Cantr II Discussion Forum

Pytanie do graczy - czy w polskiej strefie dzieje się coś ciekawego? Oczywiście nie oczekuję odp. z naruszeniem zasad, chcę jedynie wiedzieć, czy ostatnio działo się coś wartego uwagi, czy ogólnie taki marazm panuje, nie tylko tam, gdzie mam postacie...

kazag wrote:Pytanie do graczy - czy w polskiej strefie dzieje się coś ciekawego? Oczywiście nie oczekuję odp. z naruszeniem zasad, chcę jedynie wiedzieć, czy ostatnio działo się coś wartego uwagi, czy ogólnie taki marazm panuje, nie tylko tam, gdzie mam postacie...

Tak. Np. ostatnio w *słychać głuche uderzenie w potylicę żelaznej pięści NZ*

p.s. część z moich postaci podróżuje więc zawsze coś ciekawego znajdzie, część korzysta z marazmu pielęgnując swe pustelnicze (a czasem szabrownicze) charaktery, część cierpi, próbując rozruszać osady...

Oj działo się, działo. I było głośno,.

W osadach, gdzie są moje postacie, nie dzieje się zupełnie nic, czasem jakieś zwierzaki ubiją. Na pytania każdy udziela zdawkowej odpowiedzi.. Fakt, że moje postacie nie lubią miast i przebywają w mniejszych wioskach, ale czy to oznacza, ze powinny tam życ same milczki?

O jednym wydarzeniu raptem wiem większym, ale wczoraj się dowiedziałem, wiec nie wiem, czy moge pisać czy czekac 4 dni? (od wydarzenia mineło kilka dni, tak wynika z relacji)

Jeśli cała sprawa nie jest jeszcze zakończona, to lepiej jeszcze nie pisać.

Najlepiej nic nie pisz. Ja na przykład wolę dowiadywać się o wydarzeniach z gry zamiast z forum.

a... kiedy tak wracam pamięcią mojej dawno zmarłej postaci, to wydaje mi się, że wtedy właśnie, kiedy była osadzona w tymże Vlotryjanskim więzieniu, gdzie przesiadywali inni aresztowani, powstawał już spisek. I gdyby tak, nikt i nic se do serca pozapostaciowo niczego nie brało, a moja postać żyłaby, to tegoż właśnie musiałaby sobie życzyć (czy echo lubić vlo, czy nie lubić). Muszę przyznać, że rewolucja we Vlo bylo bardzo fascynującym elementem gry, autentycznie początki i małe ogniska żażyły się dłużej i wcześniej niż tego sięgały dyskusje na forum. Potemuż to, chyba, tak tę grę polubiłam.


a gdyby tak dodac co nieco, do tego co juz bylo i kilka smaczkow ale, nikogo z nowych historia nie interesuje, otoz to!

Matoły wy jedne!