Strategiczne położenie osady - co istotne?

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
Mars
Posts: 852
Joined: Sat Apr 28, 2007 2:44 pm
Location: Poland

Strategiczne położenie osady - co istotne?

Postby Mars » Tue Jan 28, 2014 10:46 am

Gdyby w Cantr grało 1000 osób, każda z nich miała przynajmniej piątkę żywych postaci, a świat liczył sobie góra kilkaset osad, wtedy każda niemal z nich byłaby najpewniej zaludniona. Niestety tak nie jest - stosunek postaci do możliwych lokacji, nawet wyłączając największe wyspy jest zbyt znikomy. Więc postacię są rozstrzelone. Ale co takiego sprawia właściwie, że w jednych miejscach się grupują, a w innych nie?

Tradycja, duch "miejsca", klimat tworzony przez współmieszkańców, to pewnie czynnik bardzo istotny. Ale dość subiektywny, chyba niemożliwy do zmierzenia, oszacowania. Ja niektórych miast "nie trawię" żadną postacią i koniec, gdyż coś nie podoba się mi w ich "klimacie" jako graczowi. A jednak innych przyciągają.

Z innych czynników na pewno istotne są surowce. Im bardziej poszukiwane, tym większa szansa osiedlenia się na nich grupki osób. A jednak znam kilka miejsc, gdzie w jednej lokacji występuje np. i hematyt, i węgiel i wapień, a nie ma tam nikogo. Za to w pobliżu jest trochę osad, choć pod względem surowcowym trochę gorzej usytuowanych. Główna różnica polega na tym, że tamta pusta osada nie ma dostępu do morza. A tamte mają.

Znam nawet przypadek osady, która z miejsca bogatego w kilka pospolitych co prawda surowców, przeniosła się w całości na... pobliską plażę. To nic, że są tam tylko ryby i wodorosty. Jest tam właśnie jeszcze port, którego brakowało w lokacji o rzut kamieniem obok. Górę zebranych już surowców przerabiać można wszędzie, a do tego w mieście portowym łatwiej o napływ nowych osób.

Czy jednak dostęp do morza jest aż tak ważną sprawą? Bez problemu przywołać mógłbym kilka przykładów, gdzie osada położona od morza kawałek, pomimo tego jest zamieszkiwana przez ponad 20 osób. Na Cantr to sporo. Brak portu w niczym tym ludziom nie przeszkadza. Surowce na których "siedzą" - czasem to złoto, czasem coś pospolitego. Portu nie ma, ale są... drogi. I pojazdy silnikowe. Łatwość komunikacji w miarę zapewniona.

Obserwacja która nasuwa się mi przywołując z pamięci czasy gdy zaczynałem grę - polska strefa obejmowała wtedy trzy wyspy, czwartą częściowo zamieszkaną i wybrzeża piątej (kontynentu). W głebi trzech głównych wysepek było od groma osad. Dostęp do morza nie miał znaczenia. Wiele moich postaci urodziło się tam, mieszkało i umierało. W typowej "Leśnej Osadzie" z drewnem i czymś tam jeszcze, mieszkało od 5 do 10 ludzi. Teraz te miejsca są puste. Wtedy port nie był nikomu potrzebny. Kto podróżował, to pieszo, ewentualnie na rowerze jeśli był szczęściarzem. Statki były, głównie slupy, długie łodzie. Czasami ktoś miał szabrownik. Ale nie było tylu "kapitanów" ilu jest teraz.

Czy w takim razie dostęp do morza jest aż tak ważną sprawą w Cantr, dla istnienia w danym miejscu osady i jej rozwoju? Jakie jeszcze inne czynniki mogą być istotne?
Rafal3920
Posts: 110
Joined: Tue May 14, 2013 7:27 pm

Re: Strategiczne położenie osady - co istotne?

Postby Rafal3920 » Tue Jan 28, 2014 10:56 am

Port nie jest potrzebny: chyba największą sprawą jest historia. Na moich oczach wioska 5,5 osoby(2-ja i władczyni aktywni, 2 budziły się raz na ruski rok, jeden w śnie wiecznym a jeden niby aktywny ale nigdy go nie było) rozrosła się do ok 20 osób (w szczytowym momencie były chyba 24). Nie mamy dostępu do morza, jedną godzinę drogi ale jednak. Brak surowców mineralnych, sporo jedzenia i na sprzedaż właściwie tylko bawełna i konopie. Drogi są w większości nowe, ale tylko z jednej strony. Gram tylko 13lat (cantryjskich), rozwijamy się może od 8. Wg mnie największy wpływ ma właśnie historia i ten "przypadek" dzięki któremu respią się aktywne postaci.
User avatar
psychowico
Posts: 1732
Joined: Wed Mar 02, 2011 9:57 am
Contact:

Re: Strategiczne położenie osady - co istotne?

Postby psychowico » Tue Jan 28, 2014 12:27 pm

Bardzo duży odsetek graczy chce żeglować. Po prostu Cantra jest światem wysp. Kontynentem (małym) można nazwać tylko i wyłącznie Fu.
"Please give us a simple answer, so that we don't have to think, because if we think, we might find answers that don't fit the way we want the world to be."

https://www.kinkykitty.pl
User avatar
adamo199412
Posts: 120
Joined: Thu Apr 15, 2010 1:52 pm
Location: Kraków
Contact:

Re: Strategiczne położenie osady - co istotne?

Postby adamo199412 » Tue Jan 28, 2014 2:01 pm

Jak dla mnie to wszystko staje się teraz zbyt szybko osiągalne. Jeśli dwudziestolatek może mieć najlepszą broń i tarczę, wypasiony komplet ubrań, własny pojazd mechaniczny, własny statek z ożaglowaniem i to bez ukradnięcia czegokolwiek. Wszystko otrzymane za pracę i pomoc. No to po kiego grzyba jeszcze szukać? Wszędzie mało osób (poza wyjątkami), powszechna śpiączka. Najbardziej boli jak się widuje martwe osady które dawniej tętniły życiem.

PS. Jeszcze te tabory drewnianych wózków. Matko niech z tym się da w końcu coś zrobić.
User avatar
Mars
Posts: 852
Joined: Sat Apr 28, 2007 2:44 pm
Location: Poland

Re: Strategiczne położenie osady - co istotne?

Postby Mars » Tue Jan 28, 2014 3:42 pm

adamo199412 wrote:PS. Jeszcze te tabory drewnianych wózków. Matko niech z tym się da w końcu coś zrobić.



Pięć kilo drewna to nie byle co. Może takie pojazdy powinny być rozbieralne z młotkiem w dzień-dwa, co równałoby się jednoczesnemu wysypaniu się zawartości na plac? Wiwat szabrownicy...

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest