Page 1 of 2

Informowanie innych o "spaniu"

Posted: Wed Oct 03, 2007 9:24 am
by Luke
Piszę ten temat na forum, bo wysiłki tłumaczenia "naokoło", w grze, jakoś wciąż nie skutkują.

Ludzie, informujcie inne zaprzyjaźnione postacie w grze, kiedy będziecie "spać" i kiedy jest nadzieja, że się "obudzicie" !

Czy to naprawdę takie trudne? Brak informacji strasznie dezorganizuje grę tam, gdzie jest potrzebne współdziałanie. Przykład?

Facet w mieście mówi do kumpla: "Ja oddokuję szabrownikiem na północ, a Ty oddokuj slupem, też na północ, i od razu zadokuj do mnie."
Ten drugi przyjmuje do wiadomości i wchodzi na slupa.
Pierwszy idzie do portu i wypływa na morze szabrownikiem i stoi. Slup też stoi, ale na brzegu. Po kilku długich turach czekania szabrownik wraca, facet wpada do miasta zły: "Co się stało?". A tu cisza. Następnego dnia koleś na slupie mówi: "Przepraszam, ale musiałem chyba zasnąć na tym statku."


Norrrrrrrmalnie topór w kieszeni się otwiera! :evil:
A co by było, gdyby tak samo wyglądała współpraca w czasie walki z piratami?

Bądźcie lojalni wobec kumpli swoich postaci. Uprzedzajcie, jeśli to tylko możliwe, jeśli wiecie, kiedy Was nie będzie. Jest tyle prostych sposobów.

Aaaaa mówi: "Dobranoc. Rano spraw pilnuje Bbbbb. Ja jutro śpię do popołudnia."
Ccccc mówi: "Szybko wsiadajcie i niech ktoś inny prowadzi. Nie chcę zasnąć za kierownicą, a potrzebuję ze dwóch godzin snu."
Ddddd mówi: "Ja tego nie mogę się podjąć. Prowadzę zdrowy i regularny żywot. Budzę się zawsze w południe i zawsze zaraz po kolacji chodzę spać. Nie dla mnie nocne imprezy."
Eeeee mówi: "Albo robicie to teraz albo wcale. Za około 10 minut zamykam i nie mogę dać nikomu jedynego klucza. I nie budźcie mnie aż do jutra rana."

To naprawdę bardzo pomaga w organizacji. Wiele postaci tak robi: mówi o swojej niedostępności. Bo kiedy ktoś już po wszystkim przyjdzie i powie: "Chyba uderzyłem się w głowę, bo zupełnie straciłem pięć dni temu przytomność", to wybaczcie, ale to jest po prostu rozwalenie innym ludziom gry. Zwłaszcza jak nagle znika posiadacz jedynego klucza albo strasznie drogich wspólnych narzędzi. Owszem, czasem zawiedzie łącze internetowe. Ale najczęściej zawodzi lojalność i odpowiedzialność. :(

Posted: Wed Oct 03, 2007 10:48 am
by NiKnight
Weź pod uwagę, że niektórzy mogą stracić dostęp do sieci a inni nagle wyjechać.

Ale przyłączam się do apelu! Jak postacie muszą "przespać się" dłużej to przekazujcie klucze, notatki i wiedzę innym tak by im się łatwiej grało.

Posted: Wed Oct 03, 2007 11:01 am
by Miaua
Na awarię łącza nie mamy zadnego wpływu, nie da sie jej zazwyczaj przewidzieć. Mówi sie trudno, kazdy zrozumie chociaz jako gracze nie wiemy co jest przyczyną spania postaci.

Ale da sie przewidziec w czwartek, ze skoro w piatek ide do knajpy to zapewne nie bede mogła (chociaz to sie akurat mnie nie tyczy :D ) zrobic czegos co moja postac obiecała innej postaci.

Tu chodzi o szacunek i pomyślunek.

Posted: Wed Oct 03, 2007 11:15 am
by Luke
NiKnight wrote:Weź pod uwagę, że niektórzy mogą stracić dostęp do sieci a inni nagle wyjechać.
Ni, masz w zupełności rację. :D
Chodziło mi wyłącznie o sytuacje, kiedy ktoś wie, a nie mówi:
Luke wrote:Uprzedzajcie, jeśli to tylko możliwe, jeśli wiecie, kiedy Was nie będzie.

Posted: Wed Oct 03, 2007 4:54 pm
by lacki2000
Miaua wrote: Ale da sie przewidziec w czwartek, ze skoro w piatek ide do knajpy to zapewne nie bede mogła (chociaz to sie akurat mnie nie tyczy :D ) zrobic czegos co moja postac obiecała innej postaci.

Nie wiem który wniosek jest słuszny:
1. Pójdę do knajpy w piątek i będę mogła zrobić to co moja postać obiecała innej postaci. - w knajpie jest dostęp do internetu :)
2. Chodzę do knajpy we wszystkie inne dni tygodnia dlatego w piątek będę mogła zrobić to co moja postać obiecała innej postaci. :)

Posted: Wed Oct 03, 2007 7:22 pm
by Luke
lacki2000 wrote:Nie wiem który wniosek jest słuszny
Na mój rozum, to może znaczyć, że ona będzie mogła zrobić TO obiecanej postaci, ponieważ nawet w piątek, w nocy, w knajpie, i po pijaku ona TO potrafi zrobić każdej postaci, którą sobie wcześniej upatrzyła... :twisted:
Od razu mnie ciarki przechodzą, jak sobie pomyślę jak się taka postać czuje, kiedy już ma TO przyobiecane. :D

Posted: Wed Oct 03, 2007 7:46 pm
by Miaua
Luke wrote:
lacki2000 wrote:Nie wiem który wniosek jest słuszny
Na mój rozum, to może znaczyć, że ona będzie mogła zrobić TO obiecanej postaci, ponieważ nawet w piątek, w nocy, w knajpie, i po pijaku ona TO potrafi zrobić każdej postaci, którą sobie wcześniej upatrzyła... :twisted:


Ależ to domyslne... 8)

Nie wiem który wniosek jest słuszny:
1. Pójdę do knajpy w piątek i będę mogła zrobić to co moja postać obiecała innej postaci. - w knajpie jest dostęp do internetu
2. Chodzę do knajpy we wszystkie inne dni tygodnia dlatego w piątek będę mogła zrobić to co moja postać obiecała innej postaci.


Pierwszy, aczkolwiek moge TO robić gdziekolwiek, za wyjątkiem motocykla bo przy duzych predkosciach literki za bardzo latają przed oczami.

Drugi jest po dwakroć namieszany :D

Posted: Thu Oct 04, 2007 11:02 am
by Leming
Luke,
Bardzo słuszna idea, szkoda tylko, że w tak małym stopniu przesącza się do gry. Wiadomo - 24 godziny na dobę nikt nie jest aktywny i musimy się z tym liczyć, ale dłuższe lub wbrew planom nieobecności dobrze by było sygnalizować.
Ja to piany na ustach dostaję w temacie takich, co przez dłuższy czas są aktywni, a potem z dnia na dzień bez słowa wyjaśnienia zasypiają z całym dobytkiem i tak sobie śpią jeden roczek... drugi roczek... trzeci... Jak ktoś nie ma zamiaru już dłużej prowadzić postaci, to niech ją humanitarnie uśmierci, a jak ma zamiar kiedyś do niej wrócić, to niech o tym wspomni. Inaczej aktywnym graczom przybywa obowiązek nie tyle nawet dbania o takiego śpiocha, co zdecydowania, kiedy przestać dbać.
Były tu wpisy osób mających pretensje, że gdzieś tam w grze ktoś nie dokarmiał ich postaci. Ale czy te postaci uprzedziły w jakikolwiek sposób, że tego potrzebują?
Po moich dotychczasowych doświadczeniach mam mocne postanowienie całkowicie świadomego niedbania o postaci, które się o to nie upomną.

Posted: Thu Oct 04, 2007 2:55 pm
by Luke
Leming wrote:z dnia na dzień bez słowa wyjaśnienia zasypiają z całym dobytkiem i tak sobie śpią jeden roczek... drugi roczek... trzeci...
Byłem świadkiem, jak postać zasnęła z cennymi narzędziami i współmieszkańcy wahali się, czy poświęcać dużo czasu na zrobienie nowych, czy jednak czekać na niewiadomokiedy cudowne przebudzenie, czy nie karmić i czekać na śmierć głodową sprawcy, czy najprościej: zabić postać i od razu odzyskać narzędzia. :twisted:

Nie powiem, co zrobili. :roll: Ale niech znienackie śpiochy wezmą to pod uwagę.

Posted: Thu Oct 04, 2007 3:59 pm
by NiKnight
Moja jedna postać dawno temu brała udział w jakby nie patrzeć morderstwie współmieszkańca. Zasnął on z jedynym kluczem do magazynu...

Jak już chcecie "uśpić" postacie to weźcie o ile to możliwe jak najwięcej jedzenia, ustawcie projekt z powtórzeniami i zapomnijcie o nich...

Posted: Thu Oct 04, 2007 5:47 pm
by matt_
hm...a przypadek, jak ktoś jest sam gdzieś tam, zero towarzyszy, sam jak pole marchewek w którym dłubie mając zapętlony projekt na długo.i przyłazi tam ktoś, zagaduje, postać nie odpowiada, bo gracz nie ma internetu.postać jest za to mordowana...jak zawiadomić tego ktosia,ze się śpi? *mimowolnie wspomina,jak zamordowano mu postać*

Posted: Thu Oct 04, 2007 6:00 pm
by Leming
Nie odwracaj kota ogonem.

Posted: Thu Oct 04, 2007 6:40 pm
by Tetro
Kazdy spioch powinien byc przygotowany na ataki. Jezeli widze ze postac nie odzywa sie kilka dni to sobie mysle, albo niemowa albo spi. I patrze co ma, a on posiada lunete, lom, topor no to co sie dziwic innym ze zabili by takiego jegomoscia?

Posted: Thu Oct 04, 2007 10:34 pm
by matt_
Leming wrote:Nie odwracaj kota ogonem.


ze niby co?

Posted: Fri Oct 05, 2007 8:41 am
by ushol
Leming wrote:. Wiadomo - 24 godziny na dobę nikt nie jest aktywny...


Ahhh... stare dobre czasy... oczy jak żarówki, parę kaw w ciągu doby, nieprzespane noce, odciski na tej części pleców gdzie tracą one swą szlachetną nazwę... najlepszy okres dla moich 8 postaci... jeszcze za czasów kiedy Sigvald żył, a druga walka o Bearwood nie została rozegrana, gdy istniało królestwo Błotnej Plaży, Wybrzeże Valerii rozwijało się dopiero powoli i nie miało żadnego kontaktu z Esdragonem, gdy ZU prowadzone było przez pana M... to były czasy... *łezka mu się zakręciła w uchu*