyna statek i ktos zacza cos mowic, i wtedy obczailem o co naprawde chodzi

Posted: Sat Jul 01, 2006 7:55 pm
by Snake
A moja postać powiedziała parę głupot, pomilczała i sie przystosowała

Posted: Sat Jul 01, 2006 8:08 pm
by in vitro...
ja łaziłem, 3 dni zbierałem coś i napisałem coś ooc
Posted: Sat Jul 01, 2006 8:11 pm
by Matix
Ja zacząłem zbierać marchew i zadawać pytania, ale nie jakwtosiegrające...
Dobrze było. Miałem brata, który mi wszystko wyjaśnił....

Posted: Sat Jul 01, 2006 8:16 pm
by Smith
A ja pozbierałem wszystkie surowce (choć nawet niewiedziałem czy wszystkie kiedykolwiek mi sie przydadzą) i założyłem projekty kościanego noża i paleniska. Chwile po tym ktoś poprosił mnie o to bym wyrzucił wszystko na ziemie grożąc atakiem, więc tak zrobiłem a teraz ta postać stara sie rozwinąć osade w której sie narodziła.
Posted: Sat Jul 01, 2006 9:11 pm
by Susel
Ja siedzialem cicho, zebralem troche ryzu na nastepne pare dni i czekalem na jakas akcje...

Nastepnie (z mala pomoca osoby trzeciej) sie przedstawilem...

Posted: Sat Jul 01, 2006 9:23 pm
by OktawiaN :)
Ja zaczolem zbierac marchewki a potem sie przedstawilem w LL
Posted: Sat Jul 01, 2006 9:24 pm
by AUTO

Mam wątek, którego nie zakładałem
Posted: Sat Jul 01, 2006 11:55 pm
by Elm0
Ja pierwszą postacią nie zrobiłem nic nadzwyczajnego.. najpierw popatrzyłem co się dzieje, później sie przedstawiłem.. za to drugą na wstepie obrabowałem trupa

Posted: Sun Jul 02, 2006 6:57 am
by Yogi
Moja pierwsza postać wylądowała w lesie. Wybrałem jeden z bodajże 5 kierunków. Doszedłem w następną lokacje z lasem. Wtem trafiłem na człowieka, który uciekl z jednej z osad bo rządy mu sie nie podobały. Potem doszły jeszcze dwie osoby. Razem przez 14 dni szliśmy do miejsca naszej przyszłej osady. A teraz? Teraz to mi się opłacało bo jestem założycielem i kapitanem statku w jednym. Dobra... za dużo informacji.
Posted: Sun Jul 02, 2006 8:32 am
by AUTO
Ale fajny temat się zrobił
Posted: Sun Jul 02, 2006 8:50 am
by nemo49
Moje pierwsze postacie ladowały na pierwszej wyspie - na zmianę w Zakonie i w Vlyryan. A bylo to w burzliwym XIII 'studniu" (1200- 1300) więc przeszły przyspieszoną edukację

. Natomiast kolejna wylądowała w samym środku bitwy o prawo zwierząt do życia (czy moze raczej chaotycznej bijatyki, w ktorej najgroźniejszą bronią był kościany nóż) na wyspie D*. Brało w niej udział sporo osób, nastąpiły po niej duże migracje i zawirowania. Co najmniej trzy postacie uczestniczące w tych wydarzeniach jeszcze żyją i do dzisiaj to wspominają....