Page 1 of 5

Oplynalem swiat CANTR!

Posted: Thu Dec 13, 2007 9:49 am
by Obcy
Oczywiście nie ja, tylko moje postaci :D I to nie jedna, a dwie :D

Na dodatek wyruszyły z dwóch różnych miejsc, jedna utrzymywała kierunek północny, a druga generalnie południowy. Znam wzajemne położenie miejsc, z których rozpoczeły wyprawę. Za kilka dni ich drogi się skrzyżują 8)
Muszę przyznać, że świat CANTR jest całkiem pokaźny, jednak w pełni ożaglowany szabrownik jest w stanie w rozsądnym czasie okrążyć torusa, myślę że po mniejszym obwodzie N-S.

Re: Oplynalem swiat CANTR!

Posted: Thu Dec 13, 2007 10:58 am
by CMR
Obcy wrote:Oczywiście nie ja, tylko moje postaci :D I to nie jedna, a dwie :D


Ubiegłeś mnie! Oczywiście nie mnie, tylko moje postaci. Mimo to szczerze gratuluje.
Czy ktoś z naszej strefy dokonał tego wcześniej?

Posted: Thu Dec 13, 2007 11:03 am
by Chimaira_00
Dokonał na bank, tylko nie mogę tego posta znaleźć. Był to gracz który prowadził postać m.in. Bojvinga Voyta. Za cholerę nie mogę sobie przypomnieć teraz jego nicka :/

Posted: Thu Dec 13, 2007 11:08 am
by tehanu
Zaraz, zaraz..
Jeśli dobrze rozumiem, to On jeszcze tego nie dokonał. Wie, że Mu się to uda bo wypuścił dwie postacie w przeciwnych kierunkach.. No i się spotkały/ają.
Nie ma co gratulować. Myślę, że w Świecie Cantr tutuł "Pierwszego który opłynął świat" może się dostać jednak komuś innemu.. :twisted:

Posted: Thu Dec 13, 2007 1:35 pm
by Sasza
Hey..
Oktawian już dawno to zrobił, ale nie chwalił się na forum, bo nie chciał postaci zdradzać. Wedle ścisłości :-P

W każdym razie gratuluje :-P

Posted: Thu Dec 13, 2007 8:15 pm
by Midas
N-S to nie taka wielka sztuka, nawet nieożaglowanym statkiem by można w pare lat, moje postacie przemierzyły sporą część tego obwodu, reszte wiem z map. Ciekawszą rzecz jednak słyszała jedna z moich postaci która z domu raczej się nie rusza- ktoś opłynął Cantra W-E, niestety nie wiem w jakim czasie...

Posted: Thu Dec 13, 2007 11:44 pm
by ushol
To chyba wychodzi na to, że swiat nie jest tubusem a pierścieniem... bo kula chyba nie...

Posted: Fri Dec 14, 2007 12:40 am
by CMR
ushol wrote:To chyba wychodzi na to, że swiat nie jest tubusem a pierścieniem... bo kula chyba nie...


Zastanawia mnie, czemu wszyscy ciągle mówią o tubusach i innych takich cudach.

Jeżeli powierzchnia Cantr jest dwuwymiarowa (tzn. bez zakrzywienia), to najprostszym modelem jest prostokąt (wydłużony na osi wschód-zachód), którego krawędzie się łączą tak, że krawędź północna to przejście na krawędź południową, analogicznie wschodnia i zachodnia.

Ale:

Wszystkie mapy, nawet względnie niewielkich obszarów, wykazują pewną niedokładność. Obrazki lądu widziane przez postaci nigdy idealnie się nie łączą, zawsze pojawia się drobne przesunięcie, o ile weźmiemy pod uwagę większe odległości. Czyżby to wskazywało na zakrzywienie powierzchni i było efektem trójwymiarowości cantryjskiego ,,globu''?

Jeżeli tak rzeczywiście jest, to najłatwiej byłoby sobie wyobrazić ten glob jako torus, czyli pierścień, ewentualnie ciastko z dziurką. Wtedy jednak zakrzywienie powierzchni i zniekształcenie prostych na mapie byłyby bardzo duże. Już dla kuli jest bardzo duże, co widać na mapach Świata w odwzorowaniu Merkatora (np. Grenlandia jest na nich pozornie większa od Ameryki Pd.). W przypadku torusa praktycznie nie dałoby się korzystać z dwuwymiarowych map bez brania bardzo dużych poprawek.

No to jak w końcu jest? Dlaczego odrzucamy płaskość (z ,,przechodzącymi '' krawędziami) świata Cantr?

Posted: Fri Dec 14, 2007 2:32 am
by ushol
Nikt nie przeczy temu, że cantr jest płaski, bo tak zapewne jest, podobnie jak mapy w settlers2 i w dalszych chyba. Jednak jako ludzie uczeni (zapewne nie mało tutaj takich) każdy chciałby widzieć świat Cantr w jako odzwierciedlenie czegoś 3D. Z tego co można przypuszczać to Cantr rzeczywiście jest zapisany jako punkty w dwóch osiach. wypisywanie równań przemieszczenia po powierzchni tubusa to mordęga, o powierzchni kuli nie mówiąc - niepotrzebne utrudnienie.

Jeśli przyjąć by - tak jak koledzy mówią - że obwód (będący długością przepłyniętą z jednego punku do tego samego po linii N-S lub odwrotnie) jest dużo mniejszy niż średnia z promieni wewnętrznego i zewnętrznego torusa, to krótkie odcinki torusa możemy przyjąć za tubusy, co w ostatecznym rachunku można przyjąć, że świat Cantr jest torusem.

Inaczej - jeśli promień wewnętrzny jest wystarczająco długi, a zewnętrzny zaniedbywalnie większy, to pokrycie torusa jednolitą powierzchnią płaską nie spowoduje wielkich (dla potrzeb np. odkrywców w Cantr) nadużyć... nazwijmy to inaczej - odchyłek od prawdy. Rozciągnięcia, czy też kompresję powierzchni można zaniedbać aby zobrazować jak - gdyby nie pewne drobne niedociągnięcia - mogłaby wyglądać 'Planeta Cantr'

Posted: Fri Dec 14, 2007 3:39 am
by Izabela
Chimaira_00 wrote:Był to gracz który prowadził postać m.in. Bojvinga Voyta. Za cholerę nie mogę sobie przypomnieć teraz jego nicka :/


Matero.

Posted: Fri Dec 14, 2007 12:20 pm
by Gap
To ciekawe z kim podróżuję, bo jedna z moich postaci też jest już pewna, że świat w N-S da się opłynąć. Ale do pełnego kółka brakuje jeszcze jednej wyspy.

Posted: Sat Dec 15, 2007 6:03 pm
by Obcy
pętla została zamknięta :)

Posted: Sat Dec 15, 2007 6:13 pm
by Quijo
Mam nadzieje, że robisz tam jakas mape, bo bym sobie wywiesił chętnie taka pamiątkową na ścianie ;)

Posted: Sat Dec 15, 2007 9:45 pm
by Obcy
ja...ekhm... moje postaci to kompletne antytalenty kartograficzne, ale zbieram co się nawinie po drodze 8)

Posted: Sat Dec 15, 2007 10:03 pm
by Tetro
No taka mapa była by całkiem ciekawa :)