Page 1 of 3
Posted: Thu Jul 09, 2009 10:30 am
by robin_waw
lacki2000 wrote:Tantal - jak dla mnie dość tajemnicza postać, znałem go tylko w ostatnich dniach jego życia. Utłuczono go w sposób barbarzyńsko-prowokacyjny i to w dodatku w cywilizowanym, zdawałoby się, mieście. Kodeksy prawne i postępowanie karne w Cantr czasem mnie zatrważają...
Tak, Ciekawe by było usłyszeć prawdziwą historię Tantala. A z tego co słyszałem to utłuczono go poza miastem

Posted: Thu Jul 09, 2009 10:33 am
by BZR
Popełnił wspomagane samobójstwo.
edit: może gracz wrzuci coś więcej, bo ja też lubiłem tą postać. Aż szkoda było ją zabijać. Chociaż, to nawoływanie do zabijania zamordków to był pretekst. Dwie moje postacie zupełnie niezależnie chciały się na taką krucjatę wybrać, lecz żadnej sie nie udało, gdyż albo je ignorował albo odpływał zbyt szybko.
Posted: Thu Jul 09, 2009 11:03 am
by Ultim8
hmmm a i moja postac byla bliska dołączenia do Tantala... na moje szczeście lub nieszczęscie sie nie udalo.
...
mój 1 post? O_o'
Posted: Thu Jul 09, 2009 11:36 am
by robin_waw
Ultim8 wrote:hmmm a i moja postac byla bliska dołączenia do Tantala... na moje szczeście lub nieszczęscie sie nie udalo.
A ja nadal nie mam pewności czy Tantal był piratem pomimo tego że nawoływał do krucjaty.
Krótko go znałem ale świetnie postać była zagrana. Wszystko co robił i mówił było dobrze przemyślane. Niezły zamęt zasiał w umysłach niektórych postaci.
Ultima8 czy przypadkiem ten co próbował ostatnio porwać Narvego to nie była twoja postać ?
Posted: Thu Jul 09, 2009 12:02 pm
by Ultim8
nie, aczkolwiek bralem udzial w innym porwaniu troche pozniej

Posted: Thu Jul 09, 2009 12:36 pm
by Chimaira_00
A ja nadal nie mam pewności czy Tantal był piratem pomimo tego że nawoływał do krucjaty.
Był kontrowersyjny, to na pewno. M.in. moje dwie postacie miały z nim do czynienia i doszły do wniosku że to ordynarny pirat, a nie żadne polowanie na zamordków. Tantal pogroził, pięścią potrząsnął, a potem go zabili, chyba Bojvingowie + Eden, albo jakoś tak.
I dobrze.

Posted: Thu Jul 09, 2009 12:59 pm
by grzybi
Przynajmniej działo się coś ciekawego. Za tydzień znowu ktoś będzie marudził, że nic się nie dzieje, nuda, itd.
Posted: Thu Jul 09, 2009 1:24 pm
by gawi
tantala zabili? niedobrze... i ciekawe co z jego towarzyszka się stało ...i jesli dojdzie to do pewnych uszu .. to ci co to zrobili maja przegwizdane :d
a swoja droga .. hmmm czy był piratem ... tego zdradzac nie bede niech to prowadzacy wyjawi jesli chce

Posted: Thu Jul 09, 2009 2:51 pm
by Chimaira_00
hmmm czy był piratem ... tego zdradzac nie bede niech to prowadzacy wyjawi jesli chce
Był czy nie był, czy taki czy inny był zamysł gracza - to jedno.
Jak zachowywał się w grze - to drugie.
Zatem piratem był.
Posted: Thu Jul 09, 2009 4:05 pm
by Miaua
Bzdura.
Posted: Thu Jul 09, 2009 4:32 pm
by Fieger
Piratem to on został jak Bojvingowie nadali przez radio, że nim jest. Z styczności z nim raczej wnioskuję, że to taki cwaniaczek był. Tyle, że przesadził....
Posted: Thu Jul 09, 2009 7:16 pm
by Elm0
Tantal był przede wszystkim nierozważny. Bez żadnego pomyślunku narobił sobie wrogów. I w końcu brutalna siła wygrała z cwaniactwem i mocy w gębie...
Posted: Thu Jul 09, 2009 10:23 pm
by BZR
Postać była prowadzona konsekwentnie, aż do czasu wizyty w Edenie. Podskakiwał do wszystkich, a że raz przesadził, to już wina postaci, nie gracza. Mam raczej żal o zakończenie jego życia, chyba, że nie tak zrozumiałem jego zamysły.
Posted: Thu Jul 09, 2009 10:41 pm
by Aravat
Widzę, że moja postać wzbudziła sporo kontrowersji. Odpowiem więc żeby nie było wątpliwości. Tantal piratem nie był. Koniec i kropka. A przynajmniej tak o sobie myślał. Po prostu nie lubił zamordków i tyle. Zgubiło go to, że lubił dużo gadać. Nie chcę tu pisać więcej szczegółów bo sprawa zbyt świeża. Może kiedyś...
Edit
No dobra...powiem tylko, ze wiele rzeczy było robionych z rozmysłem. Postać była taka jaką ją wymyśliłem. Również śmierć przed którą mógł się ustrzec była zamierzona. Tylko, że jaki był tego cel to ja już wam moi drodzy nie zdradzę

Posted: Thu Jul 09, 2009 11:35 pm
by Echo
A, ja... albo moja postać... Nie, raczej ja, bo ta wiedzieć wszystkiego nie będzie, natomiast ja... wiedzieć będę to, co się dziać będzie wokół, i na to sobie popatrzę, znaczy - o tym z chęcią poczytam.
Dawajcie! Dalej! *zagrzewa*
ups, jeszcze mi się trzeci ban trafi
no i, żeby w temacie to; zmarła właśnie dwudziestoletnia kobieta...
cztery dni temu, oczywiście.
