Szeptanie - komunikat o zmianach

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

Czy jestes za wprowadzeniem zmiany?

TAK, JESTEM ZA!
25
37%
NIE, JESTEM PRZECIW!
43
63%
 
Total votes: 68
User avatar
natene
Posts: 234
Joined: Sat May 17, 2008 11:42 pm
Location: GW/ Landsberg

Postby natene » Sun Jul 19, 2009 2:53 pm

Czyli "myślą" juz po tym, jak zmiana została wprowadzona.

Pogratulować :?
Turn
Posts: 6
Joined: Mon Jun 15, 2009 8:03 pm

Postby Turn » Sun Jul 19, 2009 7:48 pm

Bardzo fajnie, że programiści nie śpią i próbują wprowadzić nowe funkcje do gry. Szkoda tylko, że zaczęli od czegoś, co wywołało tak spore kontrowersje i negatywne odczucia wśród wielu graczy, szczególnie u Polaków. Na efekty w grze nie trzeba było długo czekać -"notatkowe szeptanie" stało się standardem w ciągu kilku dni.

Tak konkretnie - jestem za. Nie przeszkadza to aż tak bardzo moim postaciom. Wprowadza troszkę więcej realizmu do gry. Mam również nadzieję, że to pierwsza z wielu wprowadzonych zmian i ostatnia tak nietrafiona.
Last edited by Turn on Sun Jul 19, 2009 8:03 pm, edited 1 time in total.
User avatar
Mars
Posts: 852
Joined: Sat Apr 28, 2007 2:44 pm
Location: Poland

Postby Mars » Sun Jul 19, 2009 8:03 pm

Turn wrote:Wprowadza to troszkę więcej realizmu do gry.


Chcemy realizmu?

Wprowadzmy szalety. Niech nasze postacie zalatwiaja sie. Potrzebny papier, wreszcie cos realnego zrobimy z tymi stosami notatek. Niech nasze postacie tez wymiotuja. A jakze! Od tego ciaglego jedzenia surowych ziemniakow, marchewek czy ryzu, juz dawno powinny rzygac jak koty. Obowiazkowo co godzine. Jesli tego za postac nie zrobimy, to po pewnym czasie nasz bubek sie rozpuknie, i peknie bezpowrotnie.
Turn
Posts: 6
Joined: Mon Jun 15, 2009 8:03 pm

Postby Turn » Sun Jul 19, 2009 8:12 pm

Mars. Bacznie przyglądam się dyskusji od dnia przedstawienia propozycji zmiany. Uważam, że podchodzisz zbyt emocjonalnie do całej sytuacji, więc nie będę wdawał się z Tobą w polemikę.

Bez urazy i pozdrawiam.
pikolo
Posts: 305
Joined: Sat Aug 04, 2007 12:18 pm

Postby pikolo » Sun Jul 19, 2009 8:20 pm

tak właściwie to co wam w tej zmianie przeszkadza? nikła szansa że ktoś podsłucha za ile spylacie hematyt? że ktoś "podejrzy" jak wasze postacie się pieprzą (moim skromnym zdaniem powinien być całkowity zakaz treści erotycznych w Cantr w jakiejkolwiek postaci)? że trzeba ze "spiskami" kryć się po budynkach (to naprawdę aż tak wielkie utrudnienie)?

czy może jak zwykle-wielka obraza bo nikt "jaśnie szacownie wielkich" graczy polskich o zdanie nie spytał? a może dawno nie było kłótni czy rozróby i czas coś zorganizować by nie było za spokojnie?
Czy nie uważasz, że na 15 twoich postaci chociaż część mogłaby nie biegać z kuszami, żelaznymi tarczami i konopnymi ciuchami, tylko czymś bardziej oryginalnym?
User avatar
Miaua
Posts: 616
Joined: Tue Oct 24, 2006 11:43 am
Location: Gdynia
Contact:

Postby Miaua » Sun Jul 19, 2009 8:35 pm

Mysle, ze tu chodzi o najzwyklejszą świadomość tego, ze coś mówie do postaci X i tylko postać X to usłyszy. Na przyklad: "spadamy z tej wioski, nudno jakoś". Bo nie chce czegos takiego mówic na głos wiec mówie szeptem. To jeden przykład, moge jeszcze trochę namnożyć.

[ Obecności treści erotycznych też będę bronić jak niepodległości ale nie w tym wątku :D ]
Kamienny znak: I'm the Devil, I love metal!
Kamienny znak: Dzięki, Marolu Wielki Bardzo!

Image
User avatar
Fieger
Posts: 512
Joined: Mon Aug 14, 2006 8:16 am
Location: oo..gdzies tam

Postby Fieger » Sun Jul 19, 2009 8:37 pm

pikolo nikt nie spytał graczy polskich, angielskich, holenderskich, portugalskich, niemieckich, litewskich i jakich jeszcze są...zadecydowało 8 osób z departamentów, które regularnie przeglądają angielskie forum z sugestiami...dlatego cały ten burdel...
I have a cunning plan...
Laura_
Posts: 728
Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm

Postby Laura_ » Sun Jul 19, 2009 8:44 pm

czy wasze postaci naprawde tylko pieprza sie, spiskuja i handluja? zadnych smakowitych ploteczek, planowanych niespodzianek, obgadywania? jak sie nad tym zastanowic, jakas polowa moich szeptanych rozmow nie nadaje sie do upublicznienia i to sprawia, ze zycie w zielonym swiecie stalo sie dla mnie ostatno dosc skomplikowane. a ja nie lubie niepotrzebnie komplikowac sobie zycia
User avatar
Villon
Posts: 334
Joined: Sat Mar 24, 2007 11:33 pm

Postby Villon » Sun Jul 19, 2009 8:55 pm

Laura_ wrote:czy wasze postaci naprawde tylko pieprza sie, spiskuja i handluja? zadnych smakowitych ploteczek, planowanych niespodzianek, obgadywania? jak sie nad tym zastanowic, jakas polowa moich szeptanych rozmow nie nadaje sie do upublicznienia i to sprawia, ze zycie w zielonym swiecie stalo sie dla mnie ostatno dosc skomplikowane. a ja nie lubie niepotrzebnie komplikowac sobie zycia


Właśnie. Poza tym nie trawię myśli, że odgórnie jestem zmuszana do podsłuchiwania cudzych rozmów.
*chowając za plecami kielnię wpatruje się z nabożeństwem w równiutką dużą marmurową świątynię: Dzięki Marolu Wielki Bardzo!, a zwłaszcza w jeden jej element u samej góry*
pikolo
Posts: 305
Joined: Sat Aug 04, 2007 12:18 pm

Postby pikolo » Sun Jul 19, 2009 9:07 pm

@Villon: nie jesteś. możesz nie korzystać z tej wiedzy.

@Laura, Miaua: tą pewność się zyska wchodząc do budynku. W co drugiej lokacji stoi masa zbędnych budynków. To naprawdę aż tak komplikuje życie? Jak duża jest szansa że ktoś podsłucha szept? Aż tak wielka chyba nie, nie? A co jak ktoś przypadkiem powiedział na głos coś, co miało pójść szeptem?

@Fieger: właściciel i administracja nie mają najmniejszego obowiązku pytać graczy czy im coś pasuje czy nie...

@Miaua: wiesz, w tą grę to jednak dzieci też grają, a sama gra nie ma żadnych ograniczeń wiekowych (albo nic o tym nie wiem-ale jak się rejestrowałem to nie było)... a w poszczególnych krajach są różne przepisy dot. prezentacji treści erotycznych. Biorąc pod uwagę i jedno i drugie jak też to, ze bez tych treści gra nie zubożałaby zbytnio można z nich spokojnie zrezygnować.
Czy nie uważasz, że na 15 twoich postaci chociaż część mogłaby nie biegać z kuszami, żelaznymi tarczami i konopnymi ciuchami, tylko czymś bardziej oryginalnym?
Laura_
Posts: 728
Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm

Postby Laura_ » Sun Jul 19, 2009 9:09 pm

musialabym non stop siedziec po budynkach. serio pytasz, czy to az tak komplikuje zycie?
User avatar
Villon
Posts: 334
Joined: Sat Mar 24, 2007 11:33 pm

Postby Villon » Sun Jul 19, 2009 9:11 pm

pikolo wrote:@Villon: nie jesteś. możesz nie korzystać z tej wiedzy.



Nie żartuj. Jestem. Kwestia, co z tą wiedzą zrobię i czy w ogóle to odrębna sprawa.
*chowając za plecami kielnię wpatruje się z nabożeństwem w równiutką dużą marmurową świątynię: Dzięki Marolu Wielki Bardzo!, a zwłaszcza w jeden jej element u samej góry*
User avatar
Miaua
Posts: 616
Joined: Tue Oct 24, 2006 11:43 am
Location: Gdynia
Contact:

Postby Miaua » Sun Jul 19, 2009 9:11 pm

pikolo wrote:
@Laura, Miaua: tą pewność się zyska wchodząc do budynku. W co drugiej lokacji stoi masa zbędnych budynków. To naprawdę aż tak komplikuje życie? Jak duża jest szansa że ktoś podsłucha szept? Aż tak wielka chyba nie, nie? A co jak ktoś przypadkiem powiedział na głos coś, co miało pójść szeptem?


Kilka stron temu pisałam czemu nie chce chodzic do budynku zeby szeptać. :? Nie chce i nie będę. To jest gra z wolnym tempem a to oznacza, ze moge w tym budynku pokwitnąć dzień, dwa albo trzy, zanim mój rozmówca się zbudzi i przyjdzie. Nie kalkuluje mi sie to, zniechęca, jest bez sensu.
Kamienny znak: I'm the Devil, I love metal!

Kamienny znak: Dzięki, Marolu Wielki Bardzo!



Image
User avatar
Fieger
Posts: 512
Joined: Mon Aug 14, 2006 8:16 am
Location: oo..gdzies tam

Postby Fieger » Sun Jul 19, 2009 9:20 pm

pikolo wrote:@Fieger: właściciel i administracja nie mają najmniejszego obowiązku pytać graczy czy im coś pasuje czy nie...


Gra jest uzależniona od datków graczy tak? więc w interesie właściciela jest pytanie o zdanie graczy, bo nikt nie będzie grać i wykładać forsę na grę, która mu się nie podoba
I have a cunning plan...
pikolo
Posts: 305
Joined: Sat Aug 04, 2007 12:18 pm

Postby pikolo » Sun Jul 19, 2009 9:23 pm

musialabym non stop siedziec po budynkach. serio pytasz, czy to az tak komplikuje zycie?


tak, serio. Naprawdę twoje postacie calutki dzień rozmawiają o czymś, co nie moze pod żadnym pozorem wypłynąć na światło dzienne? Bo może stopień "tajemniczości" większości tych rozmów nie jest aż tak wielki, by nikt nie mógł z nich niczego podsłuchać?

jak znam życie to 2/3 "tajemnic" aż tak tajemnicza to nie jest...
Czy nie uważasz, że na 15 twoich postaci chociaż część mogłaby nie biegać z kuszami, żelaznymi tarczami i konopnymi ciuchami, tylko czymś bardziej oryginalnym?

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest