Poziomkowe żale
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- Pies
- Programming Dept. Member
- Posts: 383
- Joined: Sat Nov 29, 2008 1:32 pm
- Location: https://314es.pl/irc
- Contact:
Re: Poziomkowe żale
Lubię nudę.
dwudziestoletni mężczyzna wrote:"OOC: Jak ci się nie podoba, to nie graj. Ta gra nie szuka więcej graczy."
kaloryfer wrote:This game already has a lot of problems, new players would only bring new ones.
- poziomek90
- Posts: 487
- Joined: Mon Jul 18, 2011 6:38 am
- Location: podkarpacie
Re: Poziomkowe żale
Kundle to do siebie mają, że lubią wszystko
Racja jest jak dupa. Każdy ma swoją... / Reason is like ass. Everybody have their.
Józef Piłsudski
Józef Piłsudski
- Pies
- Programming Dept. Member
- Posts: 383
- Joined: Sat Nov 29, 2008 1:32 pm
- Location: https://314es.pl/irc
- Contact:
Re: Poziomkowe żale
Miło, że znasz się na kundlach, ale co to ma do dyskusji?
dwudziestoletni mężczyzna wrote:"OOC: Jak ci się nie podoba, to nie graj. Ta gra nie szuka więcej graczy."
kaloryfer wrote:This game already has a lot of problems, new players would only bring new ones.
- poziomek90
- Posts: 487
- Joined: Mon Jul 18, 2011 6:38 am
- Location: podkarpacie
Re: Poziomkowe żale
Sam siebie pytasz? Nie dobrze z tobą
Racja jest jak dupa. Każdy ma swoją... / Reason is like ass. Everybody have their.
Józef Piłsudski
Józef Piłsudski
- Pies
- Programming Dept. Member
- Posts: 383
- Joined: Sat Nov 29, 2008 1:32 pm
- Location: https://314es.pl/irc
- Contact:
Re: Poziomkowe żale
Trollować trzeba umieć. Niestety doszedłeś do poziomu drogi owocu, gdzie to co piszesz nijak nie przystaje do rzeczywistości.
Nara.
Nara.
dwudziestoletni mężczyzna wrote:"OOC: Jak ci się nie podoba, to nie graj. Ta gra nie szuka więcej graczy."
kaloryfer wrote:This game already has a lot of problems, new players would only bring new ones.
- poziomek90
- Posts: 487
- Joined: Mon Jul 18, 2011 6:38 am
- Location: podkarpacie
Re: Poziomkowe żale
Kolejny hipokryta. Najpierw sam pisze
a potem się dziwi
No wtf z wami, ludzie
Pies wrote:Lubię nudę.
a potem się dziwi
Pies wrote:Miło, że znasz się na kundlach, ale co to ma do dyskusji?
No wtf z wami, ludzie
Racja jest jak dupa. Każdy ma swoją... / Reason is like ass. Everybody have their.
Józef Piłsudski
Józef Piłsudski
-
- Posts: 152
- Joined: Wed Oct 04, 2006 7:52 pm
Re: Poziomkowe żale
Wciąż nie potrafię zrozumieć, dlaczego go karmicie...
Vincelli Perbelli - Zwycięstwo Poprzez Zniszczenie
- poziomek90
- Posts: 487
- Joined: Mon Jul 18, 2011 6:38 am
- Location: podkarpacie
Re: Poziomkowe żale
Bo są dobroduszni. Nie potrafią przejść obojętnie obok głodnego
Racja jest jak dupa. Każdy ma swoją... / Reason is like ass. Everybody have their.
Józef Piłsudski
Józef Piłsudski
- Aravat
- Posts: 415
- Joined: Tue Jun 27, 2006 9:26 pm
- Location: Ennis, Ireland
Re: Poziomkowe żale
Witam szanowne kółko wzajemnej adoracji. Przeleciałem ten wątek przyznaję dość pobieżnie. Nie wydaje mi się, że aby to co napiszę wymagało całej lektury. No i muszę się spieszyć póki moje konto na forum działa. I wiecie co wam powiem? W całej tej dyskusji stanę po stronie Truskawki. Grałem przez parę lat więc mogłem sobie nieźle wyrobić zdanie na temat układów panujących w polskiej części cantra. Jako ktoś będący z dala od kółek różańcowych, tudzież kącików ircowych zawsze miałem (a w zasadzie moje postaci je miały) problemy. Po latach grania stwierdziłem, że jedyne moje postaci, które mogą zrobić karierę to piraci, mordercy, łowcy piratów (a w zasadzie jeden/jedna), no ale łowcy to prawie piraci więc na jedno wychodzi oraz rysownicy map. I tyle. Jedna tylko moja postać zrobiła karierę, ale tylko dlatego, że wszyscy inni spali a Greek nie miał wtedy zapału do rządzenia. Zawsze mnie irytowały sytuacje, które miały miejsce głownie we Vlo. Czyli...nowe postaci, które zaraz po przebudzeniu robiły szybką karierę bez żadnego wysiłku. Budzą, się i już są znane, lubiane i w ogóle gwiazdy...Kilka razy próbowałem zadomowić się we Vlo, ale zawsze wracały koszmary z przeszłości i mi się odechciewało. Czasami nawet miałem wielkie plany, ale jak tylko trochę posiedziałem i posłuchałem tych Nel, Bianek czy innych lasek z pobliskich kurortów to żyć się odechciewało. Zaraz moje postaci albo zamykały się w swoim mieszkaniu albo wypływały w dalekie rejsy żeby tego g... nie oglądać. To już wolę tych Bojvingów, których tylu moje postaci zabiły. No i tu dochodzę to sedna mojego wywodu. Ta gra nie ma sensu. Dopóki każdy będzie miał po 15 postaci, dopóki każdy będzie znał szczegóły tego co się dzieje w innych miastach, dopóki nie będzie wojen, itd, itp to ta gra bedzie zwykłym czatem randkowym. Tyle, że w kolorze zielonym. To tyle. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem. A jeśli tak to przepraszam. Pozdrawiam i życzę miłego grania...Oby..
Wszystko nalezy robic w sposob tak prosty jak to tylko mozliwe i ani troche prosciej....
-
- Posts: 1535
- Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
- Location: Wonderland
- Contact:
Re: Poziomkowe żale
Nie ma co go bronić, bo domeną Poziomka było m.in. zabijanie innych postaci poprzez OOC. Co prawda mówił jakiś czas temu że już gra fair, ale z Poziomkami jak z pszczołami.
Zgodzię się jednak z tym, że mogliby dać dużo mniejszy limit na postacie, bo siłą rzeczy trudniej być obiektywnym gdy gracz ma kilkanaście postaci w tak małej ludności.
Zgodzię się jednak z tym, że mogliby dać dużo mniejszy limit na postacie, bo siłą rzeczy trudniej być obiektywnym gdy gracz ma kilkanaście postaci w tak małej ludności.
Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
-
- Posts: 29
- Joined: Mon Sep 20, 2010 9:28 pm
Re: Poziomkowe żale
Moim zdaniem to nie kwestia mechaniki gry, choć osobiście popieram zmniejszenie ilości postaci dla jednego gracza, ale podejścia graczy do Cantra. I to doskonale widać w grze, na forum jak i na ircu. Dla większości jest to czacik. Czacik randkowy, głupawkowy, kabaretowy, ale cały czas czacik. Przecież jak pozmieniać nicki z irca na imiona postaci, to mamy czasami gotowe dialogi w grze. I to się później odzwierciedla we wszystkim. W czacikowych miastach wybijają się czacikowe postacie, lub takie, które są potrzebne do zapieprzania, by ten czat trwał sielankowo dalej. Przykładem niech będzie ranking postaci. Już bez rzucana danymi osobistymi, ale przecież laury zwycięstwa otrzymały postacie które potrafią *mienić się* *niuchać nosem przy ziemi* *rysować celowniki na okularach i pikając namierzać cel* *wystawiać jedną nogę przez szybę samochodu* *zaglądać zza okna samochodu tak, że wydać tylko czubek głowy i oczy* *itp itd* Plac zabaw dla dzieci. Tak ludzie chcą grać, i taka gra im się podoba. I dlatego gra wygląda jak wygląda. Trzeba też zauważyć, że bardzo ładnie się to polaryzuje, na miasta czacikowe i te w miarę normalne. I w zależności do jakiej grupy graczy się bardziej zaliczasz, w takich miastach bardziej twoje postacie się odnajdą. Jak to się obserwuje w zielonym, poprzez samą migrację konkretnych typów postaci do danych miejsc to teoria się tylko potwierdza. Grasz przygłupio, tak by się nabijać w docinkach, gwiazdkach, sytuacjach, to płyniesz tu i tu. Chcesz pograć normalnie, tworząc jakaś ciekawą postać, płyniesz tam. Nic nie chcesz robić, 90% świata stoi przed tobą otworem. Dlatego też nie wierzę w grupę trzymającą władze. Najzwyczajniej gdzieś się pasuje, albo nie. Tam też się robi grę, albo ją obserwuje. Później tylko trochę żal, taka masa ludzi, tyle możliwości, a większość nie potrafi nic zagrać. Zagrać postaci, która mogła by istnieć w naszym świecie, świecie Tolkiena, Pottera, TES'a czy GTA, ale istnieć. Niestety spora cześć "najlepszych" postaci nie mogłaby zaistnieć nigdzie poza tym zielonym czatem.
-
- Posts: 728
- Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm
Re: Poziomkowe żale
trochę trąci frustracją, panowie. od wieków nie byłam na ircu, i graczy od hoops, duetu l&l, nimf nie znam ani osobiście, ani z irca, ale wy oczywiście wiecie lepiej. promujemy osoby aktywne, interesujące się życiem miasta i potrafiące myśleć, może was to zdziwi, ale takie najlepiej nadają się na zarządzców. ANI JEDNEJ osoby pełniącej we Vlo jakąkolwiek funkcję nie znam osobiście ani z irca, i to jest do sprawdzenia, skoro tak dobrze wiecie who is who w cantrze. spiskowa teoria dziejów w pełnej krasie.
a już zupełnie nie rozumiem niechęci adzia do gwiazdek, myślałam, że o to chodzi w tej grze, o odgrywanie? jak adzio gwiazdkuje, to jest sztuka, jak inni, to plac zabaw dla dzieci, czyżby ta niechęć wiązała się z tym, że jego postaci nie zostały docenione w rankingu?
a już zupełnie nie rozumiem niechęci adzia do gwiazdek, myślałam, że o to chodzi w tej grze, o odgrywanie? jak adzio gwiazdkuje, to jest sztuka, jak inni, to plac zabaw dla dzieci, czyżby ta niechęć wiązała się z tym, że jego postaci nie zostały docenione w rankingu?
-
- Posts: 29
- Joined: Mon Sep 20, 2010 9:28 pm
Re: Poziomkowe żale
Nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi. Ani trochę jej nie zrozumiałaś. Zdziwię cię, ale mam swój udział w rankingu, tylko co z tego? Po to gramy w cantra, by mieć miejsca w rankingach? I jak słusznie zauważyłaś mam niechęć do gwiazdek. To gwiazdkowanie jakie wymieniłem we wcześniejszym poście nic wspólnego z odrywaniem nie ma. Zacznij mi się Lauro *mienić w słońcu* *jeść ciastko jak królik marchewkę na środku np Krakowa* *itp" Jak tak dla ciebie wygląda ideał gwiazdkowania, to na prawdę gratuluję. Zdecydowanie odczuwam wielką niechęć do takich gwiazdek. Bo to nie jest żadna gra, tylko robienie przygłupa z siebie, z innych, z całej gry, byle by był "fun". Sobie myśl co chcesz, ale prawda jest taka, że jak kończy się głupawka, nie ma pieprzenia o picu sake, ciastkach i L klubach, to największe nasze miasto, z największym potencjałem do gry, śpi i zdycha. To co plac zabaw zrobił z tym miastem to jest dramat.
- psychowico
- Posts: 1732
- Joined: Wed Mar 02, 2011 9:57 am
- Contact:
Re: Poziomkowe żale
Opisz nam więc jak powinno się gwiazdkować i odgrywać "poprawnie", zrób coś z tym zamiast jedynie hate'ować. I nie wkładaj w to tych wszelkich kółek znajomych, bo to jest śmieszne. Aktualnie wiem tylko o jednej postaci jednej osoby z irca - której w grze nie spotkałem od 1.5 roku (naszego czasu). A i tak nie wpłynęło by to na moją grę. Poziomek wkurza się o te odgrywanie i wymyśla, że znamy jego postacie - to jest paranoja, wszelkie jego postacie poznałem albo po niku (Poziomka, hmm..) albo po zachowaniu (wyzywanie innych postaci na OOC za to, że grają zgodnie z własnym charakterem, a nie z jego widzimisie). Czekam na założenie tematu o tym, jak powinno się grać "dobrze". Z chęcią wezmę udział w takiej dyskusji - blog który ostatnio założyłem właśnie o tym (mniej więcej) ma mówić.
"Please give us a simple answer, so that we don't have to think, because if we think, we might find answers that don't fit the way we want the world to be."
https://www.kinkykitty.pl
https://www.kinkykitty.pl
- Aravat
- Posts: 415
- Joined: Tue Jun 27, 2006 9:26 pm
- Location: Ennis, Ireland
Re: Poziomkowe żale
Nie grałem kilka miechów więc nie wiem, może coś się zmieniło, ale jak ja grałem to jedyna rozrywka w dużych miastach to były organizowane co jakiś czas eventy. Typu np kto silniejszy, kto zręczniejszy albo kto więcej wypije mocnych trunków. Nuuuda. Niestety rozrywka typu: wojna między państwami nie ma racji bytu. Jeśli w rządach wszystkich większych państw-miast siedzą postaci tych samych graczy to jaki jest sens toczyć wojny? To już lepiej pohandlować. Oczywiście między tymi naszymi postaciami, a co? Zawsze można użyć pośredników. Tylko po co ten handel? Po co budować kolejne budynki, maszyny, broń? Żeby sobie stały? Dla ozdoby? Dlatego trzeba docenić graczy, którzy mają piratów, bandziorów. Bo to oni (jeśli robią to z głową) są tak naprawdę jedynymi, którzy tworzą jakąś fabułę w tej grze. No może jeszcze Bojvingowie (i to raczej w zamierzchłych czasach). No ale Bojvingowie to przecież też bandyci tyle, że lepiej zorganizowani Reszta gry mogła by się odbywać na ircu lub gg...Gwiazdkować przecież tam można..
Wszystko nalezy robic w sposob tak prosty jak to tylko mozliwe i ani troche prosciej....
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest