Cantr II Discussion Forum

Czy wasze postacie się kiedyś mściły na innych postaciach, czy stawiały sobie za główny cel w życiu zemstę? I czy wynikało to z charakteru postaci czy może z waszych własnych charakterów? Czy wasze postacie potrafiły przebaczać lub nie były mściwe?


Ja staram się nadać swoim postaciom różne cechy charakteru dlatego niektóre są mściwe i porywcze, a inne bardziej rozważne i potrafiące przebaczać, choć czasem nie jako graczowi trudno było powstrzymać w nieprzekładaniu moich własnych odczuć na odczucia postaci. No ale w prowadzeniu postaci warto być konsekwentnym co nie znaczy jednak, że jakieś wydarzenie nie może bardzo odmienić danej postaci lub ujawnić jej prawdziwą naturę. W realnym świecie takie sytuacje też się zdażają.

Odkad moja postac zostala okradziona i tym samym upokorzona przez bylego towarzysza, zyje po to zeby kiedys go znalezc i zabic...

Jedna z moich ulubionych postaci żyje głównie po to, żeby odnaleźć i zgładzić złodzieja, który ja upokorzył. Za moją postacią stało wszystko: broń, tarcza, mistrzowski skill walki...jednak wypadki potoczyły się przedziwnie, nie zdołała zrobić krzywdy złodziejowi, koniec końców zabrakło jej jedzenia, w końcu obrażenia i głód zmusiły ją do powrotu do macierzystej osady

moja postac zaoferowala przylaczenie sie do swojej bandy jednej osobie, ta osoba odmowila i ulotnila sie, ale juz niedlugo ja odnajdziemy i zginie w strasznych meczarniach, a z nia miasto w ktorym bedzie

Jedna postac zabila przyjaciela mojej postaci ale niestety zmarla zanim moglem moja postacia ja uktrupic

Dlaczego moje postacie obracja sie w srodowisku samych greenpeace'owcow, humanistow i wszelkich innych glosicieli prawdy, uczciwosci, oraz wszelako postrzeganej moralnosci??? To nie pasuje do swiata kamiennych mlotkow!!! Dlatego nie mam sie na kim mscic bo w zasadzie nikt mi nigdy nic nie zrobil!!! Wrrr

Ja już od xxxxx planuje zemste, bo trudna jest do wykonania, lecz gdy plan się powiedzie, nikt niepowstrzyma tej masakry. Jatki na ludziach Hahahaha

Niespotykanie spokojny i pokojowy człowiek jestem ale moje dwie postacie marzą o chwili kiedy będą mogły zrobić takie wiecie ...indiańskie, jednoznaczne nacięcie na rękojeści topora

Rusalka wrote:Dlaczego moje postacie obracja sie w srodowisku samych greenpeace'owcow, humanistow i wszelkich innych glosicieli prawdy, uczciwosci, oraz wszelako postrzeganej moralnosci??? To nie pasuje do swiata kamiennych mlotkow!!! Dlatego nie mam sie na kim mscic bo w zasadzie nikt mi nigdy nic nie zrobil!!! Wrrr

Hehe kiedys tez tak mowilem dopoki moja postac nie poniosla smierci z reki Diary, a potem sie juz posypalo i co raz to moje postacie byly okradane, atakowane itp...

Trzeba przyznać, że w dużych osadach jest bardzo bezpiecznie i trzeba się nieźle natrudzić żeby choćby dostać w zęby. Są jednak wyjątki (dawno temu jedna kobieta o mało nie zginęła w cywilizowanych Cechowicach). Natomiast mniejsze osady z dala od cywilizacji i drogi je łaczące bywają bardzo niebezpieczne.

Jedna z moich postaci ma dokładnie przemysłany plan zemsty i od kilku lat sumiennie go wykonuje. Jej ofiara jest wysoko postawioną osobą w pewnym Średnim Miasteczku, więc potrzebuje kilka(naście?) osób do pomocy. Postać będzie miała zajęcie na dłuuugie lata. Ofiara także, bo szykuję dla niej coś specjalnego, czego w tym świecie chyba jeszcze nie było .

ST.George wrote:Ofiara także, bo szykuję dla niej coś specjalnego, czego w tym świecie chyba jeszcze nie było .

Wszystko co jest możliwe w tym świecie już było

Wspomnienia.... Zakon Zygurda.... ZEMSTA

( dalej nie gram tylko tak zajrzałem bo muszę odzyskać numer konta )

agrh! Skarbniqu... dlaczego mi to robisz!

Mam dwie postacie, które się chcą mścić. Jedna planyje przy okazji podbić świat, dletego to jeszcze trochę potrwa, a druga polanuje dokładnie to samo, tylko, że na innej wyspie. Co lepsze obydwie są kobietami, ale na szczęście mają odmienne charaktery.

magicek wrote:Odkad moja postac zostala okradziona i tym samym upokorzona przez bylego towarzysza, zyje po to zeby kiedys go znalezc i zabic...

Czy w tej historii pewną rolę odgrywa longboat?