Cantr II Discussion Forum

EDIT:Sprawa rozwiazana a zreszta bylo minelo

Drogi Aru... Zablokowanie konta wcale nie oznacza niemożliwości odpowiadania na pytania PD... Gracz z banem dalej może się logować na konto, nie może jedynie wejść na żadną z postaci.
Nie znam tej sprawy, ponieważ jest ona teraz "na samej górze", ale z pewnością PD nie blokuje kont bez powodu...

Nie żartuj Suchy... Teraz już chodzi tylko o to żeby moje postacie mogły odejść w niebyt. Bo pomimo upływu 21 dni są nadal niewolnikami PD. Niektóre z nich są wożone jak worek kartofli a ja nie mam na nic wpływu i nie mogę ich nawet uśmiercić. Ja rozumiem że CANTR wersja 1984 jest grą prywatną jak to powiedział Marol ale pomimo tego uważam że mam pewne prawa do sześćdziesięcioletnich postaci , które stworzyłem . Ale pewnie znowu się mylę ... tak jak było z prawem do upublicznienia listy moich postaci. Niestety gracz jest wart dla Was mniej niż psie gówno co dano mi wyraźnie do zrozumienia....

Proszę tylko o niewkładanie w moje usta niemoich słów.

Witam serdecznie, jestem córką nemo, to mnie dotyczył jego post, to mnie zablokowała Randi, nim odpisałam na jej zarzuty. Poprosiłam ją w odpowiedzi by mi swoją wiadomość wysłała po polsku, bo nie posiadam znajomości angielskiego w stopniu, który pozwoliłby mi zrozumieć dokładnie to o czym pisała jak i odpowiedzenie na postawione zarzuty. Nie doczekałam się, w związku z tym nie bardzo wiem co dalej. Gram na swoje własne konto, choć to dzięki ojcu i siostrze sie tu znalazłam, ale nie zrobiłam nic, co by usprawiedliwiało zablokowanie mojego konta. Mogę prosić o wyjaśnienia w języku ojczystym?

Jesli kogos urazilem to trudno,wczesniejsze slowa cofam poniewaz jak sie dluzej nad tym wszystkim zastanowilem to sporo rzeczy mi do siebie nie pasuje z braku informacji wiec nic pisac nie bede na ten temat.FIN

Skarbniq wrote:

i uznał jego religię za niekonsekwentną

Mały offtop Która religia jest konsekwentna ? Nie ma takiej we wszechświecie. Zbyt wielu Cantryjczyków podchodzi do wiary jak do nauki ścisłej - nie widzą bogów nie wierzą, 2+2 musi = 4 itd. A religia polega na czymś całkiem innym. Szczerze to moją najstarszą postać zielona krew zalewa jak słyszy w kółko te same "logiczne" argumenty że Bogowie nie są logiczni

Ano racja.

ROTFL!

[sorka, nie mogłem się powstrzymać ]

Chimaira_00 wrote:[sorka, nie mogłem się powstrzymać ]

Ja też nie mogłam.. i wydzieliłam z tematu o postaciach.

Aru - jedna prośba... mógłbyś używać przecinków częściej? To tak dla czytających o 7. rano...

Przykro mi ale ja jestem antyprzecinek

Arucard wrote:Przykro mi ale ja jestem antyprzecinek

Opornik!

A odnośnie tematu... może to był ban z urzędu z powodu tego samego ip tylko? Zobaczyli trzy osoby na tym samym ip, do tego jedną zbanowaną, i klepnęli.

Miaua wrote:A odnośnie tematu... może to był ban z urzędu z powodu tego samego ip tylko? Zobaczyli trzy osoby na tym samym ip, do tego jedną zbanowaną, i klepnęli.

Dziękuję za słowa uznania dla pracy PD (i mojej też w tym przypadku). W końcu już nie raz udowadnialiśmy, że w przeciwieństwie innych gier, np. Ogame, do graczy podchodzimy olewczo i bany rozdajemy z automatu na lewo i prawo, szczególnie w tak skomplikowanych przypadkach, jak ten. Dla przykładu w ciągu 1,5 godziny, które spędziłem badając ten przypadek multkonta, przez 2 minuty sprawdzałem tylko adres IP, a przez pozostałe 88 minut piłem sobie kawę i naśmiewałem się z graczy, którzy sądzą, że traktuję ich poważnie.

Marol nie przejmuj się zawsze ktoś się znajdzie kto będzie gdybał byle sobie posta nabić pomimo że nie ma bladego pojęcia co inni robią.

marol wrote:

Miaua wrote:A odnośnie tematu... może to był ban z urzędu z powodu tego samego ip tylko? Zobaczyli trzy osoby na tym samym ip, do tego jedną zbanowaną, i klepnęli.

Dziękuję za słowa uznania dla pracy PD (i mojej też w tym przypadku). W końcu już nie raz udowadnialiśmy, że w przeciwieństwie innych gier, np. Ogame, do graczy podchodzimy olewczo i bany rozdajemy z automatu na lewo i prawo, szczególnie w tak skomplikowanych przypadkach, jak ten. Dla przykładu w ciągu 1,5 godziny, które spędziłem badając ten przypadek multkonta, przez 2 minuty sprawdzałem tylko adres IP, a przez pozostałe 88 minut piłem sobie kawę i naśmiewałem się z graczy, którzy sądzą, że traktuję ich poważnie.

Oj nie złość sie, no... Własnie dlatego, ze przypadek był skomplikowany to tak pomyslalam... *burczy cos pod nosem, bierze plaster i zakleja sobie usta na krzyzyk* Y u e óie.

Nemo, jeśli nie będziesz kombinował, to i kłopoty się skończą i w PD nie będą o Tobie mówili. To nie jest przypadek, że jesteś po raz kolejny "na tapecie"... Ciekawe jak to córce wytłumaczyłeś... Aż się boję pomyśleć.