Page 1 of 2

Takie drobne pytanie jezykowe ;-)

Posted: Fri Jan 13, 2006 1:25 am
by belin
Czy ktos z "szefostwa" moze mi wytlumaczyc czemu w "polskiej strefie" sa nazwy polskie + [angielskie] np. surowcow a w takiej strefie francusko/holenderskiej tylko francuskie? (wlasnie mnie szlag trafil odrobine ;-DDD )
(swoja droga to strefa, ktora pokazuje sposob na roznice jezykowe - slowniki leza w niektorych lokacjach a i tak jest momentami dramat zeby sie dogadac ;-) i ludzie przechodza na angielski - niestety mozliwosci mimiki i gestow sa wlasciwe bliskie zeru w Cantr, no chyba, ze jak w jakims opowiadaniu Lema mamy ze soba _wszystkie_ potrzebne do rozmowy "zabawki" i mozemy je pokazywac).

I pytanie dodatkowe - czy jedna "rzecz" (surowiec, narzedzie itp) nie jest brana z jednej bazy danych tylko za kazdym razem z innego miejsca? Bo przez to tlumaczenie lezy wlasciwie - z jednej strony produkuje mlot po polsku a z drugiej jak mam go uzyc to uzywam po angielsku... przeciez to jakas bzdura w zalozeniach "silnika" gry. To moze przynajmniej przetlumaczone rzeczy powprowadzac we wszystkie potrzebne miejsca a nie tylko w czesc - zasadniczo burdel niezly z tego wychodzi ;-) i postac musi jakby i tak znac angielski.

Posted: Fri Jan 13, 2006 12:27 pm
by Matix
Gościu! MAsz przechlapane u wszystkich! Postać nie musi znać angielskiego ponieważ mechanika gry ją nie intersuje. Ona "widzi" i "słyszy" to co jest w oknie dialogowym. Nic więcej. To co ty robisz jest czynnościami gracza przy operowaniu postacią.

Posted: Fri Jan 13, 2006 1:42 pm
by KVZ
Dokładnie tak jak Matix powiedział. Na dodatek nie możesz tworzyć postaci w francuskiej strefie nieznając francuskiego, a jedynie angielski i go nagle swobodnie używać, bo leżą słowniki francuskie na ziemi. To niezgodne z zasadami. Twoja francuska postać MUSI potrafić mówić po francusku.

Posted: Fri Jan 13, 2006 1:43 pm
by belin
No tak - tez prawda... jednak ciekawi mnie nadal te pare pytan jak i to, ze w strefie fnacusko-holenderskiej jakos inaczej to dziala wyraznie ;-)

Posted: Fri Jan 13, 2006 1:46 pm
by belin
KeVes wrote:Twoja francuska postać MUSI potrafić mówić po francusku.


I mowi - nie obawiaj sie :-)
Jednak nie mowi po holendersku. Jak i oni chyba niezbyt po francusku. I widzialem przejscie na angielski. Mimo, ze nie powinni go znac - chyba.

Posted: Fri Jan 13, 2006 4:33 pm
by OktawiaN :)
KeVes wrote:Dokładnie tak jak Matix powiedział. Na dodatek nie możesz tworzyć postaci w francuskiej strefie nieznając francuskiego, a jedynie angielski i go nagle swobodnie używać, bo leżą słowniki francuskie na ziemi. To niezgodne z zasadami. Twoja francuska postać MUSI potrafić mówić po francusku.


A jezeli ktos gra postacia ktora jest nie mowa i probuje sie dogadac na migi??

Posted: Fri Jan 13, 2006 5:13 pm
by KVZ
To powinien potrafić pistać emoty w tym języku w którym tworzy postać i odczytywać emoty innych. Logiczne chyba, nie?

Posted: Fri Jan 13, 2006 5:42 pm
by OktawiaN :)
Tak tylko zartobliwie napisalem ;) A napewno nie powinno sie miec postaci w strefie jezyka ktorego sie nie zna. No chyba ze sie przybylo tam z polskiej strefy ;)

Posted: Fri Jan 13, 2006 9:57 pm
by belin
KeVes wrote:To powinien potrafić pistać emoty w tym języku w którym tworzy postać i odczytywać emoty innych. Logiczne chyba, nie?


Jak w takim razie poprosic o np. mlotek?

I calosc i tak nie tlumaczy "fenomenu" strefy mieszanej - francusko-holenderskiej.

Posted: Fri Jan 13, 2006 10:15 pm
by WojD
Ten 'fenomen' spowodował spore problemy z interpretacja NZ. Kupa ludzi zastanawia sie, czy słowniki są złamaniem zasad czy nie... WYdaje mi się, że jeśli na jednej wyspie żyją dwie społeczności - to siłą rzeczy obie muszą się nawzajem nauczyć pewnych podstaw języków i/lub dążyć do stworzenia wspólnego języka. Teoretycznie mógłby to być angielski - ale mocno to podejrzane fabularnie - czemu akurat angielski a nie suahili ;) Powinna jakś mieszanka powstać.

A co do emotków - nie da się mnóstwa rzeczy wyrazic niestety opisowo bez znajomości języka. Dopuszczalne sa translatory - więc można próbować coś z tym zrobić... Twoja postac nie może znać niderlandzkiego ;) ale może chyba wyrażać emocje po w tym języku...

Polecam:

http://www.translate.pl/online.php4

http://www.google.com/language_tools?hl=en

Posted: Fri Jan 13, 2006 10:22 pm
by belin
wojd wrote:Dopuszczalne sa translatory


To jest dla mnie jakis totalny koszmar ;-D - dopuszczalny translator ale niedopuszczalne przejscie na angielski.
Jak dopuszczalny translator to moja postac ze strefy francuskiej przybywajac do polskiej moze od razu mowic (moze lamana) polszczyzna. A przynajmniej rozumiec wszystko co mowia.
Tu jest dosyc powazny problem - bo sa zasadniczo jak widze same niescislosci i wlasciwie brak sensownego rozwiazania.
Zasadniczo w takim wypadku wszystkie nazwy i imiona "od-angielskie" lub wrecz angielskie powinny byc traktowane jako lamanie NZ.
Ja wiem, ja wiem... elastyczna granica i takie tam dyrdymaly ;-).

Posted: Sat Jan 14, 2006 6:12 am
by WojD
Nie zrozumiałeś mnie - dopuszczalne do * tekstu emotek * - nie do zrozumiena czy mówienia... W każdym razie nie natychmiast. Oczywiste sie wydaje, że mieszkańcy Cantr, mając tak doskonałą pamięć, uczą się języków znacznie szybciej, więc po roku lub dwóch mogą zacząć się łamanym językiem komunikować - no ale nie natychmiast...
Natomiast ustępstwo na rzecz emotek ma na celu zniwelowanie braku graficznego wyrażania stanów i zachowań * sourires *, uniknięcie stosowania ; ) i angielskich emotek...
Trochę to naciagane - ale wydaje się zgodne z duchem gry.

Posted: Sat Jan 14, 2006 10:33 am
by belin
hmmm... no moze i tak - chociaz to rzeczywiscie naciagane strasznie.

Posted: Sat Jan 14, 2006 11:00 am
by WojD
A widzisz inne rozwiązanie? Bo ja nie...

Wprawdzie na sytuację kontaktu międzystrefowego mam pomysł słownika obrazkowego - taka lista ikonek i emotikonek z opisami po polsku lub angielsku - w zależności od tego postać z której strefy taki kontakt osiągnie. Taką notkę podajemy osobie z innej strefy - ta opisuje je swoje - i w krótkim czasie obie strony mogą się porozumieć. Tez naciągane - ale fabularnie uczciwe i nie narusza NZ.

Posted: Sat Jan 14, 2006 11:14 am
by belin
To sensowne rozwiazanie - w sumie tak samo, jak by dodac iles gestow, ktore mozna wykonac (taki mocno uproszczony jezyk migowy).