Odeszli... [*]
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- Buka
- Posts: 357
- Joined: Mon Mar 19, 2012 2:13 pm
- Location: Śląsk
Re: Odeszli... [*]
Czuję się jak staruszek czytający w gazecie już tylko nekrologi. Ale nie pożegnać Neli się nie godziło.
Była kiedyś dla mnie jedną z najważniejszych, najbardziej lubianych postaci gry. Niemal nikt nie wniósł do miasta i królestwa Vlotryan tyle, co ona. Z charakterem, wadami i zaletami, nie murszejąca z wiekiem. Kochałam z nią odgrywać, nieważne, czy w sytuacjach komicznych czy poważnych. Narady, żarty, kłótnie... Było ciekawie. Czasy, w których premierowała (a Bianka była królową) mam za złoty wiek.
Niezrównana gospodyni:
4065-4.08: Nela mówi: "No nic, łyknijmy tą żabę i spokój będzie"
Kompetentny premier:
4092-4.24: Nela mówi: "Wali wam w dekiel i tyle *śmieje się*"
Jedyna w swoim rodzaju przyjaciółka:
4007-4.28: Mówisz do Nela: "Zaczynam obmyślać zemstę za zemstę za moją zemstę."
4007-4.29: Nela mówi do ciebie: "A ja zemstę za twoją zemstę, za moją zemstę *uśmiechnęła się szeroko* A może już nawet zemstę, za twoją zemstę, za moją zemstę, za twoją.. *liczy zemsty na palcach* Kilka ruchów w przód, w każdym razie!"
No i nie zapomnę pojedynku na pomidory:
4038-1: Nela mówi: "*spojrzała w górę, na słońce, jakby oceniając godzinę i nałożyła parowar na głowę. patrzy na Dekkę przez otworki w drewnianym naczyniu*"
Za wszystkie nelkolata - dzięki!
Była kiedyś dla mnie jedną z najważniejszych, najbardziej lubianych postaci gry. Niemal nikt nie wniósł do miasta i królestwa Vlotryan tyle, co ona. Z charakterem, wadami i zaletami, nie murszejąca z wiekiem. Kochałam z nią odgrywać, nieważne, czy w sytuacjach komicznych czy poważnych. Narady, żarty, kłótnie... Było ciekawie. Czasy, w których premierowała (a Bianka była królową) mam za złoty wiek.
Niezrównana gospodyni:
4065-4.08: Nela mówi: "No nic, łyknijmy tą żabę i spokój będzie"
Kompetentny premier:
4092-4.24: Nela mówi: "Wali wam w dekiel i tyle *śmieje się*"
Jedyna w swoim rodzaju przyjaciółka:
4007-4.28: Mówisz do Nela: "Zaczynam obmyślać zemstę za zemstę za moją zemstę."
4007-4.29: Nela mówi do ciebie: "A ja zemstę za twoją zemstę, za moją zemstę *uśmiechnęła się szeroko* A może już nawet zemstę, za twoją zemstę, za moją zemstę, za twoją.. *liczy zemsty na palcach* Kilka ruchów w przód, w każdym razie!"
No i nie zapomnę pojedynku na pomidory:
4038-1: Nela mówi: "*spojrzała w górę, na słońce, jakby oceniając godzinę i nałożyła parowar na głowę. patrzy na Dekkę przez otworki w drewnianym naczyniu*"
Za wszystkie nelkolata - dzięki!
NDS
-
- Posts: 728
- Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm
Re: Odeszli... [*]
Dziękuję
Pamiętam, jak było kiedyś i pewnie właśnie dlatego tak ciężko było zaakceptować to, jak jest teraz. Tamten świat odchodził powoli, z każdą z niezapomnianych postaci, które opuszczały zielony padół albo zasypiały. W końcu nie zostało nic, albo prawie nic. Przepraszam graczy od Mardoka, Kapitanek, Ingwy i Valgora, że ich porzuciłam, ale gdy się żyło w złotym wieku, to te parę dusz to było za mało, by przetrwać..
Pamiętam, jak było kiedyś i pewnie właśnie dlatego tak ciężko było zaakceptować to, jak jest teraz. Tamten świat odchodził powoli, z każdą z niezapomnianych postaci, które opuszczały zielony padół albo zasypiały. W końcu nie zostało nic, albo prawie nic. Przepraszam graczy od Mardoka, Kapitanek, Ingwy i Valgora, że ich porzuciłam, ale gdy się żyło w złotym wieku, to te parę dusz to było za mało, by przetrwać..
- Ariani
- Posts: 10
- Joined: Fri Aug 30, 2013 6:33 am
Re: Odeszli... [*]
Niech i ja w imieniu Eduarda podziękuję Neli za wiele Cantryjskich lat gry - wiele się od niej nauczyłem, dzięki niej mogłem rozwijać swoją postać. Pomimo, że minęło sporo czasu - nadal z sentymentem wspominam tamten klimat Vlotryan. Dzięki za Nelę, była naprawdę znaczącą postacią dla mojej gry.
-
- Posts: 188
- Joined: Sat Aug 03, 2013 6:21 pm
Re: Odeszli... [*]
Ja również dziękuję Neli za grę. Kilka postaci miało z nią styczność, większy i mniejszy, ale zawsze ciekawy.
-
- Posts: 56
- Joined: Wed Mar 14, 2007 5:26 am
- Location: Polska
Re: Odeszli... [*]
A niech mnie! Czytam i oczom nie wierzę. To Nelka jest śmiertelna?!
Dzięki za złote lata szparagami płynące... przykro będzie wracać do Vlo bez tej pulchnej kuchareczki.
Dzięki za złote lata szparagami płynące... przykro będzie wracać do Vlo bez tej pulchnej kuchareczki.
- Aimili
- Posts: 17
- Joined: Thu Sep 16, 2010 7:32 am
Re: Odeszli... [*]
Laura_ wrote:Dziękuję
Pamiętam, jak było kiedyś i pewnie właśnie dlatego tak ciężko było zaakceptować to, jak jest teraz. Tamten świat odchodził powoli, z każdą z niezapomnianych postaci, które opuszczały zielony padół albo zasypiały. W końcu nie zostało nic, albo prawie nic. Przepraszam graczy od Mardoka, Kapitanek, Ingwy i Valgora, że ich porzuciłam, ale gdy się żyło w złotym wieku, to te parę dusz to było za mało, by przetrwać..
We Vlo nie zostało już nic, dla czego chciałoby się tam grać. Za Nelę dziękują pewna pani grabarz z dawnych czasów i kolorowa papuga z Winnych robiąca lalki.
- gala
- Posts: 493
- Joined: Sat Jan 24, 2015 7:21 pm
Re: Odeszli... [*]
Aimili wrote:We Vlo nie zostało już nic, dla czego chciałoby się tam grać.
Stare dziadki.
Alutka wrote:Zielony świat jest opanowany przez śpiące Smaugi, które budzą się tylko i wyłącznie wtedy, gdy ktoś chce się zainteresować ich skarbami.
https://www.reddit.com/r/Cantr/
- Ultim8
- Posts: 61
- Joined: Thu Jul 09, 2009 9:45 am
Re: Odeszli... [*]
Prawie miesiąc minął - tak więc do armii moich martwych zombie dołącza Zorama. Śmieszna śmierć, ale taka najgorszą karę wymyślił Sopel
Dzięki bardzo wszystkim postaćkom, z którymi była okazja pograć.
Ps. Graczowi/Graczce Arlerta gratuluje cierpliwości i niezłomnej konsekwencji!
Dzięki bardzo wszystkim postaćkom, z którymi była okazja pograć.
Ps. Graczowi/Graczce Arlerta gratuluje cierpliwości i niezłomnej konsekwencji!
- Rocky
- Posts: 41
- Joined: Tue Mar 20, 2018 11:37 pm
- witryna
- Posts: 110
- Joined: Sat Dec 05, 2015 2:04 pm
Re: Odeszli... [*]
Siemaneczko. Po latach powiem, że zmarło się kiedyś:
- Helena von Tróbka; POZDRO DLA KUMATYCH. A tak serio, to był czas, kiedy naprawdę pięknie mi się nią grało. Przepraszam pana męża za zaniedbania totalne w ostatnich latach. Mogłam iksnąć szybciej, a tak to trzymałam Ci postać w zawieszeniu.
- Eivor Scathach; taka narwana jedna, przyszła, rozwaliła, potem jakoś straciłam całkowicie chęć, aby nią grać.
- Elowen z Sokołowa. Dziaku, kocham całym serduszkiem i tęsknie.
- Murdach, który ostatnie lata życia spędził z portugalskim zamordkiem na łódce
- Fenni Fal-Grimsson, moja miłość totalna. Szkoda, że w zakonem tak nie pykło, c'nie?
- Merjane Tallalad, o której mówić nie będę.
- Helena von Tróbka; POZDRO DLA KUMATYCH. A tak serio, to był czas, kiedy naprawdę pięknie mi się nią grało. Przepraszam pana męża za zaniedbania totalne w ostatnich latach. Mogłam iksnąć szybciej, a tak to trzymałam Ci postać w zawieszeniu.
- Eivor Scathach; taka narwana jedna, przyszła, rozwaliła, potem jakoś straciłam całkowicie chęć, aby nią grać.
- Elowen z Sokołowa. Dziaku, kocham całym serduszkiem i tęsknie.
- Murdach, który ostatnie lata życia spędził z portugalskim zamordkiem na łódce
- Fenni Fal-Grimsson, moja miłość totalna. Szkoda, że w zakonem tak nie pykło, c'nie?
- Merjane Tallalad, o której mówić nie będę.
- Uninstall Cantr, play Tetris.
YOU NOOB.
- Cara
- Posts: 149
- Joined: Sun Feb 01, 2015 8:18 pm
Re: Odeszli... [*]
witryna wrote: Merjane Tallalad, o której mówić nie będę.
Dzięki za nią.
"After all... it's just a trick. Yes, it's just a trick."
-
- Posts: 188
- Joined: Sat Aug 03, 2013 6:21 pm
Re: Odeszli... [*]
Miałem okazję współgrać zarówno z Heleną jak i Merjane. Helenę z zaświatów pozdrawia Bella .
-
- Posts: 48
- Joined: Thu Aug 06, 2015 12:37 am
Re: Odeszli... [*]
Zasada 4 miesięcy minęła, to i ja się pochwalę. Chociaż nie wiem czemu tbh
Gladir
Moja pierwsza postać (ogarniałem zasady i jak działa interfejs, więc nie aż tak pierwsza, ale still) i ostatnia. Było fajnie. Nawet udało się trochę namieszać i kilka wątków poprowadzić.
Dzięki. Nie do zobaczenia, bo nie wracam, ale miłego.
Gladir
Moja pierwsza postać (ogarniałem zasady i jak działa interfejs, więc nie aż tak pierwsza, ale still) i ostatnia. Było fajnie. Nawet udało się trochę namieszać i kilka wątków poprowadzić.
Dzięki. Nie do zobaczenia, bo nie wracam, ale miłego.
- ukia
- Posts: 88
- Joined: Wed Jan 17, 2018 9:31 am
Re: Odeszli... [*]
kbr wrote:Zasada 4 miesięcy minęła, to i ja się pochwalę. Chociaż nie wiem czemu tbh
Gladir
Moja pierwsza postać (ogarniałem zasady i jak działa interfejs, więc nie aż tak pierwsza, ale still) i ostatnia. Było fajnie. Nawet udało się trochę namieszać i kilka wątków poprowadzić.
Dzięki. Nie do zobaczenia, bo nie wracam, ale miłego.
No to kiepsko, że zdecydowanie NIE wracasz!
- Rocky
- Posts: 41
- Joined: Tue Mar 20, 2018 11:37 pm
Re: Odeszli... [*]
kbr wrote:Zasada 4 miesięcy minęła, to i ja się pochwalę. Chociaż nie wiem czemu tbh
Gladir
Moja pierwsza postać (ogarniałem zasady i jak działa interfejs, więc nie aż tak pierwsza, ale still) i ostatnia. Było fajnie. Nawet udało się trochę namieszać i kilka wątków poprowadzić.
Dzięki. Nie do zobaczenia, bo nie wracam, ale miłego.
B. dobra postać. Pozdro, graczu.
Not today, satan.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest