Donos;)
Posted: Fri Mar 17, 2006 9:10 pm
cenzura 
, przynejniej u mnie na 7 pierwszych postaci 5 wyladowalo na tej samej wyspie. To byla mordga, ale z czasem udalo sie je ladnie rozdzielic...Cantr II Discussion Forum
A forum for discussion about the PBBRPG Cantr II
https://forum.cantr.org:443/
Donos;)
Page 1 of 1
Posted: Fri Mar 17, 2006 9:19 pm
Jakis czas temu wiekszsc postaci ladowala na jednej wyspie , przynejniej u mnie na 7 pierwszych postaci 5 wyladowalo na tej samej wyspie. To byla mordga, ale z czasem udalo sie je ladnie rozdzielic...
, przynejniej u mnie na 7 pierwszych postaci 5 wyladowalo na tej samej wyspie. To byla mordga, ale z czasem udalo sie je ladnie rozdzielic...Posted: Fri Mar 17, 2006 10:39 pm
A ja o mało co za parę dni miałbym trzy postacie w jednym miejscu, mam nadzieję, że będą co najwyżej dwie.
Ale najśmieszniejsze jest to, że całą sytuację rozpoznałem praktycznie parę dni temu. Jedną z postaci chyba będę musiał dodatkowo wysłać do pomocy w jakimś domu, tak na wszelki wypadek
Fiono, kiedyś była jedna wyspa i praktycznie nie było tygodnia gdy jedna postać mijała drugą, więc nie przejmuj się. Jak dobrze będziesz grać to nawet nie musisz się bać mając pięć postaci w jednym miejscu.. chociaż nie polecam
Ale najśmieszniejsze jest to, że całą sytuację rozpoznałem praktycznie parę dni temu. Jedną z postaci chyba będę musiał dodatkowo wysłać do pomocy w jakimś domu, tak na wszelki wypadek
Fiono, kiedyś była jedna wyspa i praktycznie nie było tygodnia gdy jedna postać mijała drugą, więc nie przejmuj się. Jak dobrze będziesz grać to nawet nie musisz się bać mając pięć postaci w jednym miejscu.. chociaż nie polecam
Posted: Fri Mar 17, 2006 10:48 pm
Kiedys postacie ladowały w dwóch miejscach tylko - i chcąc nie chca się miało po kilka w jednym miejscu 
Posted: Fri Mar 17, 2006 11:00 pm
NiKnight wrote:Fiono, kiedyś była jedna wyspa i praktycznie nie było tygodnia gdy jedna postać mijała drugą, więc nie przejmuj się. Jak dobrze będziesz grać to nawet nie musisz się bać mając pięć postaci w jednym miejscu.. chociaż nie polecam
Ale ja tak chcialam zobaczyc swiat nieznany i piekny * chlipie w rekaw *
cenzura
Posted: Sat Mar 18, 2006 5:09 pm
Ech ja miałem na raz 3 w jednym miejscu i po dwie w 2-óch....
Posted: Sat Mar 18, 2006 5:41 pm
Moje jakoś zawsze w innym miejscu lądują...
Zauważyłem, ze prawo zysku doskonale rozdziela moje postacie.
Zauważyłem, ze prawo zysku doskonale rozdziela moje postacie.
Posted: Mon Mar 20, 2006 7:25 am
To ja mam podobny problem - moje trzy postacie podruzuja statkami z trzema roznymi 'ekipami', ale glosami wiekszosci WSZYSCY (tzn. wszystkie grupy) ustalili ten sam cel podrozy I teraz juz i tak w jednej lokacji dwie postacie, a trzecia jest tuz obok. Ale poki co celowo opozniam wyplyniecie trzeciej zalogi, zeby pierwsza zdarzyla sie ulotnic z miejsca docelowego Nie ma to jak element rozgrywki polegajacy wylacznie na unikaniu lamiania NZ 
I teraz juz i tak w jednej lokacji dwie postacie, a trzecia jest tuz obok. Ale poki co celowo opozniam wyplyniecie trzeciej zalogi, zeby pierwsza zdarzyla sie ulotnic z miejsca docelowego Nie ma to jak element rozgrywki polegajacy wylacznie na unikaniu lamiania NZ Posted: Mon Mar 20, 2006 11:24 am
cenzura
Systemie, prosze, opanujze sie!
Systemie, prosze, opanujze sie!
Posted: Mon Mar 20, 2006 11:30 am
Hehe
Według co bardziej rygorystycznych interpretacji NZ juz ją złamałaś - wspomniałaś o zdarzeniu przed upływem 4 dni.
Niestety - i jest to dobre - musisz znaleźć sposób na to, aby zgodnie z logiką postaci Twojej, lub Twojej siostry opóścić tą lokację. A do tego czasu unikać kontaktów...
Tak to działa
a w przypadku gdyby wam nie szło - Private message do wojda lub marola o usunięcie postaci i zacząć od nowa.
Według co bardziej rygorystycznych interpretacji NZ juz ją złamałaś - wspomniałaś o zdarzeniu przed upływem 4 dni.
Niestety - i jest to dobre - musisz znaleźć sposób na to, aby zgodnie z logiką postaci Twojej, lub Twojej siostry opóścić tą lokację. A do tego czasu unikać kontaktów...
Tak to działa
a w przypadku gdyby wam nie szło - Private message do wojda lub marola o usunięcie postaci i zacząć od nowa.
Posted: Mon Mar 20, 2006 11:36 am
Gender wrote:Hehe
Według co bardziej rygorystycznych interpretacji NZ juz ją złamałaś - wspomniałaś o zdarzeniu przed upływem 4 dni.
Oj tam
Gender wrote:Niestety - i jest to dobre - musisz znaleźć sposób na to, aby zgodnie z logiką postaci Twojej, lub Twojej siostry opóścić tą lokację. A do tego czasu unikać kontaktów...
Tak to działa
Wiem, wiem jak to dziala,
cenzura
Posted: Mon Mar 20, 2006 2:05 pm
być może źle interpretuję NZ, ale unikanie kontaktów też jest jej złamaniem.. przecież gdyby była to zupełnie obca postać (czytaj należąca do innego gracza) to nie unikalbyś kontaktów z nią..
Posted: Mon Mar 20, 2006 2:53 pm
Powiem Ci, ze dyskusje tutaj byly dlugie.. i zaciete. Ja za bardzo nie chce sie wypowiadac, bo nie mam na tyle duzej wiedzy o Cantr. Ale wiem kto wie i gdzie to napisal:
http://www.cantr.net/forum/viewtopic.php?t=7526
Wojd, mam nadzieje, ze sie nieobrazisz ze posilkuje sie Twoim postem?
http://www.cantr.net/forum/viewtopic.php?t=7526
Wojd, mam nadzieje, ze sie nieobrazisz ze posilkuje sie Twoim postem?
Posted: Mon Mar 20, 2006 5:03 pm
Nie, nie obrażę się Po to tamten wątek jest, by do niegop odsyłać.
Muszę zresztą przeczytac to jeszcze raz i być moze wprowadzić modyfikacje - to pisane było nim jeszcze zaproszono mnie do PD.
To jest jeden z najtrudniejszych do przełknięcia dla wszystkich zapisów. Nie da się jednak (a) skutecznie kontrolować gry ani też - (b) uczciwie grać - jeśli nie będzie się pilnowac tego właśnie punktu.
ad a) Kazdorazowe analizowanie sytuacji, gdy dwie postaci jednego gracza współpracują, pod kątem uczciwości, bezstronności, wpływu na fabułę itd. jest praktycznie niewykonalne. Nie oszukujmy się, jeśli Mistrz Gry wyrazi zgodę na takie działania, to PD musiałoby liczyć 10% ogólnej liczby POSTACI, by skutecznie działać.
ad b) z doświadczenia własnego i innych wiem, że gdy ma sie w jednym miejscu więcej postaci gra się bardzo trudno - trzeba pamiętać, co kazda postać wie, od kogo i co może zrobić a czego nie... Łatwo o pomyłki. Łatwo o wpadki.
I jeszcze uwaga na temat tytułu - słowo donos jest w naszej kulturze postrzegane negatywnie, dla wielu tożsame jest z kapusiem, zdrajcą...
To nie tak. Informujcie PD o naruszeniach. Jeśli ktoś dopuszcza się złamania zasad to oszukuje Was!
Nie PD - ale innych graczy. Naruszanie NZ nie jest walką z systemem - bo tu nie ma systemu - tylko społeczeństwo tworzone przez postaci wielu graczy - i to społeczeństwo jest oszukiwane...
Po to tamten wątek jest, by do niegop odsyłać.
Muszę zresztą przeczytac to jeszcze raz i być moze wprowadzić modyfikacje - to pisane było nim jeszcze zaproszono mnie do PD.
Code: Select all
Nie zmienia to jednak faktu, że postaci jednego gracza powinny za wszelką cenę dążyć do ograniczenia bezpośredniego kontaktu, wymiany przedmiotów, surowców i notatek, wspólnych wypowiedzi w tej samej sprawie, uczestniczenia w tych samych projektach czy współdziałania w tym samym celu. Najwyższa Zasada ma w takiej sytuacji znaczenie nadrzędne na fabułą gry i celami poszczególnych postaci. To jest jeden z najtrudniejszych do przełknięcia dla wszystkich zapisów. Nie da się jednak (a) skutecznie kontrolować gry ani też - (b) uczciwie grać - jeśli nie będzie się pilnowac tego właśnie punktu.
ad a) Kazdorazowe analizowanie sytuacji, gdy dwie postaci jednego gracza współpracują, pod kątem uczciwości, bezstronności, wpływu na fabułę itd. jest praktycznie niewykonalne. Nie oszukujmy się, jeśli Mistrz Gry wyrazi zgodę na takie działania, to PD musiałoby liczyć 10% ogólnej liczby POSTACI, by skutecznie działać.
ad b) z doświadczenia własnego i innych wiem, że gdy ma sie w jednym miejscu więcej postaci gra się bardzo trudno - trzeba pamiętać, co kazda postać wie, od kogo i co może zrobić a czego nie... Łatwo o pomyłki. Łatwo o wpadki.
I jeszcze uwaga na temat tytułu - słowo donos jest w naszej kulturze postrzegane negatywnie, dla wielu tożsame jest z kapusiem, zdrajcą...
To nie tak. Informujcie PD o naruszeniach. Jeśli ktoś dopuszcza się złamania zasad to oszukuje Was!
Nie PD - ale innych graczy. Naruszanie NZ nie jest walką z systemem - bo tu nie ma systemu - tylko społeczeństwo tworzone przez postaci wielu graczy - i to społeczeństwo jest oszukiwane...
Posted: Mon Mar 20, 2006 8:22 pm
wojd wrote:I jeszcze uwaga na temat tytułu - słowo donos jest w naszej kulturze postrzegane negatywnie, dla wielu tożsame jest z kapusiem, zdrajcą...
To nie tak. Informujcie PD o naruszeniach. Jeśli ktoś dopuszcza się złamania zasad to oszukuje Was!
W sprawie tytulu, to byl "donos" na mnie zlozony przeze mnie, stad usmieszek