Page 1 of 2

Odgrywanie i charakter postaci.

Posted: Fri Dec 31, 2010 12:46 pm
by Aimili
Witam, jestem graczką która zasadniczo stara trzymać się od forum jak najdalej, a szczególnie od pisania na forum, nie przeczę że czytaczem jednak jestem. Jednakże w ten ostatni dzień roku zebrało mi się na przemyślenia dotyczące postaci w Cantrze. Z bólem muszę stwierdzić, że ogromna większość postaci to taka słodka papka, już nawet nie chodzi o wygląd, ale o to że są nieprzemyślane, nie mają charakteru, nie bardzo są w stanie zaciekawić innych i skłonić do tego żeby pojawiali się częściej w grze chociażby po to, żeby zobaczyć co dana postać wykombinuje.
Mnie osobiście drażni to, że większość miejsc do których trafiam to takie idylliczne osady w których wszyscy do wszystkich się uśmiechają, kochają się, cmokają i jest tam tak słodko że jeszcze chwila, wszystkim miód z oczu pójdzie. Dobrze.. jedno takie miejsce jest fajne, czy jedna „Matka Teresa” w mieście, ale na wszystko co zielone, czemu te postaci są kropka w kropkę identyczne? (wiem, przesadzam i uogólniam, ale jednak nie macie wrażenia że Cantr się zlewa w słodką ciapę?) W którym miejscu się nie pojawię wszędzie uśmiechy, wszędzie wyjadanie sobie z dziubków i całowanie śladów stóp ukochanych (tak, zdaję sobie sprawę że mocno przejaskrawiam, ale tylko dlatego żeby pokazać o co mi chodzi).
Owszem, pojawiają się inne miejsca na horyzoncie, gdzie nie jest tak słodko, a jednocześnie wszyscy mieszkańcy wiedzą że fajnie jest razem, co dziwne w przyjezdnych często takie miejsca wywołują zdziwienie, oburzenie czy wręcz palpitacje serca, bo nie wyglądają tak jak reszta zielonego, potrafią powiedzieć kilka „słów prawdy” i to nie koniecznie miło, potrafią się wściec, pokazać że coś im się nie podoba, a dalej jest to robione z wielką klasą. Czemu? Bo te postaci są przemyślane i mają swój charakter. Jeśli do tego jeszcze gracz potrafi odgrywać często jest w stanie obudzić do życia całe miejsce, a żywe i rozgadane miejsce niestety w tych czasach nie trafia się za często.
Przechodząc do meritum, czy tak trudno jest zanim kliknie się przycisk „stwórz postać” pomyśleć nad tym jaka ona może być? I nie tylko o tym, że ma to być powiedzmy złodziej, ale też nad jego charakterem, wyglądem, cechami szczególnymi? Przecież złodziejem mogą być różne postaci – chudy niski, niepozorny chłopak z wadą wymowy z którego wszyscy się śmiali, przez co zaczął trzymać się z boku, wpadł w złe towarzystwo, czy dobrze sytuowana dziewczyna z dobrego domu, z nienagannymi manierami która kradnie tylko i wyłącznie dla zabawy, nie zdając sobie zupełnie sprawy z realiów i tego że robi źle. Robi tak, bo jej się to podoba - rozpieszczona córeczka tatusia. Dwóch złodziei, dwie postaci przemyślane, prowadzone konsekwentnie, jeśli do tego jeszcze odgrywane...
Właśnie, odgrywanie. Niestety zauważyłam że mimo najbardziej przemyślanych postaci jeśli gracz chociaż odrobinę nie postara się przy odgrywaniu odbiera swoim postaciom wiele z tego jak fajnymi mogły by być. Najprostszy przykład.. no dobrze, może nie najprostszy ale jednak niech będzie ta zakochana para, jakaś całkiem miła okolic, chłopak chce pocałować dziewczynę. Może ja zbyt wymagająca jestem, ale hasło * całuje ją * chyba nie załatwi sprawy, bo może i dziewczyna jest rozanielona (a przynajmniej powinna być) bo w końcu ten ukochany ją pocałował, ale mnie jako graczkę zaraz korci żeby się dowiedzieć w co on ją całuje, bo dla mnie to on równie dobrze w ten sposób może pocałować ją w nos jak i w cztery litery. No błagam, postarajcie się trochę... i nie, nie mówię o *całuje ją w usta *, to też nie jest staranie się.

Re: Odgrywanie i charakter postaci.

Posted: Fri Dec 31, 2010 2:03 pm
by GreenMoon
1. Odgrywanie

Fakt, nie zawsze jest czas na piękne odgrywanie zachowań postaci. Nie zawsze też jest ku temu sprzyjający moment.
Ale o ile ciekawsza byłaby gra, gdyby jednak większa ilość graczy zwracała baczniejszą uwagę na to, co ich postać robi, jak wygląda w danej chwili.
Nie mówię o peanach 30 zdaniowych. Ale może zamiast:

Bla bla bla* uśmiech* ( sorry, Hieronim ) warto poświęcić te 5 sekund więcej i napisać:

Bla bla bla* Rozbawiony spojrzał na nią katem oka i wybuchnął głośnym śmiechem*

Boli? otóż zapewniam, że nie boli.
Aimili wspomniała wyżej o "momentach".
Zostawmy sprawy odgrywania bardziej "zaawansowanych scen", ale nawet te momenty mogłyby wyglądać ciekawiej.
Dlaczego ograniczać sie do " Macania po piersiach", "łapania za tyłek", " daniu buziaka"? ( Ukłon w stronę ZU 8) )
Dlaczego to nie może być: ""Siadając obok niej, niby przypadkiem musnął dłonią jej udo"?

Dlaczego rozchichotane, wesołe dzierlatki, zamiast rumienić się i "buziaczkować","całuskować"nie mogą "podrywu" przeprowadzić tak:

* Stanęła przed nim, skromnie spuszczając wzrok. Dłoń położyła na jego piersi, a opuszkami palców pogłaskała widoczną w rozcięciu koszuli skórę*

Nie twierdzę, że zawsze się da. Nie twierdze, że zawsze ma się ochotę, by odgrywać bardziej, dokładniej.
Ale przecież można chociaż próbować, prawda?

2. Charakter postaci.

Mamy w cantrze kilka "ras":

- postacie handlowo - usługowo - wojownicze: ekonomia i rozwój mechaniczny postaci
- słodkie cukiereczki płci wszelakiej - uśmiechnięte, radosne, peace & love w każdej postaci i rozmiarze
- idiotów - których jedynym chyba celem jest wkurzanie innych graczy i psucie im gry ( patrz wspomniane już na forum postacie odliczające stan projektu )
- złodziei, bandytów, piratów - wpada. kradnie, morduje - zero odgrywania, zero prawdziwego złego charrrakteru, żadnego demonicznego: buuhhaaa, żadnego pławienia się we krwi pokonanych,
- skromny ułamek postaci z charakterem - ten rodzaj, może być którymkolwiek z powyższych - ale odgrywany, konsekwentnie prowadzony, ludzki - ze wszystkimi prawdziwymi emocjami: jak zły to klnie, jak zakochany, to rozpieszcza i dba, jak dobry to - z sercem na dłoni, jak złośliwy - to złośliwy. Jakie by nie były - są namacalne, prawdziwe. I jaką byś postać nie prowadził - to do tych ostatnich jakiś stosunek jednak masz. Możesz je lubić, możesz nie znosić - ale nie są ci zupełnie obojętne.

I właśnie takich postaci powinno być w cantrze więcej. Nawet gdy są chwile, gdy cantra ma się dość. Nawet gdy robisz sobie przerwę - to tak czy siak to właśnie takie postacie nijako "rozkręcają" zielone życie.
Dlatego komentarz Aimili uważam za jak najbardziej stosowny - odrobina pomyślunku.
Zastanowienia się czym - kim będzie ta nowa, właśnie stwarzana postać.
Niech sobie będzie zła, upierdliwa, denerwująca, przesłodzona - ale ludzie! - niech będzie ciekawa!

Re: Odgrywanie i charakter postaci.

Posted: Fri Dec 31, 2010 3:30 pm
by in vitro...
sporo postaci jakie spotykam wygląda tak, jakby miały kiedyś jakiś tam charakter, ale graczom znudziło się odgrywanie. a co do cukierkowości - żadna z moich postaci nie znajduje się w Disneylandzie.

Re: Odgrywanie i charakter postaci.

Posted: Fri Dec 31, 2010 3:50 pm
by wadko
Wole słabo odgrywać swoje postacie i rzucać *uśmiechami* niż nacisnąć krzyżyk.

Re: Odgrywanie i charakter postaci.

Posted: Fri Dec 31, 2010 3:56 pm
by Mars
Nie mówię o peanach 30 zdaniowych. Ale może zamiast:
Bla bla bla* uśmiech* ( sorry, Hieronim ) warto poświęcić te 5 sekund więcej i napisać:
Bla bla bla* Rozbawiony spojrzał na nią katem oka i wybuchnął głośnym śmiechem*



Pamietam dyskusje z poczatka czasow cantryjskich, gdy na forum podnosily sie glosy, aby ludzie poswiecali te 5 sekund wiecej i zamiast pisac
"Dzien dobry wszystkim :)"
pisali
"Dzien dobry wszystkim *usmiecha sie*"

Jak widac apetyty ciagle jednak nienasycone. Moze w ogole moderujmy gre i piszmy ksiazke?

Re: Odgrywanie i charakter postaci.

Posted: Fri Dec 31, 2010 4:26 pm
by GreenMoon
Mars wrote:Jak widac apetyty ciagle jednak nienasycone. Moze w ogole moderujmy gre i piszmy ksiazke?

Gra sukcesywnie się rozwija przecież - dlaczego odgrywanie ma stać w miejscu?

Re: Odgrywanie i charakter postaci.

Posted: Fri Dec 31, 2010 4:29 pm
by Aimili
Mars wrote:Jak widac apetyty ciagle jednak nienasycone. Moze w ogole moderujmy gre i piszmy ksiazke?


Zawsze można zacząć się posługiwać zdaniami typu "Kali iść" czy "Kali zjeść", ale po pierwsze czy to będzie zabawne? Przyjemne? Nie sądzę. I Mars gwarantuję Ci, tutaj nie chodzi o pisanie opowiadań, a jedynie o to, że jeśli już ktoś zdecydował się grać, to niech się TROCHĘ przyłoży do tego co robi. Wiem że są gracze którzy wolą zarządzać, budować coś, robią to z lepszym lub gorszym skutkiem i nie przepadają za odgrywaniem, ale bez przesady. Ja wolę odgrywać, fakt, ale jeśli mam naszykować projekty, coś zbudować, przyszykować materiały to przeniosę i surowce zawalające do pełna cały szabrownik, bo tego wymaga ode mnie gra.

Re: Odgrywanie i charakter postaci.

Posted: Fri Dec 31, 2010 4:32 pm
by kaloryfer
Stanowcze TAK moderacji gry!

W innych grach (mudach) jakość gry graczy jest kontrolowana, i nie wychodzi im to na złe.

Re: Odgrywanie i charakter postaci.

Posted: Fri Dec 31, 2010 4:47 pm
by wadko
RPnazi...

Re: Odgrywanie i charakter postaci.

Posted: Fri Dec 31, 2010 4:56 pm
by Ula
Aimili, witaj na forum. :)
Fajny post, w wielu miejscach celnie napisany... Mam nadzieję, że będziesz odzywać się częściej. Niestety, jest jak jest. Prawda jest taka, że bardziej się opłaca być miłym misiem-pysiem w cantrze. Jeśli chodzi o moje doświadczenia - postać chamska, złośliwa, jakoś odstająca od szablonu ma pod górkę. Przykładowo nie dostanie niczego za darmo od już ustawionych postaci, opływających w bogactwa, gdyż nie będzie stosować włazidupstwa wobec nich. A takie 'prezenty' są dosyć powszechne wobec upatrzonych milusińskich. Tutaj też wychodzi kwestia powszechnego dostępu do bogactw - dobra materialne mają niewielką wartość w Cantr. Prędzej czy później każda postać, która się uprze, dojdzie do tego wymarzonego szabrownika, stalowego topora bojowego, fajnych ciuchów i tak dalej... swoimi siłami lub dzięki szczodrości otoczenia.

Druga sprawa - kreowanie postaci. Osobiście zazwyczaj nie mam pomysłu na postać wcześniej... a nawet jak mam, to potem się okazuje, że totalnie się nie sprawdza i wychodzi coś kompletnie innego. Po prostu staram się dostosować do sytuacji. Cóż, kiepski ze mnie RPG-owiec.

kaloryfer wrote:Stanowcze TAK moderacji gry!

W innych grach (mudach) jakość gry graczy jest kontrolowana, i nie wychodzi im to na złe.


A kto miałby kontrolować? PD? Kiedy obecny stan jest taki, że już ledwo ogarniają bieżące sprawy z wiadomych powodów? :)
Dla mnie siłą Cantra zawsze było właśnie nienarzucony znikąd sposób odgrywania. Ta różnorodność. A to, że większość gra podobnie, powielając kalki... no to już nasza wina, graczy. Administracja nic z tym nie zrobi. Lekarstwo według mnie jest tylko jedno - tworzyć nieszablonowe postaci i samemu animować grę, choć może to przypominać orkę na ugorze i najczęściej się nie chce.
No i jeszcze jedno... z moich obserwacji zazwyczaj wynikało, że przekonanie gracza o tym, że prezentuje jedyny słuszny RP i niejako może narzucać swoją wolę innym, bo gra 'lepiej', najczęściej prowadziło donikąd i kłopotów z PD.

Re: Odgrywanie i charakter postaci.

Posted: Sat Jan 01, 2011 12:41 pm
by tehanu
Ula wrote:Druga sprawa - kreowanie postaci. Osobiście zazwyczaj nie mam pomysłu na postać wcześniej... a nawet jak mam, to potem się okazuje, że totalnie się nie sprawdza i wychodzi coś kompletnie innego. Po prostu staram się dostosować do sytuacji. Cóż, kiepski ze mnie RPG-owiec.

Ha, ha, ha.. :mrgreen: Uśmiałam się. Tak bardzo, że muszę wtrącić swoje trzy grosze. ;)
Ula, na mojej liście najlepszych graczy jesteś zdecydowanie numerem jeden. Mogę sobie pozwolić na tą prawdę bo nie ma mnie już w grze od dobrych paru miesięcy. Na forum bywam, bo czteroletnie przyzwyczajenie daje znać o sobie.

Moim skromnym zdaniem każdy gra jak umie i na ile starcza Mu czasu. Moje granie ma dostarczać rozrywkę przede wszystkim mi. Nie sądzę by ktokolwiek grał przede wszystkim dla kogoś innego. Jeśli to moje granie jest rozrywką przede wszystkim dla mnie to gram jak lubię i UMIEM. Może dałoby się bardziej skupić i wymyślać, ale zabierałoby więcej czasu, bardziej by stresowało i w efekcie nie dawałoby tyle przyjemności.

Wymyślanie historii przed pojawieniem? Średnio to widzę. Miejsce, atmosfera i inne postacie mają wpływ na to kim Ona/On będą. W przeciwnym razie zdarzają się historię nowo przebudzonych, którzy w parę sekund po przebudzeniu muszą się dostać na pustkowie bo chcą zakładać nową osadę, lub muszą wręcz dostać się do Edenu/ZU/gdziekolwiek bo tam chcą kucharzyć/wstąpić do bractwa/cokolwiek.

Obawiam się, że pisanie apeli do graczy na forum o podniesienie poziomu gry nie da nic.
Ale ..znam pewne miejsce w zielonym, gdzie jeden z graczy, wytrwały w znakomitym odgrywaniu pomimo ogólnego marazmu i cukierkowatości osady NAUCZYŁ innych lepszego odgrywania. W jaki sposób? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Zgaduj zgadula. :wink:

Re: Odgrywanie i charakter postaci.

Posted: Sat Jan 01, 2011 6:40 pm
by Shan
*Wchodząc na forum, oraz przeglądając tematy nuci piosenkę jednego z zespołów za którym przepada zatytułowaną Good Die Young, i pobieżnie przebiegając po tematach zatrzymuje się na tym jednym* Niee no! Litości. Rozumiem, niektórym nie wystarcza wyobraźnia, i trzeba rozpisywać się na trzy linijki opisując jeden gest machania dłoni, ale szczerze mówiąc albo ja jestem tak prosty i mało wymagający, albo niektórym trzeba aż za dużo do szczęścia. Postacie, może i są jakie są. Każdy gra jak lubi, jak potrafi, i akurat z tym że wredne postacie mają ciężej nie do końca się zgodzę, bo jedna moja jest niezłym przykładem. Wredne to to potrafi być straszliwie, a jednak swojego się dorobiła. Historia przed stworzeniem postaci? I może jeszcze przebieg jej życia? "XXX: *podaje YYY kromkę chleba*" "YYY: Sorry, nie tak sobie to rozplanowałem.*oddaje chleb*"(wiem, wyolbrzymiam). Na moje brak trochę złych, czy mniej przyjemnych postaci, ale nie jest źle. No chyba że komuś trzeba gruszek na krzaczku od malin do szczęścia. Gra się dobrze, gra się dla przyjemności, nie gra się po to żeby dać popis literackich umiejętności. Jeśli tego szukasz, napisz książkę, spróbuj ją przedstawić w jakimś miejscu publicznym, sprzedać, napisz kilka wierszy, może nasze dzieci będą je wkuwały na pamięć w podstawówce. Sam nie twierdze że gram ciekawie, czy górnolotnie, ale jakoś nie zdarzyło mi się żeby ktoś wprost narzekał, wybrzydzał, czy jak kto to nazwie na mnie. A co do krótkich turek(tekstu w gwiazdkach) to potrafi poirytować, ale nie w formie zwyczajnej, łatwej do zaobserwowania na Cantr, lecz w formie *uśmiech*, *płacz*... Tutaj zgodzę się, i nawet skłonny jestem krzyknąć prosto w ucho "MNIEJ SIĘ NIE DAŁO?!?"

Re: Odgrywanie i charakter postaci.

Posted: Sat Jan 01, 2011 6:51 pm
by GreenMoon
Po pierwsze - czytanie ze zrozumieniem - przydatna umiejętność. Pisanie tak, by inni zrozumieli co sie mialo na mysli też bywa mile widziane.

Po drugie - nikt nie mówi o długich peanach o niczym. Chodzi o to by przykładowe: całuje ja choć raz napisać - innymi słowami? Nie oczekuję, że każdy cantryjczyk będzie siedzia ze słownikiem synonimów na podorędziu, ale krzywda sie nikomu nie stanie, jesli choć raz spróbuje, prawda?

Po trzecie - Ula - jesli dobrze zrozumiałam - nie wspomniała o ustaleniu twardego planu na postać. Ja tez nie napisałam niczego takiego. Chodzi o konsekwencję - nie o absurdalnym trzymaniu się jakiegos pomysłu.

Po czwarte - mimo pesymistycznego twierdzenie, że apele do graczy, pisane na forum nie maja sensu - wierzę, że komus jednak cos tam gdzies piknie i raz na jakiś czas jednak postanowi napisać..ciekawiej, fajniej?

Re: Odgrywanie i charakter postaci.

Posted: Sat Jan 01, 2011 7:10 pm
by Shan
Aimili wrote:Przechodząc do meritum, czy tak trudno jest zanim kliknie się przycisk „stwórz postać” pomyśleć nad tym jaka ona może być? I nie tylko o tym, że ma to być powiedzmy złodziej, ale też nad jego charakterem, wyglądem, cechami szczególnymi? Przecież złodziejem mogą być różne postaci – chudy niski, niepozorny chłopak z wadą wymowy z którego wszyscy się śmiali, przez co zaczął trzymać się z boku, wpadł w złe towarzystwo, czy dobrze sytuowana dziewczyna z dobrego domu, z nienagannymi manierami która kradnie tylko i wyłącznie dla zabawy, nie zdając sobie zupełnie sprawy z realiów i tego że robi źle. Robi tak, bo jej się to podoba - rozpieszczona córeczka tatusia.


Swoją drogą nierealne, niewykonalne. Postać nie powinna mieć przeszłości z przed przebudzenia. Green, przepraszam iż uraziłem twój krawat i nienaganną powagę. Może lepiej z lekka wyluzować i nie robić urzędu z forum, i z Cantr? Widać potrzeba występuje dosłownego pisania wszystkiego, bo w przypadku tak czarnej magii jak sarkazm, przenośnia, i to że nie piszę pod krawatem tylko co najwyżej pod nosem clowna, i sam wspominam że wyolbrzymiam zmienia wypowiedź na totalnie nie poprawną, nie czytelną, i nie zrozumiałą. Może i jest tam burdel, chaos, ale chociaż nie punktuje wypowiedzi jak w podaniu, i brzmi to jakkolwiek ciekawie.

Re: Odgrywanie i charakter postaci.

Posted: Sat Jan 01, 2011 7:31 pm
by GreenMoon
Mój tekst jest "pod krawatem" ?
Jasne wypisanie swojego zdania jest sztywne?
Wybacz Shan, ale widziałam jak grasz...

A twoje argumenty niespecjalnie mnie przekonują.