Page 1 of 2

Czesc, nazywam sie xxx...

Posted: Sat Apr 15, 2006 6:41 am
by Mooonk
Czy moge pozbierac yyy?"

Juz enty raz z rzedu zobaczylem taka oto kwestie nowopowstalej postaci (z gory zaznaczam, ze to raczej postacie calkiem zielonych graczy nie byly) Fakt, ze urodzila sie w wieku 20 lat (Boze... O_o) moznaj eszcze przebolec, no ale... I tu sie robi ale:

-99,9% takich ludzi jest nikim, bo nic soba nie prezentuja, Rozumiem, ze gatunek ludzki jest nudny, ale moznaby sprobowac chociaz stworzyc cos ciekawzsego, od 20-letniego noworodka

-Na taka postac az ciezko zwrocic uwage, bo niczym sie nie wyroznia - przyjdzie, zbierze co chce, pojdzie, bylo, nie ma - i nikt roznicy nie zauwazy

-Poza tym... Cantr, to z czego wiem gra "wyobrazni" - wiec uzyjny jej i niech nasze postacie beda kims wyjatkowym, kims kto w danym spoleczenstwie bedzie sie wyrozniac


Czemu to pisze? Bo w mojej lokacji, ja i jeszcze jedna postac jestesmy jedynymi, ktore postaraly sie conieco wymyslec, Reszta, to takie 20-letnie noworodki i fakt... 99% nie kojarze, mimo ze kazdego znam od paru miesiecy
Duzo ludzi narzeka, ze wchodza do lokacji (Nowostworzona postac) i nikt na nich nie zwraca uwagi. Wszyscy ich olewaja - to moze postarajmy sie ludzi czyms, co jest w naszej postaci zainteresowac... Tak, zeby uznali nas jak najszybciej za swoich?

Post by Mooonk - wlasciciel jednej, jedynej postaci.

Posted: Sat Apr 15, 2006 8:04 am
by Susel
Przepraszam bardzo, ale to, że postać zaczyna takim tekstem nie znaczy że nie jest "kolorowa"...
Pozatym, co masz zamiar innego powiedzieć kiedy np.:

-Nie masz ochoty zamieszkac w osadzie a potrzeba ci jedzenia i ew. trochę jakiegoś surowca na podstawowe narzędzia.

-Nie chcesz zwracać na siebie uwagi, bo wbrew pozorom takie postaci w Cantr istnieją, i to wcale nie znaczy że nie mają charakteru, czy nie są ciekawe...

Popatrz na to przez chwilę z innej strony - stwórz drugą postać i postaraj się nią żyć tak, żeby nikt na ciebie nie zwrócił uwagi... Zdziwisz się jakie to trudne...

Fakt że jak większość populacji świata tak się zachowuje to nie jest nic dobrego, ale jak już mówiłem - fakt narodzenia się w jakimś miejscu, nie oznacza automatycznej chęci zamieszkania w tej lokacji...

I żeby nie było - mnie też takie mruki też troche denerwują, ale to ich wybór!
Nie można komuś narzucać żeby grał inaczej niż on chce!

Pozatym stwierdzenie że:

Mooonk wrote:99,9% takich ludzi jest nikim, bo nic sobą nie prezentuje.


Jest trochę, co ja mówię, jest bardzo przejaskrawione...

Posted: Sat Apr 15, 2006 9:23 am
by Mooonk
Jasne ze przejaskrawiam, o to chodzi w tym poscie : )
Jednak mimo wszystko dla mnie to brak pomyslu na postac, na jakis jej charakter czy zachowanie - Dlatego sam mam tylko jedna. Po prostu wiem, ze kazda kolejna bylaby niczym wiecej jak kopiacym/zbierajacym zywnosc ludzikiem w grze. To mnie irytuje.

Oczywiscie, to ich wybor, ale moze mnie to draznic : ), i drazni. Jesli nie mam ochoty zamieszkac w osadzie, to Boze Bron przed stwierdzeniem ze wlasnie sie urodzilem, mam 20 lat, nazywam sie xxx i chce zebrac yyy - Totalny brak pomyslu, juz mozna wymyslec cos bardziej chwytliwego.

Re: Czesc, nazywam sie xxx...

Posted: Sat Apr 15, 2006 9:43 am
by dead_rat
Mooonk wrote:Czy moge pozbierac yyy?"

Juz enty raz z rzedu zobaczylem taka oto kwestie nowopowstalej postaci (z gory zaznaczam, ze to raczej postacie calkiem zielonych graczy nie byly) .


Masz racje...jak ktoś jest "zielony" najczęściej rozpoczyna zbieranie bez pytania i zbiera poźniej...ale cięgi za "okradanie* okolicy w której się urodził, tak więc takie pytanie z ust postaci gracza który już troche się na zielony ekran napatrzył nie powinno dziwić...jest to najlepszy sposób by zacząć prowadzić postać...bo i poco się narażać skoro jeszcze się nic nie ma. :wink:

Posted: Sat Apr 15, 2006 10:12 am
by Fiona
Dobrze wiec....
Jesli komus przeszkadza ze postac po urodzeniu grzecznie sie przedstawia i pyta o pozwolenie zanim sie jeszcze nie zorientuje gdzie jest i co moze dalej ze soba zrobic, to w takim razie bede pytac "elo ziomy, jak w to sie gra?" :twisted:

Posted: Sat Apr 15, 2006 10:18 am
by Agent 0007
Zgadzam sie ze zdechłym szczurem w tej kwestii. Uważam swoje postacie za ciekawe, a mimo to raz czy dwa zdarzyło mi sie właśnie tak zacząć rozmowę. Ale nie "urodziłem sie tu i tu, czy moge zebrać tego i tego". Raczej nawet nie wspominam, że "sie urodziłem". Doświadczeni gracze i tak to zauważą. Raczej staram sie czegoś dowiedzieć o miejscu w którym dana postać przebywa.

A swoją drogą jak byłem zielony to zacząłem od słów: "Witajcie. Właśnie sie urodziłem i za bardzo nie orientuje sie jak przeżyć kilka dni na tym ponurym śmierci padole. Co mogę zebrać, by nie umrzeć z głodu?" - tak więć zielonym, którzy zaczynają od razu coś kombinować mówię nie. Takich postaci zazwyczaj nie lubie jako gracz. Inna sprawa, że wraz z biegiem czasu moje nastawienie sie zmienia, bo wielu z nich staje sie bardzo dobrymi graczami, a ich postacie są ciekawe.

Edit: FIONA zapunktowała. :D W samo sedno.

Posted: Sat Apr 15, 2006 12:16 pm
by Raist
Hehe kiedys byl taki poradnik .. co zrobic po narodzeniu:
1.przedstaw sie
2.zapytaj czy mozesz sie do czegos przydac
3.pochowaj kilka cial

:)

Posted: Sat Apr 15, 2006 12:20 pm
by lukaasz
Raist wrote:Hehe kiedys byl taki poradnik .. co zrobic po narodzeniu:
1.przedstaw sie
2.zapytaj czy mozesz sie do czegos przydac
3.pochowaj kilka cial

:)


ale to bylo w czasach kiedy cial w polskiej strefie bylo 10 razy wiecej niz postaci.

Posted: Sat Apr 15, 2006 2:11 pm
by Susel
Mooonk wrote:Jednak mimo wszystko dla mnie to brak pomyslu na postac, na jakis jej charakter czy zachowanie


Nie lubię się powtarzać ale mimo wszystko:

Susel wrote:Nie chcesz zwracać na siebie uwagi, bo wbrew pozorom takie postaci w Cantr istnieją, i to wcale nie znaczy że nie mają charakteru, czy nie są ciekawe...


A jak sam wcześniej wspominałeś:

Mooonk wrote:Na taka postac az ciezko zwrocic uwage, bo niczym sie nie wyroznia - przyjdzie, zbierze co chce, pojdzie, bylo, nie ma - i nikt roznicy nie zauwazy


Pozatym, właśnie Fiona dobrze to ujęła...
Przeszkadza Ci że ktoś sie grzecznie przedstawia i pyta się czy może zebrać? Lepiej żeby odrazu zaczął coś robic, bez słowa? Czy może wolisz kontakt z "jakwtosięgra ziomami"?

A więc teraz przedstaw mi jak powinny według Ciebie brzemieć pierwsze słowa nowo narodzonego Cantryjczyka?

Posted: Sat Apr 15, 2006 2:30 pm
by marshall
hmmm... moze "mama"? :lol:

Posted: Sat Apr 15, 2006 2:44 pm
by Raist
"Witajcie. Jestem znakomicie odgrywana postacia i zrobie tutaj bardzo wiele. Mam duzo pomyslow, jestem aktywny i odwazny"

;)

Posted: Sat Apr 15, 2006 2:59 pm
by Artur
Raist wrote:"Witajcie. Jestem znakomicie odgrywana postacia i zrobie tutaj bardzo wiele. Mam duzo pomyslow, jestem aktywny i odwazny"

;)


albo tak:"Cześć wszystkim , ooo, fajna miejscówa, tu postawimy magazyn, tutaj więzienie i fabryke, ty tam, przy drzewach, skocz po kamień 2 osady dalej na południe, noo, to będzie dopiero miasto, będziemy najlepsi, uzbroimy sie i będziemy sprzedawać drewno za stal, hehe, zobaczycie, będziemy rządzić okolicą, mamy tyle drewna, będziemy szkolić łuczników i wyprawimy się za jakiś czas na podbój angielskich wysp naszymi galeonami;)"

Posted: Sun Apr 16, 2006 10:43 pm
by ushol
Szczerze Mooonk... to nie wiem o co ci chodzi... nei zrozumiałem twoich słów i nie rozumiem ciebie... czepiasz się gorzej niż ja z buźkami... przecie to logiczne, że ludzie się najpierw przedstawią... I nei widzę zbyt dużego pola do popisu, aby od pierwszych słów tak zabarwić postać, aby zdała się wszystkim kolorowa jak kreskówki na Cartoon Network... Co innego, jak ktoś zaczyna postać która np. sepleni, lub mówi w specyficzny sposób...

Co jak co... pierwsze słowa nie mają być ani bioografią człowieka, ani nie mająprzedstawiać jego planów na przyszłość... najpierw przecie trzeba wiedzieć gdzie się jest, poznać okolicę i warunki jakie panują... kilmat i nastroje ludzi...

Jak już mówiłem... nie rozumiem ciebie... I załóż sobie lepiej jakieś inne postaci bo ci się stasznie nudzi jak już takie tematy zakładasz...

PS. Dla mnie jest to gorsze, za przeproszeniem, od Spamerstwa...

Posted: Mon Apr 17, 2006 5:32 am
by WojD
Rada dla nowych postaci (i nowych graczy) - jak nie macie pomysłu co zrobić, to może nie róbcie na początku nic? Zazwyczaj nikt nie zabija takich milczących dwudzietoletnich - a można dzień lub dwa posłuchać, co się w lokacji dzieje - a potem wejść w fabułę - przedstawiając się i mając już jakiś plan...

Posted: Mon Apr 17, 2006 5:53 am
by KilDar
dobra rada ale raczej wątpię żeby ktoś powstrzymał się od wydobycia aż przez dwa dni :) przecież umrze z głodu przez ten czas :twisted:
jak to jest ktoś doświadczony z nową postacia to wie co robić ale jak zupełnie 'zielony' to nie powstrzyma się przed wydobyciem lub podniesieniem czegoś jak leży... szczerze wątpię :)