Page 1 of 1

Cantr 2000

Posted: Thu Apr 06, 2006 3:29 pm
by in vitro...
Jak sobie wyobrażacie świat i system Cantra w dniu 2000??
Ja naprzykład sądzę, że będziemy mieli autostrady, pociągi, tunele, broń palną, walutę i banki, firmy leasingowe. Skiny do wyboru, filtry pozwalające na unikanie niechcianych wiadomości (np. zjadasz, głodujesz, x wchodzi do y),

Posted: Thu Apr 06, 2006 3:37 pm
by docent
i jeszcze będzie sterował odkurzaczem :)

Cantr 4000

Posted: Mon Jul 16, 2012 5:20 pm
by Leinades
Przeglądając forum... Postanowiłem odkopać. Czy słusznie - nie wiem.
Tak jak kiedyś każdy kolejny dzień był zagadką w wykonaniu programistów, tak jest i dziś. Nasze postacie ciągle odkrywają coś nowego, idą w postępie cywilizacyjnym. Jednak ta cywilizacja zazwyczaj ogranicza się do możliwości oferowanych przez system, część techniczną gry (choć nie w całości). A przecież zwolennicy kartek z papieru mogą cały proces odegrać. Czy nie byłoby fajniej? :)
Tak jednak zmieniając trochę nazwę na Cantr 4000 - co my gracze chcielibyśmy mieć? Cały czas na o coś prosimy, mamy tyle pomysłów... Ale jakbyśmy mieli zadecydować o 5 rzeczach miałyby być koniecznie do tego dnia, to cobyśmy wybrali? Ja osobiście widziałbym nowe mechanizmy (pułapki... zapędzenie kogoś do budynku i zamknięcie to nie jest coś ciekawego... a taka zapadnia, nagła, to byłoby coś...), nowe budynki (mały kamienny dom, kamienny schron, drewniany schron, prymitywna piwnica z trawy [...]) nie byłyby ciekawą opcją? Chciałbym też, aby surowce zapychające (np. obsydian) znalazłyby swoje przeznaczenie. Apokalipsa? Wulkany? Why not? Pojawienie się po jednym wulkanie na wyspie, byłby w postaci budynku, którego nie da się nazwać, a postawienie byłoby możliwe jedynie przez administrację. Wulkan mógłby wybuchać raz na 100 lat. Kilka dni przed wybuchem pojawiałyby się smugi dymu i małe wycieki lawy. A co po wybuchu? Śmierć w lawie dla każdego, kto podczas erupcji byłby na placu. Postawienie najsenniejszych miejsc w Zielonym Świecie na nogi murowane! No i 5 rzecz... przedmioty. Banalne? Nie, bo szczególne. Zegarek i kalendarz. Tak, kalendarz można zrobić samemu, ale... Skoro przebudziliśmy się w 3500 dniu, nikt nam nie powiedział, który jest dzień to skąd mamy wiedzieć, że jest właśnie taki? :P I dlaczego musimy ciągle odczytywać czas z cieni i położenia słońca? No i pływy, oraz inne ticki. Pomocnik marynarza... Mmm :mrgreen:

Re: Cantr 2000

Posted: Mon Jul 16, 2012 5:32 pm
by Jaskier
Pułapki to coś, co kilka moich postaci powitało by z bananem na twarzach. Bez zastanowienia zamontował bym je w kilku, kilkunastu miejscach. :twisted:

Co innego? Cóż. Możliwość przemierzania Cantra powolnym, unoszącym się w powietrzu sterowcem byłoby ciekawym doświadczeniem.

Re: Cantr 2000

Posted: Wed Jul 18, 2012 3:30 pm
by kaloryfer
toalety i odchody

Re: Cantr 2000

Posted: Thu Jul 19, 2012 12:26 am
by in vitro...
łajno jest, ale przeważnie słoniowe

Re: Cantr 2000

Posted: Thu Jul 19, 2012 10:01 pm
by kaloryfer
no wlasnie a ja wolalbym czlowiekowe
i zaraze w miescie jakby sie go nie sprzatalo z ulic

Re: Cantr 2000

Posted: Fri Jul 20, 2012 4:27 am
by trawa
Koniecznie z komuniakatmi:

3681-2.34: Czujesz straszliwy smród pochodzący od dwudziestoletni mężczyzna.

(Zabij go).


Według mnie znaczna przesada - pomysły, które dajecie upodobnią grę do jakiejś przygodówko-przetrwanki (i tu jeszcze chwilami paranoicznie apokaliptystycznej :/ stracić ukochaną postać w lawie?), a cantr nadal, dla mnie, jest grą o budowie i rozwoju społeczności. Dlatego nie pułapki, a więcej elementów z tak zwanych "przedmiotów do odgrywania" tchnęłoby w grę więcej wartości. Niektórym grzebienie czy latawce wydają się śmieszne, ale wiecie, dzięki nim życie niektórych postaci przestało być liniowe. A o to chodzi, by każda postać była kimś szczególnym, dla siebie i innych.