
Jesli moznaby ozywic jedna z postaci... ktora bys wybral/wybrala?
Jestem ciekaw, ktora z postaci wywarla na zycie waszych tak wielki wplyw, ze chcielibyscie by powrocila do swiata Cantr...
Dla mnie bylaby to Elavethia. Mimo, ze zycie toczy sie dalej to czasem XXX brakuje wlasnie jej... ;D Pol jego zycia to wlasnie ona byla u jego boku. I mimo klotni wiele razem przeszli. Niestety musiala odejsc. Teraz realia sie zmienily. Na jej miejsce przybyla para wielkich przyjaciol, a gdyby zyla narodzenie sie tej przyjazni byloby prawie niemozliwe. Przez chwile myslalem jeszcze o Magnusie... jednakze zwyciezyly wzgledy osobiste mojej postaci
