Cantr II Discussion Forum

Pojawił się taki komunikat zamieszczony przez Douga:



Jest to informacja, że do gry zostanie wprowadzona zmiana, polegająca na tym, że przypadkowa osoba może usłyszeć fragmenty szeptanej rozmowy pomiędzy innymi postaciami.

Pomysł na poziomie, o którym nawet nie chcę się wypowiadać.
Podsłuchiwanie samo w sobie jest niskie i prymitywne.

Nie chcę słuchać czyichś osobistych spraw i rozmów.
Nie chcę, żeby ktoś słuchał moich.

Trzeba więc pomyśleć nad jakimś protestem, na forum i/albo w grze.
Tylko czy ktoś weźmie nasz głos pod uwagę?

Protestuję oficjalnie.

A czemu nie? Łazisz po placu to czasami coś usłyszysz.. i nie całą rozmowę tylko pojedyncze zdania. IMHO naturalne i zwiększa realizm, jestem na tak

No chyba, że oni na serio z tym akceptowaniem rozmowy, to jakaś bzdura kompletna

Rowniez protestuje. Moze zalozymy ankiete w tym celu, aby zliczyc, jak duzo nas jest? Dobrze, ze "hardcorowa" wersja nie przejdzie w takim razie, ale to i tak przesada. Jestem na duze nie. Szeptanie to szeptanie, podsluchiwanie to podsluchiwanie. Chca az takiego realizmu? Niech wprowadza jeszcze szalety...

Jak bez szeptania moje postacie będą obalać królów i rządy? Jeszcze ktoś coś usłyszy, a może i dobrze?

Teraz do mnie dotarło. Wylosowana postać może usłyszeć fragment rozmowy..?!
Owszem, może i jest to dość realne, ale już nie raz zdarzało się, że ktoś niechcący wypowiedział się w grze zbyt głośno.

Ponieważ istnieć będzie prawdopodobieństwo, że będziemy usłyszani przez innych, i to duże prawdopodobieństwo... Hm... Trzeba będzie się wynosić z ludniejszych miejsc na ubocze, albo do budynku, gdzie nikt nie usłyszy. A, jeśli będzie stał pod drzwiami, albo pod oknem?

To nie jest drobna zmiana w życiu cantryjczyków, a ogromna.

Nie wiem jeszcze, czy opowiedzieć się za, czy przeciw. Na pewno ożywi to budownictwo w cantr

very small chance that a line of whispered dialog will be overheard by another person in your location, chosen at random

a skąd duże?

Echo wrote:Trzeba będzie się wynosić z ludniejszych miejsc na ubocze, albo do budynku, gdzie nikt nie usłyszy.

Byloby fajnie, gdybym jeszcze mogl tak sobie chodzic postaciami swobodnie. Wieksza czesc dnia moja radiowka jest tak zalagowana, ze ledwo jestem w stanie komus odpowiedziec. Za kazda rozmowa bede mial wchodzic do jakiegos budynku i wychodzic? Predzej sie... ...wykrzyzykuje, zdrowia sobie oszczedze.

Boję się tylko tego, że ludzie zamiast jednej długiej wyszeptanej wypowiedzi będą dawali kilka krótszych jedna po drugiej, żeby zmniejszyć szansę usłyszenia całości, a wtedy... no cóż kółeczko w myszce do czegoś tam chyba służy... Ale mówiąc poważnie, to wtedy wydłużyłoby czas ładowania zdarzeń (każda wypowiedź to chyba osobny rekord w bazie danych)

A co z odgrywaniem np: kochanków. Bo wtedy to będzie nie podsłuchiwanie a podglądanie.

Cóż pozostanie pisanie notatek i przekazywanie sobie, gdy już naprawdę nic nikt nie będzie mógł usłyszeć... bzdura kolejna..

Taaaa, moja postać też coś raz powiedziała głośno zamiast szepnąć.. i życie 3 postaci przewróciło się do góry nogami ech

Będzie wtedy można zagrać podglądacza. Zresztą to stwarza nowe możliwości, budowa nowych urządzeń do podsłuchu np. szklanka.

Ta zmiana niczego nie wniesie. Jak nie będę chciał żeby mnie ktoś usłyszał to na kartce napiszę i podam. Tylko będzie więcej klikania.
Moim zdaniem powinniśmy dążyć do zmniejszonej ilości klikania, a nie odwrotnie. Jestem przeciw.
Proszę więc o pracę nad usuwaniem założonych projektów, dodawaniem surowców do projektów z ziemi, możliwość łatwiejszego transportu surowców między budynkami itp. Wszystko co zmniejsza ilość debilnego klikania jak przy przenoszeniu 500 kg wapienia ze statku w porcie do magazynu w budynku.

MNIEJ KLIKANIA

to weźcie spiskujecie w budynkach i pojazdach. to dobry pomysł-zwiększy zapotrzebowanie na budynki i uniemożliwi "tajne" rozmowy na środku miasta^^