Page 1 of 3

Imiona postaci

Posted: Sat Sep 02, 2006 10:59 am
by Loc
Przepraszam, ale ja tak dalej grac nie moge... LUDZIE COSCIE POWARIOWALI !?!?!?!? PO%#@%&$# Was ?? Nazwac postacie:

Papa Smerf mówi: "Witajcie!! Jestem Papa Smerf. *ukłon* Właœnie się urodziłem "

Krolewna Smieszka mówi: "Czeœć!! Jestem Królewna Œmieszka. Właœnie się urodziłam...."

Jest takze Stygard Zteinkel ktory podaje sie za krasnoluda

Muminek...

Jezus Chrystus (postac kobieca) Zwana Jechry... (uwazam to za swietokradztwo oraz glupote...)

Oto przyklady ich zycia...

-------------------------------------------------------------------------------

Sigtrydd Zteinkel mówi: "*niski, krępy mężczyzna o orlim nosie, krzaczastych brwiach, dużych dłoniach i zadbanej brodzie z zaplecionymi dwoma warkoczykami podchodzi do nowoprzybyłej i lustruje uważnie jej twarz* Jesteś Ostatnią Dziewicą?"

Sigtrydd Zteinkel mówi: "No dobra niech bedzie siadać i słuchać. *siada na pieńku ,skręca w palcach jeden z warkoczyków na brodzie zamyślając się; po chwili zaczyna snuć opowieść* Kiedy byłem jeszcze małym smarkiem, młot kowalski ledwie w rękach zdołen byłem utrzymać, dziadek mój, który dzięki swej ciężkiej pracy i niebywałej biegłości w kowalstwie i stawianiu run na orężu do wysokich pozycji w glidiach krasnoludzkich doszedł, opowiedział mi taką historię:"

"Dawno temu, gdy dziadek był mniejwięcej w moim wieku, opuścił on krasnoludzkie kopalnie i kuźnie w poszukiwaniu niezwykle cennych i rzadko spotykanych łez smoka. Przemierzył on wiele krain, wielu przygód doznał, niejedne królestwo widział, niejedne buty na traktach zdarł, na niejednej wojnie wrogów ćwiartował. Wieczorami siadałał na kowadle i opowiadał mi o swych wędrówkach. Do dziś pamiętam jak pomarańczowe światło węgli w piecu hutniczym rysowało cienie na jego twarzy. Taak... *przerywa na chwilę i się zamyśla*"

"Razu pewnego zawędrował mój dziadek do królestwa o białych wieżach. Królowa tamtejsza prawa była, lud swój kochała, serce-prawdziwy kryształ. Lecz dla amantów wszelakich jak lód zimne one było. Jednakże byli tacy którzy nieprzestawali prubować. "

Cesarz z dalekiego kraju. Zbroję czarną przywdziewający z srebrnymi zdobieniami upodobał sobie oną królową. Do wszelkich forteli się uciekał: to najlepszych cukierników zatrudniał by słodkości dla królowej piekli, to złoto kazał na ulicach królestwa białych wież ubogim rozdawać, wiersze pisał, ba nawet jednorożca kazał ułapić, co nawiasem mu się nie udało ostatecznie bo jednorożce to skur... eee... załośliwe są ten tego.

Sigtrydd Zteinkel mówi: "Czemu cesarz się tak uparł? Jedni mówili że miłował ją prawdziwie, inni że do wojny się szykował i punkt przerzutowy dla wojsk miał być to. Mój dziadek jednak wiedział że pierwszorzędnej jakości rudy pod ziemiami króleswa o białych wieżach się znajdowały, możę i cesarz o tym wiedział kto wie... Dosyć powiedziać że cesarska cierpliwość się skończyła. Na czele wielkiej armii udał się do królestwa owego. To była masakra. Całe miasto spłoneło, wojsko królewskie w pień wycięto. Cesarzowi wojacy bezlitośnie sobie poczyniali, grabiąc, paląc i gwałcąc. Gdy królowa straciła już wszelką nadzieję, udała się do nadwornego maga, który swoją drogą był przyjacielem mojego dziadka, a mag to był potężny. Na proźbę królowej aby uchronił ją od hmm... łap wojska cesarskiego zamienił ja w artefakt zwany Ostatnią Dziwicą hehe. Mag teleportował się z oblężonego miasta oczywiście razem z moim dziadkiem. Po królestwie zostały tylko tlące się zgliszcza, nawet zwierzęta przez wiele lat omijały je szerokim łukiem. Słuch o Ostatniej Dziewicy zaginął, a mój dziadek udał się na spotkanie następnych przygód."

Sigtrydd Zteinkel mówi: "No w skrócie to by było na tyle. Aha. Po co jej szukam zapytacie... Otóż Cesarza zabił ognisty kamień który spadł z nieba. Hoho nawet nie było czego zbierać. Kamień ten był wykonany z rudy mieniącej się błękitnie o specjalnych właściwościach. Niestety nie można ustalić miejsca w jakim znajduje się ten kamień. Ostatnia Dziewica jest w stanie mi go wskazać."

A co to znaczy "Ostatnia Dziewica" ?"

Sigtrydd Zteinkel mówi: "To aluzja do stanu jaki tylko królowa uchowała podczas najazdu * śmieje się* No i jej niechęci do mężczyzn. Jak wygląda ostatnia dziewica nie wiem dziadek miał niestety mocno zaawansowaną sklerozę. Możliwe nawet że nie jest to już przedmiot ale osoba."

Ale co to jest ta dziewica ?

Sigtrydd Zteinkel mówi: "*sprawia wrażenie lekko zbitego z tropu* eekhem? Trzydziestoletni facet i niewie co to jest dziewica... emm jakby ci to wyjaśnić..."

------------------------------------------------------------------------------------

A to nasza krolewna...

Krolewna Smieszka mówi: "Kiedyœ, do mojego królestwa przybył czarny ksišże. Chciał, aby moi rodzice (król i królowa) Sprzedali swoje królestwo. Rodzice nie zgodzili się. W końcu.... od pokoleń należało to do naszej rodziny. Czarny ksišże, na tš wiadomoœć postanowił rozpętać wojne na terenie należšcym do rodziców. Matka, dla mojego bezpieczeństwa przeniosła mojš komnatę do najwyższej wieży. Niestety tajemnica się wydała. Rodzice dla mojego dobra, posłali mnie w podróż po œwiecie. Kazali znaleŸć miejsce na nowe królestwo. Wtedy ja, wyœlę wiadomoœć przez posłańca i oni również się tam przeniosš. Wyjechałam z moim sługš. Wychodzšc potajemnie z zamku został posztrzelony łukiem. Mi udało się uciec, i od tej pory szukam miejsca na nowe królestwo...."

-------------------------------------------------------------------------

Niestety, histori muminka nie znam (tez pewnie bardzo ciekawa)

Papa Smerf takze mi uciekl i nie opowiedzial jak sie tutaj znalazl...

Opowiesci Jezusa Chrystusa takze nie slyszalem...

Jezeli Wasze postacie dalej tak beda nazywane, a nasze PD sie tym nie zajmie, zaczne nazywac postacie :
-Superman
-Batman
-Spiderman
-Hulk
-Kubus Puchatek
-Kaczor Donald
-Pluto
-Myszka Miki
A Moje Krzyski dostana przydomki:
-Krzysiek Krzywousty
-Krzysiek Groxny
-Krzysiek Uzupator
-Krzysiek Chrobry
-Krzysiek Odnowiciel
-Krzysiek Wygnianiec

Mam nadzieje ze PD tego nie zignoruje, poniewaz beda takie wypowiedzi

1700-6.21: Batman mowi: Czy to samolot? Czy to ptak? Nie, to SUPERMAN !!

1700-6.21: Kubus Puchatek mowi: Idziemy na male conieco?



TO JEST CANTR A NIE BAJKA !! Tu nie ma miejsca dla wielbicieli kubusia puchatka...

Posted: Sat Sep 02, 2006 11:10 am
by Sasza
To samo powtarzam :wink:
Jednak Ci gracze, pewnie niezaglądają na forum. Ja mam pomysł, poprostu się będzie zabijać takie postacie. To jest wyjście, jeżeli nikt ich z gry nieusunie, ani niedostaną upomnienia, sami będziemy troszczyć, by niezrobiło się z cantra bagno czy jak to można by nazwać.
Ktoś ma jakieś pomysły na takie postacie? Czy PD powie coś na ten temat?
pewnie wielu osobą się niepodoba, takie nazywanie imion, chodźby dlatego, że psuje to gre.

Posted: Sat Sep 02, 2006 11:24 am
by Laura_
oj sasza sasza :-) walczyc z taka duperela jak imiona za pomoca takiej armaty jak lamanie NZ.

Posted: Sat Sep 02, 2006 11:25 am
by Loc
A wiec zaczne walczyc taka duperela jak topor bojowy... Ja juz tak nie moge grac... Jak 5 takich po$#%@#$encow poznalem to mi sie odechcialo grac...

Posted: Sat Sep 02, 2006 11:34 am
by Artur
ej, sory, ale chyba raczej nikt im tych postaci nie usunie, zwlaszcza ze krasnolud jest ekstra :D jedyne co mozecie zrobic to w nocy popodrzynac im gardla, albo zalozyc zakon walczacy z postaciami z bajek :D

Re: Imiona postaci

Posted: Sat Sep 02, 2006 11:36 am
by Mattan
Loc wrote:TO JEST CANTR A NIE BAJKA !! Tu nie ma miejsca dla wielbicieli kubusia puchatka...


Widzę ze bardzo dobrze wiesz kto może grać w Cantr i jakie charaktery moga mieć postacie. Ja bardzo nie lubię postaci które grają złodziei i bandytów. Proponuję żeby zakazać. :twisted:

Ja juz tak nie moge grac...


NIKT CIĘ NIE ZMUSZA. Choć myślę że to byłaby strata dla gry jakbys przestał grać.

EDIT: Ja lubię Kubusia Puchatka jednak wolalbym zeby nie używać jego imienia w grze.

Myśl, myśl, myśl. Kubuś Puchatek

Posted: Sat Sep 02, 2006 11:36 am
by Loc
Krasnolud jest dobrze zagrany, ale to nie jest bajka tylko CANTR. Tak samo nazwac postac po urodzeniu odrazu z tytulem szlachedzkim to tez nie jest zbyt madre...

Posted: Sat Sep 02, 2006 11:38 am
by Artur
Loc wrote:Krasnolud jest dobrze zagrany, ale to nie jest bajka tylko CANTR. Tak samo nazwac postac po urodzeniu odrazu z tytulem szlachedzkim to tez nie jest zbyt madre...


no jak ci sie nie podoba, a masz stalowy topor bojowy, to ja nie widze problemu :D

Posted: Sat Sep 02, 2006 11:40 am
by Loc
Ta postacia akurat nie mam, a inna to by bylo OOC... Dlatego zglaszam to do PD zeby sie tym zajeli...

Posted: Sat Sep 02, 2006 11:42 am
by Artur
no to raczej sie tym nie zajma;) no chyba ze Jezusem... krolewna i krasnolud to nie jest jeszcze az tak duze przegiecie... a Papa Smerf to fajny pomysl na imie :D

Posted: Sat Sep 02, 2006 11:46 am
by Quijo
Papa smerf to byl fajny pomysl, ale autora, ktory wymyslil smerfy.
A w Papa Smerf w Cantr to dla mnie calkowity brak wyobrazni

Posted: Sat Sep 02, 2006 11:49 am
by marshall
gdzie jest napisane że nie bajka ;) Cantr nie ma ustalonego klimatu z jednej strony budujemy młotki z kamienia co wskazuje na prehistorie (więc powinniśmy się posługiwać niezbyt wysublimowanymi dzwiękonaśladowczymi ciągami liter) a z drugiej za pomocą śrubokręta budujemy samochody(więc może to dwudziesty wiek?). Jeśli tak to mogą być też postacie fantastyczne jak magowie, wyznawcy nieistniejących religi itp itd. Oczywiście nie popieram Jezusa i Kubusia puchatka ( zwierzęta to wkońcu jedyne npc ;) )

Posted: Sat Sep 02, 2006 11:53 am
by Raist
Loc wrote:A wiec zaczne walczyc taka duperela jak topor bojowy... Ja juz tak nie moge grac... Jak 5 takich po$#%@#$encow poznalem to mi sie odechcialo grac...


Zapomniales jak sam zaczynales grac?

Posted: Sat Sep 02, 2006 11:56 am
by Loc
Raist, nie chodzi mi o to ze kradna, biora notatki, tylko ze wymyslaja glupie imiona postaci i zle ich odgrywaja. A pamietasz czemu teraz gram jak gram ? Na forum poczytalem swoje krytyki i teraz juz jestem normalny... pomysl zamin cos napiszesz...

Posted: Sat Sep 02, 2006 11:57 am
by Rusalka
Sigtrydd Zteinkel jest wspaniale odegraną postacią. Tyle.

Jak sie komuś nie podoba to niech powie : "Nie wierzę w wasze bajki, wciskajcie je komu innemu"

Nie widzę natomiast tutaj żadnego naruszenia.

Z drugiej strony - śnieżka, papa smerf i inne takie to faktycznie - nic innego jak brak wyobrazni.