Page 1 of 5

Co z tym Cantrem?

Posted: Tue Mar 15, 2011 1:13 am
by Marcia
Do napisania tego sklonila mnie dzisiejsza radiowa dzialalnosc jednego z graczy. Typ ten, bez zadnego fabularnego uzasadnienia, na czestotliwosci 100, a wiec slyszanej na kilku wyspach zaczal prowadzic seksualno - wulgarne wywody. Zeby nie byc goloslowna, zacytuje kilka wypowiedzi [choc pewnie i tak wiekszosc graczy widzialo to w grze]. Wypowiedzi te nie mialy zwiazku z prowadzona wlasnie przez radio rozmowa, byly po prostu wulgarnym wcinaniem sie:
3190-3.31: Słyszysz z radia na częst. 100: `Co bojving uwielbia podczas gwałcenia? Jak gwałciciel ma dużego kutasa!`.
3190-3.27: Słyszysz z radia na częst. 100: `Jak zgwałcić dziwkę? Nie zapłacić jej za seks!`.
3190-3.26: Słyszysz z radia na częst. 100: `Porwać i zgwałcić w dupsko!`.
3190-3.25: Słyszysz z radia na częst. 100: `Nie i chuj!`.
3190-3.24: Słyszysz z radia na częst. 100: `Czym się różni królowa Vlotryan od dziwki? Dziwka nie bierze z połykiem!`.
3190-3.23: Słyszysz z radia na częst. 100: `Przywieź kutasa!`.
3190-3.22: Słyszysz z radia na częst. 100: `Rdzawy dach oznacza wilgoć w piwnicy.`.
3190-3.22: Słyszysz z radia na częst. 100: `Będę wilgotna dla ciebie.`.

Na kulturalne i dyplomatycznie proby zwrocenia uwagi przez ooc, gracz kazal sie "pierdzielic i wylaczyc odbiornik".
Z tego, co sie dowiedzialam, PD wlasciwie jedyne co moze zrobic to pogrozic graczowi palcem. A wiemy, ze nie jest to pierwsza tego typu i odosobniona sytuacja w grze.

I tu naszla mnie taka refleksja... Czy to jest w porzadku? Przeciez Cantr to nie portal wulgarno-pornograficzny. Wszyscy wiemy, ze graja w to osoby w roznym wieku, o roznych pogladach czy upodobaniach. Dlaczego ktos taki ma narzucac mi, ze grajac w gre mam czytac wywody o kutasach i braniu z polykiem? Prosze mi zaraz nie zarzucac, ze jestem jakas zdewociala cnotka, ktorej przeszkadza byle wzmianka o seksie, bo to nieprawda. Jestem dorosla, moje postacie w grze w sytuacjach fabularnie uzasadnionych przeklinaja, uprawiaja seks i robia wiele roznych innych rzeczy, ale wszystko w granicach rozsadku i dobrego smaku. I nie narzucam tego nikomu, a gdy chce rozpoczac dyskusje na temat powiedzmy powiazany z erotyka czy seksem, zawsze staram sie sprawdzic, czy zgadza sie na to moj rozmowca. Nie przyszloby mi nawet do glowy, by narzucac takie tresci tak wielu postaciom i graczom, jak gracz, ktory rozpowszechnial je na najpopularniejszej czestotliwosci radiowej.
Czy wiec w porzadku jest takie zachowanie? Czy w porzadku jest to, ze administratorzy gry nawet nie bardzo maja jak zareagowac na cos takiego? Przeciez taka wiadomosc od czlonka PD mozna sobie najzwyczajniej w swiecie zignorowac i robic swoje dalej...
Czy zgadzamy sie na to, by Cantr wlasnie taki sie stawal i tak wygladal?


Gdy zaczynalam grac w Cantra dobrych kilka lat temu, urzeklo mnie w nim to, ze jest gra 'na poziomie'. Gra tak bardzo rozna od wszelkich tibii i innych rabanek dla polglowkow, gdzie jedynym celem jest bezmyslne nabijanie kolejnych leveli. Gra, w ktorej trzeba sie postarac, by stworzyc ciekawa postac, z jakas osobowoscia, by fajnie to odegrac, stworzyc relacje. W koncu gra, w ktorej liczy sie kreatywnosc i inteligencja graczy. W ktorej wazne jest bogactwo jezyka.
Niestety, w ostatnich miesiacach zauwazam, ze to sie zmienia... Coraz mniej jest fajnie odgrywanych postaci i ciekawych wydarzen. Coraz wiecej zalosnych sytuacji w stylu przedstawionej powyzej. I niestety, coraz wieksza ochota na skasowanie konta...

Re: Co z tym Cantrem?

Posted: Tue Mar 15, 2011 7:26 am
by Sasza
Pogorszyło się dlatego, że nowe postacie nie potrafią odnaleźć się w tak rozwiniętych miastach. Nowi gracze nie mają wzorców do odgrywania. Starsi stażem gracze nie będą czegoś odgrywać, skoro mają taką wiedzę ooc o wszystkich wyspach i trudno im udawać, że czegoś nie wiedzą. Nowi gracze z tymi wszystkimi mapami mogą dowolnie się przemieszać, a nie chce im się tworzyć czegoś nowego, skoro wszystko jest tak bardzo rozwinięte. Starsi gracze najczęściej swoim odgrywaniem wręcz zniechęcają młode postacie - stąd też powyższe psucie gry wulgaryzmami.

Wszystkiemu pomógłbym nowy serwer gry lub całkowity reset. Jeśli tego nie będzie, to tylko pogorszy się w Cantrze.

Re: Co z tym Cantrem?

Posted: Tue Mar 15, 2011 8:13 am
by Raki
Tak, moja postać słyszała te wywody ale mam wrażenie, że był to raczej swego rodzaju sporadyczny "cantryjski słowny wandalizm". Denerwujące było jedynie poczucie bezkarności gracza który ostatecznie napisał aby osoby którym się to nie podobało wyłączyły radio. No i zwrot do gracza który zwrócił mu uwagę aby się pierdzielił...

Wydaje mi się, że przykładne ukaranie gracza skasowaniem konta byłoby jak najbardziej na miejscu ponieważ nie może być sytuacji aby takim zachowaniom ustępować i pobłażać. Gracz ewidentnie pomylił cantr z chatem erotycznym, chociaż i pewnie bywalcy takich chatów miewają wyższy poziom kultury i słownictwa.

Re: Co z tym Cantrem?

Posted: Tue Mar 15, 2011 9:19 am
by wadko
Cantr reklamuje się na różnych stronach, bo ilość graczy spada to potem przychodzą do Cantra takie jednostki niedostosowane do gry. Jest mniej ciekawych postaci, jest więcej kolejnych (przysłowiowych) zbieraczy marchewek, którzy nie wiedzą jak grać w Cantra.

Re: Co z tym Cantrem?

Posted: Tue Mar 15, 2011 2:47 pm
by in vitro...
wadko wrote:Cantr reklamuje się na różnych stronach, bo ilość graczy spada to potem przychodzą do Cantra takie jednostki niedostosowane do gry. Jest mniej ciekawych postaci, jest więcej kolejnych (przysłowiowych) zbieraczy marchewek, którzy nie wiedzą jak grać w Cantra.
nie znam żadnego przysłowia o zbieraniu marchewek.

moim zdaniem trzeba dać mu bana, ewentualnie dać mu ostatnią szansę, ale chyba ban byłby lepszy

Re: Co z tym Cantrem?

Posted: Tue Mar 15, 2011 3:30 pm
by wadko
Cantryjskie przysłowie :P

Re: Co z tym Cantrem?

Posted: Tue Mar 15, 2011 6:59 pm
by Sasza
Ostatnio dość często widzę jedną z trzech poniższych sytuacji u nowo przebudzonej postaci:
- zadają pytanie w którą stronę do najbliższego miasta (oczywiście nawet nie przedstawiając się)
- kopiują notatkę i idą w długą (pewnie mapę i wiedzą dokąd idą)
- sprawdzają umiejętność walki, po czym od razu uciekają z osady (czyli: aha, postać dobrze walczy, to idę do kumpla)

Re: Co z tym Cantrem?

Posted: Tue Mar 15, 2011 7:00 pm
by kaloryfer
Czy Cantryjskie radio to nie jest trochę jak CB radio?
Ostatnio miałem przyjemność słuchać człowieka, który udawał rodzącą lochę.
Więc Cantr dokładnie symuluje real.

Re: Co z tym Cantrem?

Posted: Tue Mar 15, 2011 8:16 pm
by Snake
Temu graczowi bym chętnie wpierdzielił ;] jakiś gimnazjalny gnojek psuje grę innym, członek mu w rzyć!

Re: Co z tym Cantrem?

Posted: Tue Mar 15, 2011 9:07 pm
by AUTO
No niestety mam wrażenie, że dawniej tego typu gracze byli szybko pacyfikowani, a teraz przymyka się oczy ta takie sytuacje. Rozumiem, że ubywa graczy i każdy nowy jest na wagę złota, ale postarajmy się nie schodzić poniżej pewnego poziomu.

Re: Co z tym Cantrem?

Posted: Tue Mar 15, 2011 9:20 pm
by Ula
AUTO wrote:No niestety mam wrażenie, że dawniej tego typu gracze byli szybko pacyfikowani, a teraz przymyka się oczy ta takie sytuacje. Rozumiem, że ubywa graczy i każdy nowy jest na wagę złota, ale postarajmy się nie schodzić poniżej pewnego poziomu.


Dawniej, czyli kiedy? I czym wywołane to wrażenie? Konkrety, proszę.

Wszystkim zainteresowanym spieszę oznajmić, że PD sprawą się zajęło.

Re: Co z tym Cantrem?

Posted: Fri Mar 18, 2011 11:22 am
by cald dashew
Sasza wrote:
Wszystkiemu pomógłbym nowy serwer gry lub całkowity reset. Jeśli tego nie będzie, to tylko pogorszy się w Cantrze.


Święte słowa, ja już sam myślę o kasacji konta.

Re: Co z tym Cantrem?

Posted: Fri Mar 18, 2011 11:44 am
by oxyquan
cald dashew wrote:
Sasza wrote:
Wszystkiemu pomógłbym nowy serwer gry lub całkowity reset. Jeśli tego nie będzie, to tylko pogorszy się w Cantrze.


Święte słowa, ja już sam myślę o kasacji konta.


Jak zaczniecie się kasować, to skasuję się i ja, bo to się robi coraz bardziej bez sensu.

Re: Co z tym Cantrem?

Posted: Fri Mar 18, 2011 1:37 pm
by cald dashew
oxyquan wrote:
cald dashew wrote:
Sasza wrote:
Wszystkiemu pomógłbym nowy serwer gry lub całkowity reset. Jeśli tego nie będzie, to tylko pogorszy się w Cantrze.


Święte słowa, ja już sam myślę o kasacji konta.


Jak zaczniecie się kasować, to skasuję się i ja, bo to się robi coraz bardziej bez sensu.


bez sensu to jest nawet nie rozważanie ogólnego resetu przez górę. Już nie mówię nawet o dodaniu drugiego serweru bo za to pewnie trzeba by było płacić albo spowodowałoby mega lagi.

Re: Co z tym Cantrem?

Posted: Fri Mar 18, 2011 3:35 pm
by Greek
cald dashew wrote:
oxyquan wrote:
cald dashew wrote:
Sasza wrote:bez sensu to jest nawet nie rozważanie ogólnego resetu przez górę. Już nie mówię nawet o dodaniu drugiego serweru bo za to pewnie trzeba by było płacić albo spowodowałoby mega lagi.


Reset spowodowałoby odejście od gry wielu graczy.
Drugi serwer podzieliłby graczy na dwie mniejsze grupy, więc gęstość zaludnienia spadłaby jeszcze bardziej.