Page 1 of 2
Straaaasznie wolno...
Posted: Mon Jan 02, 2006 10:29 pm
by belin
No wlasnie... po 21 to tragedia

- kazda operacja to cale minuty czekania... a czas leci.
Czy to taka ogolna tendencja czy tez po prostu szanowna neostrada mi tak dziala usilujac sie dopchac do hameryki?
Posted: Mon Jan 02, 2006 10:38 pm
by DyzDyz
Chyba ten drugi powód, bo u mnie śmiga jak talala.
Poradzę Ci tak samo jak mówię w pracy:
"Proszę zadzwonić na infolinię 0800102102 lub 0801321123, ewentualnie na Błękitną Linię, nr 9393, połączenie jest bezpłatne."
Pozdrawiam!
Posted: Mon Jan 02, 2006 10:41 pm
by Raist
Ja czasem kolo polnocy odczuwam drastyczne zwolnienia w grze. Na pewno nie jest to wina mojego lacza.
Co do dzwonienia do tpsa ... powodzenia

Posted: Mon Jan 02, 2006 10:47 pm
by DyzDyz
No może coś w tym jest, ja po prostu nie miałem takich problemów.
A co do drugiego wątku, to PODOBNO faktycznie jest ciężko, ale za to jak TPSA dzwoni do abonentów to zadziwiająco skutecznie

Sprawdzone!
Pozdrawiam!
Posted: Mon Jan 02, 2006 10:56 pm
by Diabelek
Tez to mialem. przez jakies 15 minut, pozniej sie odkorkowalo. Co dziwne ping chodzil ladnie i wygladalo jakby na odwaolanich do bazy sie cielo...
Posted: Mon Jan 02, 2006 11:02 pm
by belin
Raist wrote:Co do dzwonienia do tpsa ... powodzenia

Ta rada mi sie zawsze podoba i sam ja czasem stosuje wobec niektorych ;-D
Ale od jakiegos czasu widze wlasnie w okolicach wieczorno-nocnych straszne spowolnienie. Ciekawsze by byly informacje jakich laczy kto uzywa - to by odrobine wyjasnilo sprawe.
Posted: Mon Jan 02, 2006 11:50 pm
by WojD
Mam wrażenie, że to jednak kwestia serwera - a nie połączeń. Po prostu wieczorne godziny u nas pokrywają się z popołudniem w USA - a więc dwie duże strefy czasowe jednocześnie szturmują serwer... No i stad spowolnienia.
Związek z tym może też mieć ogólna tendencja do zapychania się łacz atlantyckich ok. 15-17 ( tez częste poważne lagi w okolicach backupy Cantr) i 21-23 GMT - po prostu w tym czasie leci ogromna ilość połączeń między firmami...
Posted: Tue Jan 03, 2006 12:06 am
by belin
wojd wrote:Mam wrażenie, że to jednak kwestia serwera - a nie połączeń. (...)
To tutaj nasze "wrazenia" sa wspolne. Zwlaszcza, ze jak zerknalem na inny chyba wlasnie za Wielka Kaluza stojacy polski serwis to podobnie to dzialalo (chociaz lepiej - bo raczej tylko o lacza chodzilo). A w Cantr cosik serwer chyba nie wyrabia... nawet nie chce myslec jak obywateli przybedzie.
Posted: Tue Jan 03, 2006 12:33 am
by lukaasz
ja mam neostrade 128 i dzis caly dzien mi w miare plynnie chodzilo, tak wiec to raczje nie wina ogolnie neostrady, moze cos lokalnie nawala?
Posted: Tue Jan 03, 2006 1:44 pm
by Raist
Moim zdaniem znowu baza nawala bo spowolnienie jest tylko i wylacznie podczas wysylania zapytan do niej.
Posted: Thu Jan 05, 2006 8:28 am
by Diabelek
Teraz tez mi muli.. I tez wyglada jakby sie na bazie wloklo, bo pingi choda dobrze, strona sie otwiera, ale jak sie zaloguje to jest masakra... Pozatym przed chwila forum mialo tak samo i wywalilo nawet blad (taki jak przy backupie)
EDIT:
Widze, ze ktos uslyszal.. praktycznie rowno z wylasniem postu ryszylo mi cantr

Posted: Thu Jan 05, 2006 8:29 am
by marol
Hehe, mea culpa, troszkę za ostrego SQLa puściłem. Ogólnie te zwolnienia to bywają dlatego, że programiści zapuszczają jakieś ostre rzeczy na bazie.
Posted: Thu Jan 05, 2006 8:31 am
by WojD
Zawsze mówiłem, że dobry programista to martwy programista
Jako programista wiem to najlepiej

Posted: Thu Jan 05, 2006 12:56 pm
by KVZ
Etam... Narzekacie, że Cantr muli to sobie zobaczcie jeżeli używacie grono.net jak muuuuli...
Posted: Thu Jan 05, 2006 5:27 pm
by belin
KeVes wrote:zobaczcie jeżeli używacie grono.net jak muuuuli...
Ano... to prawda. To jest porazka czesto przez caly dzien.