Cantr II Discussion Forum

Cantr generuje rozmaite interakcje między... postaciowe Czasami pozwalamy sobie na więcej, niż w normalnym życiu. Czasami spotykają na przygody większe niż w zyciu

Pytanie dotyczy interakcji pomiędzy postaciami a nie graczami.

Nie chodzi tylko o sam akt 'fizyczny' ale równiez o całe spektrum zachowań z miłością i seksem związanych. Stąd pytanie - jak to się kształtuje w Cantr. Czy zdarzają się przygody bez uczucia? Czy istnieją miłości przez lata - bez seksu? Chyba dobry temat do dyskusji na długie wieczory i noce

Aleś poświntuszył!

Hmm... Cantryjczycy w celibacie żyją widze.

Dlaczego tak uważasz?

Usunięcie erotyki z życia naszych postaci jest zdecydowanym naruszniem idei gry - gdyż oznacza odejście od normalnych zachowań ludzkich, gdzie potrzeba miłości, seksu i prokreacji z tym związanej lub nie jest jednym z podstawowych zachowań...

Jeśli masz lat 6+, to zapewne nie jest Ci obca miłość - i nie powinna byc ona obcaq również Twoim postaciom. Miłośc jest zjawiskiem naturalnym.

Seks - pojawia się zwykle nieco później - ale jest niemal równie ważny. Dlaczego nasze postaci miałyby żyć w celibacie? Chcemy miec symulator - to symulujmy dobrze

Symulujmy, ale nie orgazmy

No nie... Te - jeśli już - nalezy przeżywac naprawdę - ale to i tak głownie sprawa umysłu...

A, prawda. Jednak seks w Cantrze byłby seksem przerywanym, albo - wprost przeciwnie - trwałby od rana do wieczora... To dopiero orgia... o ile oczywiście wprowadzone zostałyby jakieś, że tak to nieszczęśliwie ujmę, projekty odnowy... Chociaż bardzo w to wątpię... Jeśli zaś wszystko odbywałoby się w jakimś lasku, przy strumeczku, jedynie z wykorzystaniem gwiazdek (**), to już inna sprawa...

To może byc naprawdę interesujące doznanie... (coś jak sms-seks ) Trzeba tylko znaleźc odpowiednią partnerkę

Edit: ...i miec odwagę

Scorup wrote:Hmm... Cantryjczycy w celibacie żyją widze.

Wojd wrote:Dlaczego tak uważasz?

Nie zrozumiałes mnie, po prostu byłem z leksza zdziwiony, gdy się okazało, że tylko moja postać "zamoczyła" jak na razie... (już kogoś przybyło, więc nie jest źle )
Życie erotyczne istnieje, po prostu nie widać go zbytnio z wiadomych powodów.

Chyba będe musiał spróbować jakąś postacią męską z kobietą...albo od razu na głęboką wodę z mężczyzną, wybiorę i zapytam się, czy ma ochotę na ..., ciekaw jestem reakcji Już wiem! Postacią kobiecą na mężczyżnę będzie łatwiej! O mój ty pysiaku, jakiś ty męski

PS. Tak na serio 2 osoby zaznaczyły tak, więc niech coś opowiedzą, jak to było, chociaż teoretyczno-technicznie. Może fetyszyzm, bicie i poniżanie?

Chyba, że trafisz na mężczyznę granego przez kobietę...
Dlatego boję się zaczepiac dziewcząt... może byc przecież i w tym przypadku to samo (pani grana przez pana)

Ja nie wiem, nam tu odbija, bo właściwie taka rozmowa w grze może podniecić poza grą...niesie to to zagrożenie właściwie...

A wiecie, mają niektóre z moich postaci dostęp do zamkniętych magazynów wyściełanych pszenicą i żytem... czyżby czas nastał, żeby zafundowac komuś mały wycisk na sianie? Moi bohaterowie muszą to przemyślec...

(cholera, co chwila muszę edytowac...)

A co gdyby to było publicznie?

Jeśli dobrze odgrywasz postać, to musisz oddzielać real od gry; jasne, ze pewne emocje sie przenoszą - nie do uniknięcia to jest... ... na szczęście, bo ta gra nie byłaby taka dobra.

Co do kwestii płci - zaskakujący okazał się - jak dla mnie - wynik sondy
http://www.cantr.net/forum/viewtopic.ph ... ht=lesbian

0% lesbijek, 0% gejów...

Wydaje mi sie, że łatwo wyczuć, kto jest a kto nie Kobietą lub Męzczyzną w rzeczywistości... Ale jesli gra dopuszcza tworzeie i męskich i kobiecych postaci, to gdy przyjdzie co do czego - być może warto zapytac OOC o rzeczywistą płeć partnera (aczkolwiek może ją/go to urazić) lub twardo grac do końca. W końcu to tylko (lub aż) Cantr

Pewnie ktoś by się dołączył...

A tak swoją drogą - kiedy będą stodoły, motele i inne tego typu przybytki ?